Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Velahrn Napisano 25 Sierpień 2024 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 25 Sierpień 2024 Po teście Bronson Mfg przyszła kolej na kolejnego chińskiego dostawcę heritage/workwear, czyli Red Tornado. Na początku parę słów o samym rynku chińskim i jak stamtąd zamawiać. Otóż w Chinach praktycznie wszyscy kupują na platformach typu Taobao czy Pinduoduo. To takie nasze Allegro, tyle że dla miliarda kupujących. Dlatego też chińskie firmy NIE MAJĄ swoich stron internetowych ani też osobnych sklepów, bo nie ma to sensu - posiadają za to oficjalne sklepy na ww. platformach. Bronson otworzył swój sklep (i stronę www) dopiero gdy wszedł na rynek zagraniczny, czyli kilka lat temu. TEMU to Pinduoduo w wersji zachodniej. Aliexpress to rebrand Taobao. Jest to powodem, dlaczego produkty Red Tornado w Europie można kupić przez Aliexpress. Na początku parę słów o zamawianiu. Są na Aliexpress różne sklepy, ja zamawiałem przez Vintage Silhouette Store. Dostawa chyba zawsze (?) jest darmowa (ja w każdym razie nie spotkałem innej opcji,) podobnie jak zwrot. Już w Polsce dostarcza paczkę Pocztex (przynajmniej tak było u mnie za każdym razem), czyli tragedia, ale można przekierować do punktu odbioru. Cło i podatki płatne jest od razu, przez Ali, więc paczka przychodzi do nas bezpośrednio i nie musimy tracić czasu na jakieś durne deklaracje, formularze i wyjaśnienia. Płatność jest w złotówkach, po normalnym, uczciwym kursie przeliczonym z dolara, można blikiem, kartą - co kto lubi. Zwrot jest zupełnie darmowy - generujemy etykietę i oddajemy przesyłkę w najbliższej Żabce. I tak, testowałem, działa to bez problemu. Teraz o samej firmie: Red Tornado to niszowa chińska marka (jakkolwiek to zabrzmi!), produkowana głównie na rynek własnych, dla chińskich miłośników americana. Specjalizują się w okryciach wierzchnich mocno inspirowanych klasycznymi modelami, oraz dżinsach z raw denimu. Zatem znajdziemy u nich tornadową wersje Lee Storm Rider, znajdziemy też USN N-1 Deck Jacket, jak i kurtkę do złudzenia przypominającą Barbour International Rider Jacket itd. Ja zamówiłem sobie dżinsy. O takie. Zdjęć używam ze sklepu, bo ponownie, są zdjęciami bez żadnego retuszu, oddającymi to, jak produkt wygląda, a robionymi przez profesjonalistę. Jest to bardzo fajny model, o wyższym stanie i kroju tapered (szersze w udach, zwężane na dole), z cinch-backiem i opcją noszenia zarówno na pasek, jak i na szelki. Uszyty z 14-uncjowego selvedge denimu z takimi małymi kuleczkami (producent opisuje to jako snowy denim). Tkanina jest raw, a więc kurczy się około 2-3 cm na długość, na szerokość nie zaobserwowałem, albo jest minimalna, poniżej centymetra. Jakość wykonania jest... naprawdę topowa. Wszystko odszyte jest bardzo równo i starannie. Sama tkanina jest super - zakładając, ze ktoś lubi raw denim, bo to 100 % bawełna bez dodatku elastanu, mocna, gruba i początkowo dość sztywna. Hardware jest bardzo dobrej jakości, nity są miedziane, w kluczowych miejscach (np. pas, miejsca gdzie są guziki do szelek) są wzmocnienia z duck cotton, metka z logo na pasie wykonana jest z grubej wołowej skóry, kieszenie są naprawdę pancerne itd. Dodatkowo wszyscy przychodzi bardzo ładnie zapakowane, z masą jakichś bajerów, metek i owijek oraz z woreczkiem z zapasowymi guzikami i nitami! Generalnie, pod względem jakości i wykonania jest to produkt premium. Cena to około sto dolarów, jak napisałem, z wliczonymi już kosztami wysyłki i opłatami celno-eksportowymi. Odpowiadając na pytanie postawione w tytule: czy chińskie dżinsy są najlepsze na świecie? Najpewniej nie. Czy prezentują najlepszy stosunek cena/jakość? Najpewniej tak. W cenie szmaty z Levisa czy innej sieciówki dostajemy doskonale wykonany produkt ze znakomitego denimu. Zapewne inaczej bym mówił, gdybym mieszkał w Stanach - jednakże jako Europejczyk, gdy mam do dyspozycji dżinsy firm heritage/workwear made in USA, za 200 dolców, plus 80 dolarów przesyłki, +23 % Vat, + cło (czyli pewnie 350 dolarów) i Chińczyka za 100 dolarów, wybieram Chińczyka. W ogóle jest to dla mnie niepojęte, jak Amerykanie chcą wygrać gospodarczo z Państwem Środka, kiedy ich oferta handlowa wypada tak niekorzystnie? Dlaczego kupując towary z Chin nie ryzykuje dosłownie niczym, przesyłkę i zwrot mam za darmo, podczas gdy ze Stanów płace jakieś chore pieniądze - a do Nowego Jorku i Hong Kongu mam równie daleko? Z tymi pytaniami pozostawiam was tutaj, cześć. 13 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablocito Napisano 25 Sierpień 2024 Zgłoszenie Share Napisano 25 Sierpień 2024 Dzięki za kolejne ciekawe odkrycie. Jesteś jedynym z już nielicznych, a na pewno najaktywniejszym forumowiczem - eksploratorem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubo69 Napisano 26 Sierpień 2024 Zgłoszenie Share Napisano 26 Sierpień 2024 Tutaj wytłumaczenie, czym jest ten śnieżek na denimie (nep): https://www.heddels.com/2013/09/knowing-your-raw-denim-slub-and-nep/ Na pewno masz trochę racji. Właśnie zainteresowały mnie koszule Far East Manufacturing. W europejskich sklepach 230-250 euro. Kupiłem wysyłkowo w Tokio, zapłaciłem 539 zł, ship gratis, swoje zapewne pobierze UC, ale wyjdzie sporo taniej. Z tym że w obu przypadkach to ten sam produkt, a nie „podrupka”, inspiracja, homage itp. ”Znakomity denim”? Sorry, ale skąd wiesz? Rozumiem, że to tylko porównanie z Levi’s? Podobnie jak z butami, na zdjęciu produkt za 99 euro, Berwicki, Yanko i Lobby mogą wyglądać podobnie. Organoleptycznie, po nadejściu paczki, odrzuci się badziewie, ale czy C&J są lepsze czy gorsze od TLB, dowiesz się dopiero po przejściu kilkudziesięciu kilometrów. Ja przepłacam za Iron Heart, bo po 5 latach wyglądają lepiej niż Edwin, Momotaro czy Nudie Jeans, a nawet 3sixteen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 26 Sierpień 2024 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Sierpień 2024 W dniu 26.08.2024 o 09:29, lubo69 napisał: Tutaj wytłumaczenie, czym jest ten śnieżek na denimie (nep): https://www.heddels.com/2013/09/knowing-your-raw-denim-slub-and-nep/ Na pewno masz trochę racji. Właśnie zainteresowały mnie koszule Far East Manufacturing. W europejskich sklepach 230-250 euro. Kupiłem wysyłkowo w Tokio, zapłaciłem 539 zł, ship gratis, swoje zapewne pobierze UC, ale wyjdzie sporo taniej. Z tym że w obu przypadkach to ten sam produkt, a nie „podrupka”, inspiracja, homage itp. ”Znakomity denim”? Sorry, ale skąd wiesz? Rozumiem, że to tylko porównanie z Levi’s? Podobnie jak z butami, na zdjęciu produkt za 99 euro, Berwicki, Yanko i Lobby mogą wyglądać podobnie. Organoleptycznie, po nadejściu paczki, odrzuci się badziewie, ale czy C&J są lepsze czy gorsze od TLB, dowiesz się dopiero po przejściu kilkudziesięciu kilometrów. Ja przepłacam za Iron Heart, bo po 5 latach wyglądają lepiej niż Edwin, Momotaro czy Nudie Jeans, a nawet 3sixteen. No to napiszę drugą recenzję za pięć lat w tym temacie ;). Co do denimu - mam porównanie do np. Oni Denim, Japan Blue, Pike Brothers. Czyli nie najlepszy denim na świecie (taką opinią cieszy się właśnie Iron Hearts), ale lepszy powiedzmy niż 80 % wszystkiego, co jest na rynku, i 99 % wszystkiego, co jest dostępne w polskiej galerii handlowej. O butach Trickersa też bym napisał, że są znakomitej jakości, mimo, że obiektywnie, da się znaleźć lepsze. Są to po prostu moje odczucia i moje słowa, z którymi nie musisz się zgadzać. Moją misją na forum jest edukowanie i pokazywanie możliwości, a nie narzucanie swojego zdania. Teraz pomyślałem, że pokaże forumowiczom kilka wartych poznania brandów z Chin. Że między Iron Hearts za 350 dolarów a szmatami z sieciówki istnieje jeszcze trzecia opcja, która prawie na pewno Cię zadowoli - no chyba, że jesteś już na poziomie IH/RealMcCoy i wszystkie inne to badziewie :). Z ciekawostek - po kilku zakupach w Chinach okazało się, że jestem idealnym, modelowym Chińczyńkiem w rozmiarze 38 - żadna rozmiarówka europejska nie pasuje na mnie tak dobrze, jak nazwijmy to, "wewnątrzchińska". Może towarzysz Xi odpali mi za to kilka social credits, skoro tak dobrze się wpasowuje :). 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 5 Kwiecień Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Kwiecień Kilka zdjęć nowych dżinsów od Red Tornado - zobaczcie jak starannie i porządnie są uszyte nawet te części, których zwykle nie widać - czyt: kieszenie od wewnątrz, prawdziwie pancerne, dodatkowe wzmocnienie gurtu od wewnątrz materiałem typu duck canvas itd.. Oraz jak ładnie zaprojektowany jest ten łezkowaty cinch back. 300-350 za taki raw selvedge denim to naprawdę śmieszne pieniądze. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manul Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s Przejrzałem Aliexpres i na moje oko , najfajniejsze rzeczy są pod marką Sauce Zhan . Ale to już są dość wysokie ceny i trudno ocenić czy konkurencyjne . Upatrzyłem fajne dżinsy , ale cena ponad 1300 zł . To nie są niestety tanie rzeczy . Moim zdaniem to mit , że za parę złotych kupi się na Ali coś fajnego i porządnego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano %s o %s Autor Zgłoszenie Share Napisano %s o %s 4 godziny temu, Manul napisał: Przejrzałem Aliexpres i na moje oko , najfajniejsze rzeczy są pod marką Sauce Zhan . Ale to już są dość wysokie ceny i trudno ocenić czy konkurencyjne . Upatrzyłem fajne dżinsy , ale cena ponad 1300 zł . To nie są niestety tanie rzeczy . Moim zdaniem to mit , że za parę złotych kupi się na Ali coś fajnego i porządnego . Kolego Jedyny produkt Sauce Zhan, który kosztuje 1300 zł, to ten https://www.aliexpress.com/item/1005002520592985.html?pdp_ext_f={"order"%3A"5"%2C"eval"%3A"1"} a to dlatego, że guziki spodni są ZE SREBRA próby 925.... Pozostałe ich spodnie to koszt około 350-500 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rumcajs43 Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s Nity są również ze srebra? Opowiadam sam sobie - tak są pokryte srebrem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manul Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s 50 minut temu, Velahrn napisał: Kolego Jedyny produkt Sauce Zhan, który kosztuje 1300 zł, to ten https://www.aliexpress.com/item/1005002520592985.html?pdp_ext_f={"order"%3A"5"%2C"eval"%3A"1"} a to dlatego, że guziki spodni są ZE SREBRA próby 925.... Pozostałe ich spodnie to koszt około 350-500 zł. Ile kosztuje ten srebrny guzik ? Gram srebra to ok 1 dolar . Sa też dżinsy za 1235 zł z purpurową lewą stroną . Widac też spodnie i po ponad 600 , 800 i 900 zł . Przepraszam nie chce mi się wklejać linków . Te ubrania są zapewne świetne , ale jeszcze raz podkreślę - nie są tanie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano %s o %s Autor Zgłoszenie Share Napisano %s o %s 47 minut temu, Manul napisał: Ile kosztuje ten srebrny guzik ? Gram srebra to ok 1 dolar . Sa też dżinsy za 1235 zł z purpurową lewą stroną . Widac też spodnie i po ponad 600 , 800 i 900 zł . Przepraszam nie chce mi się wklejać linków . Te ubrania są zapewne świetne , ale jeszcze raz podkreślę - nie są tanie . Otworzyłem sobie pierwszą stronę w zakładce "dżinsy" tego sprzedawcy i wyświetla się tak: Nie liczyłem WSZYSTKICH par, ale tutaj masz 62,5 % w przedziale 300-400 zł 37,5 % w przedziale 400-500 zł 12,5 % powyżej 500 zł (dżinsy 20 oz, premium edition na Rok Węża, z unikalną metką, dwukrotnie barwiona tkanina, patynowane guziki itd.) Czyli porównując do marek japońskich / amerykańskich - są tanie. Co do guzików ze srebra za dolara od sztuki - możesz podrzucić linka? Z chęcią sobie wymienię całą garderobę na guziki za srebra po tej cenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano %s o %s Autor Zgłoszenie Share Napisano %s o %s 1 godzinę temu, rumcajs43 napisał: Nity są również ze srebra? Opowiadam sam sobie - tak są pokryte srebrem Wg opisu to srebro próby 925, natomiast nie miałem ich w ręku, a tym bardziej, nie przeprowadzałem analizy stopu, z jakiego są wykonane guziki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rumcajs43 Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s Ja pytałem tylko o nity i w opisie jest, że są galwanizowane srebrem. Do guzików się nie czepiam - to pierwszy guzik jaki widziałem z wybita próbą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubo69 Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s Kolega @Manul nie napisał, że srebrny guzik kosztuje dolara. Napisał, że gram srebra kosztuje dolara, co się mniej więcej zgadza. Na Etsy, bez drobiazgowego szukania, widzę srebrne guziki (małe) w cenie ok. 3 dolary sztuka. Przy zakupie partii na całą garderobę pewnie dałoby radę stargować na dwa. W odniesieniu do tych dżinsów premium w sosie słodko-kwaśnym, czy jak im tam, można było odnieść wrażenie (wskazówka: użycie słowa "dlatego"), że pięć srebrnych guzików podniosło cenę o ok. 900 zł. A nastawienie "moja racja jest najmojsza" to pewnie znaczna część przyczyny, dla której po forum od lat hula wiatr... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manul Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s Ale ja się nie wykłócam przecież . Nie miałem też tych wyrobów w ręku , ani nie testowałem .Napisałem , że w moim odczuciu jest to drogi produkt . Może źle rozumiem zagadnienie , ale tradycyjnie już produkty chińskie , nie sygnowane znakiem towarowym uznanego producenta były w bardzo atrakcyjnych cenach . Tu jest na pewno taniej , niż w markowych sklepach UE i USA, ale wg mnie , dużo za drogo . Ale piszę tylko swoich odczuciach . Pozdrawiam wszystkich 👍 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano %s o %s Autor Zgłoszenie Share Napisano %s o %s 21 minut temu, lubo69 napisał: Kolega @Manul nie napisał, że srebrny guzik kosztuje dolara. Napisał, że gram srebra kosztuje dolara, co się mniej więcej zgadza. Na Etsy, bez drobiazgowego szukania, widzę srebrne guziki (małe) w cenie ok. 3 dolary sztuka. Przy zakupie partii na całą garderobę pewnie dałoby radę stargować na dwa. W odniesieniu do tych dżinsów premium w sosie słodko-kwaśnym, czy jak im tam, można było odnieść wrażenie (wskazówka: użycie słowa "dlatego"), że pięć srebrnych guzików podniosło cenę o ok. 900 zł. A nastawienie "moja racja jest najmojsza" to pewnie znaczna część przyczyny, dla której po forum od lat hula wiatr... No chyba troszkę przesadzasz. Przecież nie wyzywamy się to od najgorszych i nie grozimy sobie, tylko dyskutujemy. A ja nikogo nie banuje. I jestem przekonany, że za mniejszą aktywność forów dyskusyjnych może odpowiadać wiele rzeczy, ale nie temperatura dyskusji (nie taka przynajmniej). Swoją drogą, kiedyś na grupce fb "Jak będzie z dandysami" pod zdjęciami bywały SETKI polubień, dzisiaj, mimo 15 tys. uczestników, like'ów jest kilkanaście. Media społecznościowe w ogóle przechodzą kryzys, bo przestały być społecznościowe, ale to temat na inną dyskusję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano %s o %s Autor Zgłoszenie Share Napisano %s o %s 1 minutę temu, Manul napisał: Ale ja się nie wykłócam przecież . Nie miałem też tych wyrobów w ręku , ani nie testowałem .Napisałem , że w moim odczuciu jest to drogi produkt . Może źle rozumiem zagadnienie , ale tradycyjnie już produkty chińskie , nie sygnowane znakiem towarowym uznanego producenta były w bardzo atrakcyjnych cenach . Tu jest na pewno taniej , niż w markowych sklepach UE i USA, ale wg mnie , dużo za drogo . Ale piszę tylko swoich odczuciach . Pozdrawiam wszystkich 👍 Też sądzę, że się nie wykłócasz, tylko @lubo69 ma inne zdanie na ten temat. C odo dżinsów - podałem tu przykład kilku konkretnych modeli bardzo dobrej jakości i za rozsądną cenę, jakby co to mogę ponownie wkleić linki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lubo69 Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s Dobrze pamiętam czasy, gdy taka dyskusja była wycinana, tym lepiej, że sam byłem nieraz wycinany😉 Ale teraz jak tu wycinać, skoro Mod sam w dyskusji uczestniczy, a poza tym jak się wytnie, to nic tu już oprócz nieaktualnych reklam nie zostanie😉 Co do dżinsów, widocznie Chińczycy stosują tę zasadę, co producenci zegarków: koperta ze złota = cena wyższa dziesięciokrotnie w stosunku do wartości kruszcu, koperta z platyny = cena wyższa trzydziestokrotnie… Tymczasem Iron Heart umożliwia „pimping” (wymianę nap w koszulach westernowych na szlachetniejsze) bez dodatkowych kosztów. No ale tu cena wyjściowa jest dużo wyższa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manul Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s Takich spodni, to aż szkoda uprać . Są tak ładne , że ich miejsce jest w gablocie na ścianie . 😏 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rumcajs43 Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s Z tego co czytam w podanych linkach. Chińczycy szyją z Japońskiego naturalnie barwionego denimu. Jeśli dodać do tego staranność którą widać na zdjęciach, to cena jest bdb. Możecie podać jakieś linki do marek EU lub USA w podobnej cenie? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manul Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s Nie mogę wkleić linku z Aliexpres? Czy dlatego , że korzystam ze strony , a nie z aplikacji ? W każdym razie u sprzedawcy nazywającego się Busy Living Or Busy Dying znalazłem buty , które świetnie komponowały by się z tym denimem . Nr C62. 👍 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek85 Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s Buty ładne, ale 85.7% pozytywnych opinii sprzedawcy to chyba słabo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manul Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s Czy kolega Velahrn ( a może ktoś inny ) ma doświadczenie ze zwrotami zakupów z Aliexpress ? Są problemy , czy jakieś specjalne procedury, np celno - skarbowe itp ? Upatrzyłem sobie kilka rzeczy , z tej firmy Sauce i wzmiankowane wyżej buty . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tentomek Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s 35 minutes ago, Manul said: Czy kolega Velahrn ( a może ktoś inny ) ma doświadczenie ze zwrotami zakupów z Aliexpress ? Są problemy , czy jakieś specjalne procedury, np celno - skarbowe itp ? Upatrzyłem sobie kilka rzeczy , z tej firmy Sauce i wzmiankowane wyżej buty . Ostatnio po raz pierwszy chciałem coś zwrócić na aliexpress: - formularz nie przyjmuje zwrotu od tak gdy chce zwrócić bez powodu - trzeba pisać co jest nie tak, czy produkt niezgodny z opisem itp, obowiązkowo załączyć zdjęcia - po wysłaniu formularza automatycznie proponują zwrot jakieś części zakupu bez odsyłania produktu - jeżeli chce się odzyskać całość to formularz zwrotu czeka na akceptacje - jeżeli się zgodzą na zwrot to dostaje się odpowiedź po kilku dniach - zwrot do paczkomatu - zwrot pieniędzy po odebraniu zwrotu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek85 Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s To ja też się podzielę swoim doświadczeniem. Zwracałem dżinsy Red Tornado, bo się okazały za małe i podałem to jako powód. Żadnych zdjęć nie musiałem załączać, ani nie proponowali mi zwrotu części kwoty. Akceptacja nastąpiła w ciągu jednego dnia. Zwrot przez paczkomat, pieniądze oddali na kartę od razu po otrzymaniu przesyłki. Co się różniło w moim przypadku od tego, jak to opisał Velahrn, to że musiałem przy odbiorze paczki zapłacić kurierowi Poczteksu cło i VAT. Oczywiście po zwrocie paczki nie odzyskałem części tej kwoty (zamówiłem też bluzki, które sobie zostawiłem). Nie miałem też szansy przekierować przesyłki do punktu odbioru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manul Napisano %s o %s Zgłoszenie Share Napisano %s o %s 36 minut temu, Jarek85 napisał: Co się różniło w moim przypadku od tego, jak to opisał Velahrn, to że musiałem przy odbiorze paczki zapłacić kurierowi Poczteksu cło i VAT. Oczywiście po zwrocie paczki nie odzyskałem części tej kwoty (zamówiłem też bluzki, które sobie zostawiłem). Nie miałem też szansy przekierować przesyłki do punktu odbioru. Czyli coraz mniej atrakcyjne te zakupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.