Czasopismo?

[Skalpel]

Pomysł jest...... chory, ale podoba mi się Chętnie takie romantyczne przedsięwzięcie wspomogę.

Osobiście obawiałbym się tylko jednego, a właściwie dwóch rzeczy; 

- że w bardzo szybkim tempie takie czasopismo rychło potoczyłoby się kierunku men's health i byłoby nieatrakcyjne, "zareklamione" do szpiku kości i niesprzedawałoby się.

- że w takim samym tempie pismo stałoby się ubersnobistyczne, treści byłby zupełnie odklejone dla przeciętnego czytelnika, rekalmodawcy nie zabijaliby się za wydawnictwem, wydawnictwo nie sprzedaje się, upada. 

Tak jak Styleman mówi to musiałby być gazeta na poziomie starergo Playboya.

Pomysł bloga moim zdaniem również super.

[lubo69]

Dziękuję za wszystkie uwagi - jak sądziłem, wyłonili się zdeklarowani przeciwnicy, sceptycy, wstępnie acz łagodnie zainteresowani i entuzjaści.

Niech temat chwilkę się uleży, potem skontaktuję się z wybranymi osobami spośród aktywnych w wątku i spróbujemy na początek się spotkać.

Może uda się tak, jak przed laty trzem facetom w moim mieście: "ja nie mam nic, ty nie masz nic, on nie ma nic [...]. To razem właśnie mamy tyle [...] żeby założyć wielką fabrykę…".

[M.Borkowski]

Odkopuje, bo myślę, że warto.

A gdyby temat doszedł do skutku i potrzeba by fotografa, chętnie pomogę, dorzucając w ten sposób swoją cegiełkę do rozwoju ciekawego projektu

[lubo69]

Dzięki za odkopanie.

Zakładając ten temat, byłem dwa lata młodszy, a teraz dla odmiany jestem dwa lata starszy i mi się już nie chce;-)

Ale poważnie, może komuś innemu się chce - mam nadzieję.

W tzw. międzyczasie odbyło się spotkanie w Warszawie w zacnym gronie; niestety, konkluzja spotkania była taka, że raczej nic z tego nie wyjdzie.

W idealnym świecie widziałbym to tak: wynajmujemy lokal (może być taki komunijny z ogródkiem), robimy I Walny Zjazd Forum "But w Butonierce", nie spotkanie klubowe w gronie 6 osób (takie są bardzo fajne, ale nie o to tutaj chodzi). Przyjeżdża kto może, zakłada swoje najlepsze ciuchy, Stowarzyszenie funduje wodę mineralną, paluszki i grzybki w occie, a Kolega @M.Borkowski robi nam wszystkim zdjęcia, w tym detale: to struś od Vassa, to spalla camicia, to barchetta, to jeden guzik przy rękawie, to zielone lotniki... Następnie ktoś wybiera z nieprzebranych zasobów Forum wartościowe teksty, wywiady, recenzje, porady, ktoś inny robi stronę www, wrzucamy to wszystko i mamy Vademecum Buta w Butonierce. Kolega @xkoziol na szybko z głowy preparuje dział "humor sartorialny", dorzucamy parę kuponów rabatowych od Partnerów (na przykład kody ukryte w treści artykułów: musisz przeczytać tutorial zabezpieczania obuwia przed zimą, żeby znaleźć kod zniżkowy na Saphira) - i gotowe. Następnie z tym wszystkim idziemy do męskiego polskiego odpowiednika Anny Wintour (czyli do kogo?) i mówimy: mamy taki kontent, jeśli chcesz z tego mieć parę numerów magazynu, to kasa na stół, a później już z górki...

A teraz, Koledzy, aby oszczędzić Wam klikania, zadam za Was oczywiste pytania: kto? kiedy? jak? za ile? i najważniejsze: po co?

[Whitesnake]

W dniu 9.04.2018 o 18:20, lubo69 napisał:

 

... Następnie ktoś wybiera z nieprzebranych zasobów Forum wartościowe teksty, wywiady, recenzje, porady, ktoś inny robi stronę www, wrzucamy to wszystko i mamy Vademecum Buta w Butonierce. Kolega @xkoziol na szybko z głowy preparuje dział "humor sartorialny",

...Następnie z tym wszystkim idziemy do męskiego polskiego odpowiednika Anny Wintour (czyli do kogo?) i mówimy: mamy taki kontent, jeśli chcesz z tego mieć parę numerów magazynu, to kasa na stół, ....

Czuję tu słaby punkt tego biznesplanu  

Nie po to internet zabił prasę swoją dostępnością, powszechnością i tanioscią, zeby teraz z sukcesem schodzić do ograniczonej, drogiej i mało-nakładowej formy drukowanej. 

Gorszy pieniądz wypiera lepszy..., a to jest ‭piękny, romantyczny pomysł, który musi poczekać na kolejną falę hipsterów..., jak płyta analogowa.