kros Napisano 23 Lipiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 23 Lipiec 2015 Porównanie @Styleman chyba nie jest całkiem trafione. Do tego przypadku porównałbym sytuację, gdy w naszym Porsche przerdzewiały drzwi i firma wymieniła je na nowe ale zamiast koloru czarnego (bo taki kolor posiada samochód) wstawiła drzwi w kolorze popielatym, bo akurat taki kolor był dostępny. W sumie Porsche jest sprawne, ma nawet drzwi tylko dziwnie wygląda. 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolsz Napisano 23 Lipiec 2015 Autor Zgłoszenie Share Napisano 23 Lipiec 2015 Pomimo ze jak piszesz znasz odpowiedz,pozwolę jednak sobie na komentarz. W żadnej z moich wypowiedzi nie kwestionowałem zasadności Twojej reklamacji,chociaż by ze względu na obowiązujące przepisy dotyczące reklamacji. Opierając się na tym co napisałeś , zwróciłem się do EB o pomoc w jak najlepszym rozwiązaniu tego problemu,oferując Ci pomoc jako członkowi naszej forumowej społeczności. Styleman jak już wcześniej pisałem, dziękuję po raz kolejny za Twoją pomoc. Uważam Cię za bardzo poważnego człowieka, ale uwierz mi że pewnej ironii w Twoich wypowiedziach nie da się przeoczyć. Umiem czytać miedzy wierszami. Serio. SEKRET. Cyt. Sprawa jak rozumiem zakończyłą sie odebraniem przez Ciebie koszuli więc przyjęciem sposobu rozpatrzenia reklamacji. WYdaje mi się, ze dalsze bicie piany i dysklusje na temat tego, czy jesteś pokrzywdzony przez wypowiedzi z forum czy nie, mijają się z celem a powodują tylko niepotrzebne emocje. Każdy sam już chyba wyrobił sobie zdanie na temat postawy EB w tej sprawie i wątpię aby dalsze 5 stron watku mogło przynieśc coś merytorycznego. Tak, jak już wcześniej informowałem koszula została odebrana. Zaakceptowałem taki stan rzeczy. Czy to jest bicie piany? wg. mnie nie. Wg kilku osób tego forum tak. Wg kolejnych kilku znów nie. Kilka wątków wcześniej napisałem po jednym z komentarzy że czas juz się odciąć i pisałem że kończę tą dyskusję. Jednak po przeczytaniu NIEPRAWDY i wg. mnie oczernieniu mojej osoby, twierdzeniem że koszula była prana ponad 100 razy chyba każdy z Nas w tej sytuacji próbowałby wyjaśnić jak było na prawdę, co też uczyniłem wklejając zdjęcia koszuli, która była prana max 20 do 25 razy w całym okresie użytkowania a nie jak napisałeś raz na tydzień. Chyba widać to gołym okiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 23 Lipiec 2015 Zgłoszenie Share Napisano 23 Lipiec 2015 Kontynuowanie tego wątku nie ma sensu, znamy sprawę reklamacji, zobaczyliśmy zdjęcia koszuli. Była szansa, że może rozwinie się jakaś wartościowa dyskusja na temat praw konsumenckich ale się na to nie zanosi, mamy za to coraz bardziej osobiste przepychanki (do czego nieopatrznie sam się przyczyniłem za co przepraszam). Zamykam temat. 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi