Skocz do zawartości

Buty Nord, niezrozumiały problem.


betonkomorkowy

Rekomendowane odpowiedzi

Tytułem wyjaśnienia. Po raz drugi wymieniono mi całe spody w butach. Co prawda nie zrobiono tego w sposób dokładny, ale generalnie jestem zadowolony. Jakość świadczonych przez Norda napraw nie jest wysoka, natomiast na plus dla producenta można odnotować fakt, że bez żadnych problemów buty są przyjmowane na reklamację i bez wdawania się w nieistotne szczegóły reklamację są uwzględniane. 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tytułem wyjaśnienia. Po raz drugi wymieniono mi całe spody w butach. Co prawda nie zrobiono tego w sposób dokładny, ale generalnie jestem zadowolony. Jakość świadczonych przez Norda napraw nie jest wysoka, natomiast na plus dla producenta można odnotować fakt, że bez żadnych problemów buty są przyjmowane na reklamację i bez wdawania się w nieistotne szczegóły reklamację są uwzględniane. 

 

Pozdrawiam

 

Ja rozumiem Twoją poprawność polityczną i dobre wychowanie ale producent ma obowiązek przyjęcia i rozpatrzenia reklamacji. 

Nie wyobrażam sobie, aby z jakiegoś logicznego powodu jej nie uwzględnił w tym przypadku.

Spójrz na temat z boku i odrobię krytycznie. Kupiłeś buty za 300 pln, rozsypały się w drobny mak po kilku tygodniach.

Nie potrafili rozwiązać problemu szybko i sprawnie (marnują Twój czas, nie możesz korzystać z produktu)...

 

Gdyby była to firma, której zależy to otrzymałbyś nową parę. Próby naprawiania Twojego obuwia przez Nord tylko ich pogrąża i pokazuje jaki mają stosunek do klienta.

 

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, iż już parokrotnie zdarzyło mi się, że podmiot u którego reklamowałem towar próbował się uwolnić od swojej odpowiedzialności za pomocą śmiesznych wymówek, oni tego nie robią. Przynajmniej nie trzeba się z nimi procesować :) . Druga wymiana podeszw przeprowadzona była na moje wyraźne życzenie, sam wybrałem taki sposób realizacji reklamacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, iż już parokrotnie zdarzyło mi się, że podmiot u którego reklamowałem towar próbował się uwolnić od swojej odpowiedzialności za pomocą śmiesznych wymówek, oni tego nie robią. Przynajmniej nie trzeba się z nimi procesować :) . Druga wymiana podeszw przeprowadzona była na moje wyraźne życzenie, sam wybrałem taki sposób realizacji reklamacji.

 

Współczuję, iż masz doświadczenia z takimi podmiotami co świadczy tylko i wyłączenie o ich profesjonalizmie. 

Twoją najlepszą metodą walki z takimi podmiotami jest uprzedzanie innych o ich podejściu do klienta i zaprzestaniu dokonywania zakupów. 

Co do Norda i ich podejścia do klienta, to łaski Ci nie robili. To ich obowiązek. 

Tak np. zrobiłem z firmą ecco. Mieli we mnie wieloletniego klienta i ... teraz nikt z mojej rodziny u nich nie kupuje. Są w plecy kilka - kilkanaście par butów rocznie. Wiem, że się tym nie przejmą, bo próbowałem z nimi rozmawiać ale to ja byłem ten zły, który nie potrafi odpowiedni konserwować ich butów  :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pochwała firmy Nord za bezproblemowe rozpatrzenie, a raczej zrealizowanie reklamacji, jest jak najbardziej właściwa i na miejscu. Dzisiaj praktycznie nie ma firmy w Polsce, która bezproblemowo podchodziłaby do tematu reklamacji i nie szukała wymówek, by tylko jej nie zrealizować w postaci naprawy, nie mówiąc już o rekompensacie finansowej, czy też zwrocie gotówki. Z takch waśnie rzeczy wynika profesjonalizm firmy, dlatego jeżeli przy tańszych butach firma ma takie podejście, to można kupować bez obaw buty droższe (wykonanie na całkiem innym poziomie) i wiedzieć, że jak coś by się ewentualnie działo, to nie klient nie zostanie odesłany "na drzewo".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Wygląda na to, że ten temat nigdy nie zginie :)

 

Do rzeczy, w połowie kwietnia musiałem po raz kolejny zareklamować obuwie, które reklamowałem już wcześniej 3 razy (opis moich przygód z firmą Nord jest szczegółowo opisany w tym wątku). Doszło do pęknięcia skóry na zgięciu. W głównej mierze chodziło o tę usterkę. Firma reklamację uznała, poprosiłem o uszycie identycznych butów jak te wadliwe. Pomijając szczegóły, nowe buty otrzymałem prawie po dwóch miesiącach od zgłoszenia reklamacji. Wczoraj późnym wieczorem otworzyłem paczkę z nowymi butami. Przechodząc do meritum, po przymierzeniu okazało się, że nowe buty są porozklejane podobnie jak w przypadku pierwszej reklamacji z czerwca zeszłego roku. Tak więc czeka mnie kolejna reklamacja. Przez ostatni rok buty spędziły na naprawach około 3,5 miesiąca (tak wyszło z moich obliczeń).

 

Mnie to już tylko śmieszy :) 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.