Skocz do zawartości

Trudna decyzja


bigbadwoof

Rekomendowane odpowiedzi

Przyznam sie, ze podjąłem bardzo trudną - ale ważną decyzję. Po bardzo długich przemyśleniach.

Od dzisiaj noszę tylko loafersy i slippersy. No może jeszcze monksy (będące w sumie odmianą slippersów),

Jedynym wyjątkiem będą ekstremalnie formalne/ważne sytuacje gdy jednak podporzadkuje się i założę wiedenki,

Po pierwsze wygoda (nie schylasz się. Ważne przy częstych podróżach lotniczych.)

Po drugie zdrowie. Od czasu gdy poważnie zainteresowałem się mechaniką ruchu, stałem się zwolennikiem biegania tzw. naturalnego. Niestety klasyczne buty, nad czym ubolewam, są zbyt sztywne (i zazwyczaj zbyt wąskie) by pozwolić na właściwy rozwój mięśni i ścięgien stopy. Loafersy wydają się być kompromisem do zaakceptowania - są zazwyczaj bardziej miękkie, elastyczne i... obiektywnie wygodniejsze. Przy czym nie muszą być dużo mniej eleganckie niż buty sznurowane.

To trudna decyzja, ale - postarajcie się uwierzyć - oparta na racjonalnych argumentach... Mam wiele par butów, różnych marek - także bardzo drogich, włączając szyte na zamówienie, i niestety loafersy to to, czego naprawdę potrzebuję. Być może to skutek specyficznej budowy mojej stopy - szerokiej i wysokiej.

Porządne... Jeszcze raz: PORZĄDNE loafersy wydają się być właściwym kompromisem. Oferują odpowiednią wygodę będąc jednocześnie wystarczająco eleganckie w zdecydowanej większości sytuacji z jakimi możemy się codziennie spotkać.

Wiedeńki, bardzo was lubie. Zostańmy przyjaciółmi...

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem chodzi o wątpliwości chodzenia w loafers'ach będąc nauczycielem, tak jak Pan na zdjęciu?

Faktycznie nie patrzyliśmy na wybór butów, względem wykonywanego zawodu ;)

 

Zauważmy jednak że, pokazana na zdjęciu PEŁNOLETNIA uczennica, też ma klasyczne obuwie.... przynajmniej jedno.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argument o wygodzie czy wyglądzie rozumiem i podzielam ;), ale wydaje mi się że ten o zdrowiu jest naciągany. Jeśli buty są zbyt twarde i zbyt wąskie to są po prostu źle dobrane. Można dobrać wygodne oksfordy na szeroką i wysoką stopę (wiem coś o tym) i tak samo można też dobrać loafersy na taką stopę niepasujące (nad czym ubolewam oglądając niektóre Carminy na kopycie Simpson).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieję, że jesteś człowiekiem konsekwentnym i nie zmienisz zdania gdy spadnie pól metra sniegu.  ;)

Zdarzyło mi się biegać po budowie w takich warunkach wraz z obywatelami ze słonecznej Hiszpanii. Oni byli w loafersach i zaspy nie były dla nich problemem. Przynajmniej takie wrażenie sprawiali.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzyło mi się biegać po budowie w takich warunkach wraz z obywatelami ze słonecznej Hiszpanii. Oni byli w loafersach i zaspy nie były dla nich problemem. Przynajmniej takie wrażenie sprawiali.

 

 

jeśli po budowie - to musiały być loafersy ze wzmocnionym blachą czubem i podeszwą odporną na przebicie, na przeciwpoślizgowym 'traktorze'.  :D 

z BHP nie ma żartów.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia zna już jednego Pana, który ze względów zdrowotnych był widywany dość często w jednym z typów obuwia. ;)
gianni_zps6244d35d.jpg

Przyznam szczerze, że zdziwił mnie fragment o wyższej wygodzie loafersów. Według mnie, już bardziej wygodne są lotniki z mniejszą ilością szwów na cholewce. Być może kluczem do sukcesu będzie szycie/kupowanie butów z cieńszą podeszwą i inną konstrukcją niż GYW/hand welted.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego obecność (lub jej brak) szwów na cholewca ma mieć jakokolwiek wpływ na komfort noszenia butów?

Jeśli miałbym obstawiać, to powiedziałbym, że chodzi nie o szwy ale nakładane noski, skrzydełka. Ale nie podejmuję się odpowiedzi dlaczego to miałoby być gorsze (mnie zdrowe). Natomiast jeśli miałbym porównywać loafersy z butami sznurowanymi to: w loafersach "wystaje" więcej stopy (jakoś ją trzeba wsunąć w tą dziurę do środka) co przy wysokim podbiciu może być wygodniejsze ale msz gorzej wygląda. Ale źle dopasowany, w kwestii tęgości loafers może być baaardzo niefajny i o ile w butach sznurowanych rozluźnisz wiązanie to w loafersach tego nie zrobisz - utrudnione krążenie krwi to bardzo niemiłe uczucie (sprawdziłem osobiście, a loafersy z bólem serca oddałem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że szwy ograniczają w pewnym zakresie rozciąganie się skóry, które właśnie powoduje większy komfort użytkowania butów. Przypuszczam tak na podstawie podobnej sytuacji w przypadku tkanin. Oczywiście mogę się mylić i z chęcią zostanę wyprowadzony z błędu przez kogoś bardziej obeznanego w temacie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.