Skocz do zawartości

Suit Supply


+Immune+

Rekomendowane odpowiedzi

O opinających spodniach też usłyszałem od osoby robiącej zdjęcia, choć mi było bardzo wygodnie, nawet przy siadaniu.

Potraficie zamieszać :) Skoro "do skutku" można wymieniać to zacząłem rozważać spróbowanie rozmiaru większego, nawet z ewentualną zmianą na Yorka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korpus nie jest za mały. Wygląda na bardzo dobrze dopasowany. Do rękawów można się przyzwyczaić, są w normie. Spodnie, jeśli przeszkadzają, można spróbować trochę poszerzyć. W większym rozmiarze ryzykujesz, że będzie trzeba zwężać ramiona, a tego najlepiej uniknąć. Ramiona to kluczowy element dopasowania, a na Twoich zdjęciach leżą świetnie.

 

To był rozmiar polecony przez ich algorytm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę dzisiaj bardzo pochwalić SuitSupply. Jak już wcześniej pisałem w temacie, SuSu zrobiło niezłe zamieszanie z modelem York - raz był, raz nie było. Raz mi chcieli z automatu wysłać Athletic w tym rozmiarze co zamówiłem Yorka. No, dużo by pisać. Korespondencja trwała około tygodnia, ale moi drodzy. SuSu (jako, że w systemie udało mi sie kupić Yorka 48, a nie mieli go na stanie) sprowadziło dla mnie garnitur ze Stanów. Nadziwić się nie mogłem, gdy zobaczyłem w UPS, że paczka leci zza oceanu. Wysłana w piątek, trafiła do mnie dzisiaj. York 48 leży przepięknie (choć zamówię jeszcze Athletic, żeby na 100% być pewnym), choć nie to jest najważniejsze. Obsługa sklepu zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Przepraszali kilka razy za problemy z zamówieniem i komunikacją, obiecali, że załatwią Yorka, no i załatwili. Wielkie brawa i słowa uznania. Dawno nikt tak dobrze mnie obsłużył przez internet.

 

PS. Dodam, że korespondencja mailowa była chyba ze stanami, bo dostawałem odpowiedzi na maile w dziwnych porach typu 02:00 - 05:00 w nocy.

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu to tak:

 

1. Do skrócenia - im węższe, tym powinny być krótsze; wąskie i za długie dają właśnie efekt, o którym mówisz. Ja bym je skrócił tak, żeby w ogóle nie dotykały buta, ale to już jak sobie stryjenka uważa.

2. Tego rodzaju mankament można chyba poprawić tylko zmieniając kąt wszycia rękawa, a to poważna przeróbka. Nie jest to kwestia rozmiaru, a czy kroju - nie wiem. W innych marynarkach tak nie masz? Być może stoi za tym jakaś wada postawy (na zdjęciu jakby lekka lordoza lędźwiowa? ale nie bierz zbyt poważnie tego, co mówię).

3. Na jedno wychodzi :). Fałdę poznańską, taką zachodzącą na kołnierz, najlepiej pokazałoby nam zdjęcie no. 1, ale tam ten fragment z kołnierzem zakryłeś. Na podstawie zdjęcia pleców wydaje mi się, że te fałdki są do zaakceptowania. Ja w ogóle nie mam szczęścia do poprawiania fałd na plecach - zawsze trochę zostaje; najlepiej jak ich nie ma od początku. Takich niedużych bym nie ruszał.

4. Krywe stanie albo jakaś mini-wada postawy, nie ma się co przejmować. Jak rozprujesz szlice może zniknąć.

5. Jak najbardziej OK. Największy problem to faktycznie te skręcone rękawy.

6. W sumie to jak tak się zastanowić to rękaw trochę krótki (latami miałem fazę na "ten rękaw jest za długi", teraz chyba mam fazę na "ten rękaw jest za krótki). Zwróć uwagę, że jak ponosisz, to się zmarszczy i jeszcze podejdzie to góry o spory kawałek (2-3 cm?). Ale jest w granicach poprawności, kwestia osobistych preferencji.

 

1. Galoty do skrocenia. Ewidentnie. 1.5 - 2cm i bedzie gitara.

2. Lordoza.... Boshe... widzisz i nie grzmisz... co ma lordoza do ramion?:) Prawa reke ma klapnieta i tyle. Jak praworeczny to ok, jak leworeczny to do nastawienia.

3. Falda jest ale ja tu widze naprezenia wiec garb a widac to po fali przy kolnierzu. Trza wypruc, skrocic plecki, delikatnie poszerzyc w plecach i dobrze nastawic rekawy.

4. To od klapnietego ramienia a nie krzywego stania:) Na to nie poradzisz;) Ten model tak ma;)

Jak narazie bola tylko spodnie i rekawy, reszta ujdzie. 

Adam

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz, to źle sobie zakodowałem :) W każdym razie 25 u nich to koleś z wielkim siedziskiem i patykami zamiast nóg ;) Nic z tego nie będzie.

 

Ok - robisz jak uważasz, ale nie zgodzę się z powyższym. Kupuję 27 i spodnie rozmiarowo to 54/56 innych firm (np. MD). Obwód uda mam okazały i spokojnie się mieszczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok - robisz jak uważasz, ale nie zgodzę się z powyższym. Kupuję 27 i spodnie rozmiarowo to 54/56 innych firm (np. MD). Obwód uda mam okazały i spokojnie się mieszczę.

OK. To jeszcze raz. Wydaje mi się, że optymalna jest marynarka 24 (+1cm barki (przy 44cm), +7 klatka, +6 talia). Co do spodni przy rozmiarze 24 mam: -4cm w pasie, +7 w biodrach, -4cm w udach.

Wersja alternatywna to oddzielny dobór spodni i marynarki (ale szycie Lazio i wybór tkaniny), pewnie ta sama tkanina, +150 euro.

Wtedy przy spodniach 25 wychodzi: pas OK, +11cm biodra i -2cm uda.

Przy wyborze marynarki 25 mam: +2cm barki (przy 44cm), +11 klatka, +10 talia, długość na styk, rękawy pewnie do cięcia.

Może źle mierzę uda? (najszersze miejsce, stojąc, wychodzi 60-61cm)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.