pin54 Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Część tego wątku przeczytałem, ale muszę zacząć używać butów zanim przebrnę przez cały dlatego kilka krótkich pytań.Kupiłem nowe buty, czarne oxfordy Berwick'a. Buty potrzebne mi są za tydzień w weekend, w tym czasie muszę zdążyć je jeszcze trochę rozchodzić. Pierwsze pytanie, czy mogę w nich chodzić (chociażby nawet po domu), czy powinienem je zakonserwować przed pierwszym użyciem? Skóra jest twarda, nie wiem czy buty nie 'wysychają' podczas stania na półkach.Jakie środki kupić teraz na start, żeby starczyły na najbliższy miesiąc? Czy te dwa są odpowiednie? Czy wosk mogę kupić bezbarwny aby był użyteczny także do innych butów?- krem (http://multirenowacja.pl/saphir-pommadier-50ml-krem-do-obuwia-butow.html) - pasta (http://multirenowacja.pl/pasta-do-butow-wosk-50ml-puszka-saphir.html) Ps. To może mieć znaczenie jeżeli chodzi o konserwację podeszwy - za dwa tygodnie buty pójdą do podzelowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aron Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Nowe buty przed pierwszym wyjściem traktuję następująco: 1. Krem na całą cholewkę. 2. Wosk tylko na nosek, piętę (generalnie usztywnioną tylną część buta). Jeżeli buty wymagają po jakimś czasie odżywienia to najpierw można położyć tłuszcz. Te dwa środki, które podałeś wystarczą na dużo dłużej niż miesiąc. Do czarnych butów kup czarne kosmetyki, po użyciu bezbarwnych mogą pozostać ślady na załamaniach skóry. Jeżeli chodzi o podeszwę, to akurat ja zeluję od razu. Jeżeli chcesz ją zabezpieczyć to możesz położyć jedną warstwę tłuszczu lub bezbarwnego wosku. Jednak tak jak mówię, ja mam podeszwy podzelowane, więc może ktoś inny się wypowie. Możesz też zerknąć tutaj: http://blog.multirenowacja.pl/skorzane-podeszwy/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Heathcliff Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Część tego wątku przeczytałem, ale muszę zacząć używać butów zanim przebrnę przez cały dlatego kilka krótkich pytań. Kupiłem nowe buty, czarne oxfordy Berwick'a. Buty potrzebne mi są za tydzień w weekend, w tym czasie muszę zdążyć je jeszcze trochę rozchodzić. Pierwsze pytanie, czy mogę w nich chodzić (chociażby nawet po domu), czy powinienem je zakonserwować przed pierwszym użyciem? Skóra jest twarda, nie wiem czy buty nie 'wysychają' podczas stania na półkach. Jakie środki kupić teraz na start, żeby starczyły na najbliższy miesiąc? Czy te dwa są odpowiednie? Czy wosk mogę kupić bezbarwny aby był użyteczny także do innych butów? - krem (http://multirenowacja.pl/saphir-pommadier-50ml-krem-do-obuwia-butow.html) - pasta (http://multirenowacja.pl/pasta-do-butow-wosk-50ml-puszka-saphir.html) Ps. To może mieć znaczenie jeżeli chodzi o konserwację podeszwy - za dwa tygodnie buty pójdą do podzelowania. Jeśli czujesz, że buty wymagają rozchadzania, np gdzieś obcierają albo cisną używaj http://multirenowacja.pl/shoe-stretch-100ml-rozciagacz-do-obuwia-spray.htmlNajlepiej popsikać od wewnątrz i zewnątrz i od razu założyć buty. Najlepiej cały tydzień codziennie popsikać i chodzić bez normalnie zalecanych jednodniowych przerw. Chodzenie co drugi dzień albo rzadziej może zniwelować efekt rozchadzania bo buty po całodniowej przerwie wracają do początkowego stanu. Rozchadzanie bez żadnego środka może odprowadzić do uszkodzeń na skórze. Jeśli skóra cholewki jest twarda to czytałem że wiele osób nakłada na nią cienką warstwę tłuyszczy dzięki czemu skóra mięknie. Nawet jeśli na początku chodzisz w tych butach tylko po domu to dobrze cholewkę zakremować i zapastować piętę i nosek. Nawet w domu zdarzą się kopnięcia i otarcia, pasta i krem zmniejszą skalę trwałych uszkodzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michau Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Rozchadzanie bez żadnego środka może odprowadzić do uszkodzeń na skórze.Rozumiem że chodzi o skórę na stopach u mnie najczęściej cierpią pięty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pin54 Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Mówiąc "wystarczą na miesiąc" miałem na myśli nie ilość w opakowaniu, a ilość różnych środków jakie będę musiał użyć w przeciągu najbliższego miesiąca - czy wystarczą te 2, czy potrzebuję coś jeszcze. Kolejne środki do butów kupowałbym dopiero za jakiś czas. Nie jestem pewien czy potrzebuję tego środka do zmiękczania skóry. Podejrzewam, że twardość tej skóry jest w normie i sięgnę po ten środek dopiero jeżeli po kilku tygodniach używania stwierdzę, że but wciąż nie dopasował się do stopy (staram się nie nadużywać lekarstw w życiu ). Chodziło mi raczej o to, że ostatnie miesiące buty spędziły w pudełku, być może trochę wyschły z tego powodu i zastanawiam się, czy 'bezpieczne' jest chodzenie w nich przed zakonserwowaniem kremem? A jeżeli tak, to czy na zewnątrz, czy tylko po domu? Jeżeli chodzi o podeszwy to pytanie jest nie tylko o to czy warto zakonserwować je tłuszczem, ale wręcz czy w ogóle powinienem to robić skoro za 2 tygodnie mają być podzelowane. Tłuszcz i klej to dwie substancję, które raczej się nie tolerują, więc może lepiej odpuścić konserwację podeszw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aron Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Według mnie te 2 wystarczą w początkowym okresie użytkowania butów. Prawdopodobnie kolejne środki np. czyszczące będą potrzebne dopiero po sezonie. Tak jak napisał Heathcliff lepiej zaaplikuj kosmetyki przed używaniem butów. Uważam, że jest to ważne szczególnie przed pierwszym wyjściem na zewnątrz. Jeżeli skóra jest sucha, to dokup jeszcze tłuszcz, choć nie wydaje mi się żeby było to konieczne gdyż buty są nowe i leżały w pudełku. Przy kilku parach, które używałem na początku bez zelowania stosowałem tłuszcz. Po jakimś czasie szewc przykleił zelówkę i nic się złego nie wydarzyło. Ponadto przed przyklejeniem zelówki szewc ściera wierzchnią warstwę podeszwy i wyrównuje ją, więc nie wiem czy tłuszcz wniknie aż tak głęboko jeżeli nałożysz niewielką jego ilość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michau Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Nie widzę sensu stosowania środków na nowe, nieużywane podeszwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waski Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 1. renowator 2. krem (pommadier) 3. wosk (ja stosuję na cały but, bo mi się potem ładnie świeci i to mi się podoba) Podeszwy, tutaj jest wiele szkół. Jedni stosują tłuszcz, inni collonil, inni nic. Kiedyś stosowałem tłuszcz, teraz collonil. Co do zelowania, nie robię tego w przypadku półbutów. Podzelowałem do tej pory jedynie trzewiki, ale tylko z tego powodu, że chodzę w nich czasami na spacery do lasu jesienią, zimą i wiosną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aron Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Wychodzi na to, że jest wiele szkół dotyczących każdego aspektu dbania o buty Renowator stosuję tylko gdy przeprowadzam gruntowne czyszczenie (nie na nowe buty) mydłem do skór bądź renomatem. Zgoda, że wosk można nałożyć na cały but, ale tam gdzie skóra pracuje chyba tylko niewielką ilość, żeby nie pękał jak stwardnieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waski Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Do gruntownego czyszczenia używam przeważnie mydła saphir/avel i bardzo rzadko (rzadziej niż 1 w roku) renomatu. Renowator otwiera również pory w skórze, co powoduje, że krem lepiej się wchłania. Wszystkie produkty Saphira należy nakłdać bardzo oszczędnie, bo są bardzo dobrej jakości i bardzo wydajne, lepiej nałożyć dwie cienkie warstwy niż jedną grubą. Przyznam, że biorąc pod uwagę konsystencję wosku saphira, ciężko wyobrazic mi sobie jak grubą warstwę musiałbym nałożyć (nawet na powierznie pracujące), żeby po stwarnieniu pękał. Poza tym, kolega pytał o nowe buty, których skóra jest często przesuszona i z których warto zetrzeć fabryczne mazidło (oczywiście nie myślę tutaj o butach z wyższej czy wysokiej półki, bo takich nie mam więc nie wiem w jakim stanie jest skóra). Ale tak jak mówisz, każdy ma swoje sposoby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michau Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Poza tym, kolega pytał o nowe buty, których skóra jest często przesuszona i z których warto zetrzeć fabryczne mazidło (oczywiście nie myślę tutaj o butach z wyższej czy wysokiej półki, bo takich nie mam więc nie wiem w jakim stanie jest skóra).Nowe buty są w ogóle traktowane przez procenta jakimś 'fabrycznym mazidłem'?Jeśli tak, to jest ono niskiej jakości? Jestem tego ciekawy, ale jakoś dla mnie jest to nielogiczne aby producent dobrych butów działał w na szkodę obuwia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waski Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 A jakie to są dobre buty dla Ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Heathcliff Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Rozumiem że chodzi o skórę na stopach u mnie najczęściej cierpią pięty. Nie, chodzi o skórę buta. Rozciąganie/rozbijanie bez środków do tego przeznaczonych uszkadza włókna skóry cholewki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michau Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 A jakie to są dobre buty dla Ciebie? Buty 'w powszechnym rozumieniu' na tym forum uznane za dobre nie wchodząc w dyskusję na temat półek jakościowych, cenowych etc. Kolega wcześniej pisał akurat o Berwick'ach Moje wrażenie było takie, że 'dobre' buty po uszyciu nie były przez producenta niczym traktowane. Pielęgnacje rozpoczynałem od kremu i wosku. Jeśli jest inaczej tj. producenci kładą na but jakieś słabe 'mazidła' to powinienem rozpocząć od Renowatora. Stąd pytanie czy jacyś producenci tak postępują. Nie, chodzi o skórę buta. Rozciąganie/rozbijanie bez środków do tego przeznaczonych uszkadza włókna skóry cholewki. Wiem, że pisałeś o skórze buta.To był żarcik z mojej strony.Zgadzam się, że rozciąganie czy rozbijanie bez środków może uszkodzić but. Mam wątpliwości jednak co do tego, że można uszkodzić but rozchadzając go bez 'specjalnych' środków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Heathcliff Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Mam wątpliwości jednak co do tego, że można uszkodzić but rozchadzając go bez 'specjalnych' środków. A ja mam na to dowód moje G&B, delikatnie popękana wierzchnia warstwa cholewki. Pani ze sklepu klasycznebuty.pl powiedziała mi że buty rozciągną się pod wpływem potu, jak to nie będzie działać to można lekko zwilżyć skarpetę w miejscu gdzie chcemy rozciągnąć buta... nie dość że żadna z tych rad nie podziałała to cholernie bolały mnie stopy pod koniec dnia a skóra jest w wyżej opisanym stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waski Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Nie wiem czy wszyscy producenci we wszystkich butach stosują mazidła, nie wiem czy są słabe czy dobre. Stwiedzam fakt: Barker - trzewiki kupione na pediwear były czymś pokryte, czymś co się błyszczało jak psu......., jedne z moich Loake kupione na ebay też się dziwnie świeciły jakby miały jakiś preprarat na sobie, może rodzaj wosku. Nie wiem co to było i nie obchodzi mnie to, w każdym razie skóra wymagała natłuszczenia (trzewiki jako, że z przeznaczeniem na zimę wypiły kilka warstw tłuszczu). Nie mam zwyczaju oglądać kupionych rzeczy przez lupę czy mikroskop, czy się nad nimi natrząsać, więc nie zadawałem dziwnych pytań sprzedającym. Poprostu użyłem renowatora i wypastowałem buty po swojemu. I tyle. Natomiast 90% kupionych przeze mnie butów miało moim zdaniem przesuszoną skórę, dlatego właśnie każde nowe buty ze skóry licowej traktuję w ten sam sposób: 1. renowator, 2. krem, 3. wosk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michau Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Ja mam bexley'e i teraz nowe Berwick'i. Nie wyglądają mi na 'mazane' Zgadzam się jednak co do wysuszenia i renowator faktycznie jest jak znalazł w tym wypadku! Potraktuję nim swój nowy zakup Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Heathcliff Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Tak się teraz zacząłem zastanawiać. Tłuszcz powinno się dawać przed czy po renowatorze? Czytałem że tłuszcza najpierw.. czy tłuszcz w takim razie sam w sobie jest najmocniejszym środkiem odżywiającym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aron Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Według mnie: 1. Mydło/Renomat itp (czyszczenie) 2. Renowator (otwarcie porów i dalsze usunięcie starych kosmetyków) 3. Tłuszcz - opcjonalnie, chyba lepiej go wchłonie skóra potraktowana renowatorem (odżywienie, zmiękczenie, impregnacja przed wilgocią) 4. Krem (kolor i odżywienie) 5. Wosk (połysk) 6. Protektor - opcjonalnie (ochrona) Z taką kolejnością też najczęściej spotykałem się w różnych poradnikach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 3 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 3 Kwiecień 2015 Jeżeli buty nie są jakoś ekstremalnie przesuszone to nie ma potrzeby traktować ich tłuszczem. Warto też pamiętać, że tłuszcz utrudnia wchłanianie innych środków. Ja stosuję tłuszcz tylko do impregnacji butów typowo zimowych - w przypadku pozostałych krem (i to też z umiarem) w zupełności wystarcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agerak Napisano 4 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2015 Jak już wspominałem w innym poście, nabyłem nowe Berwicki 3010. Dzisiaj postanowiłem nadać im odpowiedni wygląd poprzez nabłyszczenie Standardowo, woda, pasta i jedziemy. Ku mojemu zdziwieniu na jednym z butów pod koniec całej operacji pojawiła się duża nieestetyczna matowa plama. Czy ktoś się z czymś takim spotkał wcześniej ? Na but nic nie kapnęło, nie był zarysowany etc, nie powiem żeby wyglądało to ładnie...nie wiem w ogóle co to jest. Faktura lekko chropowata. Próbowałem to miejsce nabłyszczyć dodatkowo ale bezskutecznie Update : Jeśli ktoś miałby taki problem Należy zapastować i wypolerować ten fragment na sucho. Dopiero potem można próbować robienie lustra z wodą. Jeśli będziecie kontynuować pastowanie z wodą plama zacznie się powiększać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stormont Napisano 4 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2015 Według mnie: 1. Mydło/Renomat itp (czyszczenie) 2. Renowator (otwarcie porów i dalsze usunięcie starych kosmetyków) 3. Tłuszcz - opcjonalnie, chyba lepiej go wchłonie skóra potraktowana renowatorem (odżywienie, zmiękczenie, impregnacja przed wilgocią) 4. Krem (kolor i odżywienie) 5. Wosk (połysk) 6. Protektor - opcjonalnie (ochrona) Z taką kolejnością też najczęściej spotykałem się w różnych poradnikach. Panie kochany, to chyba tylko tak orientacyjnie? Pomnóż to razy cztery, pięć par i wychodzi cały dzień pracy. Kto ma na to czas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arsen Napisano 4 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2015 Jak już wspominałem w innym poście, nabyłem nowe Berwicki 3010. Dzisiaj postanowiłem nadać im odpowiedni wygląd poprzez nabłyszczenie Standardowo, woda, pasta i jedziemy. Ku mojemu zdziwieniu na jednym z butów pod koniec całej operacji pojawiła się duża nieestetyczna matowa plama. Czy ktoś się z czymś takim spotkał wcześniej ? Na but nic nie kapnęło, nie był zarysowany etc, nie powiem żeby wyglądało to ładnie...nie wiem w ogóle co to jest. Faktura lekko chropowata. Próbowałem to miejsce nabłyszczyć dodatkowo ale bezskutecznie Pewnie użyłeś zbyt dużo wody, pozwól im teraz wyschnąć. Trzeba z tym ostrożnie bo można łatwo przedobrzyć na takiej powierzchni, czyt. zedrzeć lico. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aron Napisano 4 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2015 Panie kochany, to chyba tylko tak orientacyjnie? Pomnóż to razy cztery, pięć par i wychodzi cały dzień pracy. Kto ma na to czas? Oczywiście, że to orientacyjna lista prezentująca kolejność, ale jej zawartość należy dostosować do bieżących potrzeb. Nie czyszczę każdej pary renomatem co tydzień. Czasem wystarczy tylko usunąć kurz suchą szczotką, a czasami odświeżyć skórę kremem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agerak Napisano 5 Kwiecień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 5 Kwiecień 2015 Oby to już się nie stało Mam nadzieje że nie, generalnie buty się już swiecą I wyglądają świetnie, zastanawiałem się tylko dlaczego dopiero teraz kupiłem takie buty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.