Poszetka (chusteczka w kieszonce) - dyskusje i porady

[Gość poszetka.com]

macaroni dzięki za motywację.

rzeczywiście poszetka to produkt niszowy i z tego co zauważyłam, mężczyźni nie szczędzą pieniędzy na ten dodatek wymagając wysokiej jakości produktu. jednak sprzedałam już wiele poliestrowych poszetek. wnioskuję, że w Polsce są również chętni na sztuczne tkaniny... Aby dać szansę każdej kieszeni stworzyłam 5 linii zróżnicowanych pod względem jakości materiału i ceny...

damian oczywiście nr 8 jest dostępny, jeśli się zdecydujesz proszę o info na maila: jgodziek@bezslow.com , chyba, że masz konto na allegro to podaję linka:http://allegro.pl/item1040069107_poszetka_butonierka_40_wzorow_20_30_40_50zl.html

chętnie skorzystam z Twojej wiedzy, akurat czeka mnie długi pobyt nad morzem więc będzie czas do rozwoju w zakresie przedsiębiorczości:)

dobry pomysł z tymi limitowanymi edycjami, skorzystam:)

[macaroni]

To kwestia Twojego wyboru modelu biznesu. Jednak jeśli zdecydujesz się na sprzedawanie poliestrowych poszetek to nie oczekuj, że zdobędziesz klienta chcącego najwyższej jakości, gotowego dużo zapłacić. To kwestia wizerunku.

[damiance]

Mam jeszcze pytanie - poszetka.com - czy w nr 8 satyna jest jedwabna czy sztuczna? Na Alledrogo nie jest to zaznaczone ani nie wynika samo przez się

pozdrawiam

d

[Gość poszetka.com]

sztuczna. jedwabne poszetki dostępne są na innej aukcji- linia exclusive. http://allegro.pl/item1037355641_poszet ... 50_zl.html

[mr.vintage]

Poszetka.com przejrzałem twoje poszetki na allegro. Część z nich ma nawet niezłe wzory, ale niestety mam wrażenie, że czegoś im jeszcze brakuje. Poszetka to coś małego, luksusowego, nawet najdroższa będzie kosztować relatywnie mało. Musi być jednak perfekcyjna. Obszywanie overlokiem nie wchodzi w grę, tak samo jak poszetki z poliestru.

Mam podobne uwagi jak Macaroni.

Przyznam szczerze, że przegladałem Pani ofertę na Allegro juz kilka razy, ale za kazdym razem byłem zniechęcony. Niby wzory ciekawe, ale czegoś brakuje - przede wszystkim informacji:

1. Brak informacji o rozmiarze (teraz widzę, że już są).

2. Brak informacji o składzie materiału (teraz widzę, że już jest ale nie do końca; informacja "jedwab+poliester" może oznaczac 90% jedwabiu i 10% poliestru lub 90% poliestru i 10% jedwabiu - różnica jest zasadnicza).

2. Brak informacji o sposobie wykończenia brzegów i co najważniejsze brak zdjęc makro tych wykończeń. Tkanina to nie wszystko, ja decydując się na zakup chciałbym widziec kolor nici, sposób wykończenia, to czy szew wykonany jest idealnie prosto: dla jednych szew "uciekający" o 1mm jest nie zauważalny a dla innych jest nie do zaakceptowania.

[Gość poszetka.com]

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie uwagi. Rzeczywiście wcześniej nie pomyślałam, że wykończenie jest takie istotne. Wzbogacę aukcje o zdjęcia makro, szew jest idealnie równy więc nie mam się czego wstydzić

Wczoraj próbowałam wykończyć ręcznie bawełnianą poszetkę, wyszło dobrze ale to jeszcze za mało. Muszę poćwiczyć, a kiedy dojdę do perfekcji wystawię parę sztuk na sprzedaż.

btw czy któryś z Was ma poszetkę Sama Hober? Wykończenie jest idealne ale nadal nie do końca wiem jak wygląda ten ścieg z bliska...byłabym wdzięczna za zdjęcia makro lewej i prawej strony.

[macaroni]

W wolnej chwili wrzucę takie zdjęcia.

[mr.vintage]

Wczoraj próbowałam wykończyć ręcznie bawełnianą poszetkę, wyszło dobrze ale to jeszcze za mało.

Proszę pokazać, najlepiej w zbliżeniach na szwy, krawędzie i narożniki.

[Parmigiano]

Nie wiem jakie sa ceny poszetek lnianych w Polsce ale we Wloszech jest ogromny wybor i mozna je kupic w przedziale cenowym 20–25euro.

Jesli chodzi o roznice miedzy lnem polskim a lnem wloskim to wyglada to tak jak roznica miedzy swetrem kaszmirowym made in China a made in Italy,jezeli ktos nosil oba to wie o czym pisze.

[Jarmarek]

Ja dodam tylko w temacie tych wersji tańszych i modelu biznesowego... Z jednej strony zgadzam się z Macaronim w kwestii wizerunku, a z drugiej myślę że można to wyraźnie i dobrze rozdzielić - przede wszystkim nie dawałbym w tytułach aukcji poszetek lepszej jakości nazwy butoniera - to zniechęca, ten zabieg (zresztą słuszny) zostawiłbym jedynie dla poszetek najtańszych, a w opisie dodał po pierwsze informację edukacyjną opisującą różnicę między poszetą, a butonierą, a po drugie powiązał zdjęciowo i opisowo z innymi aukcjami - opisując różnice między poszetami. Cena zdecydowanie 1gr w dół.

Wystaw także więcej aukcji każda z inną miniaturką pokazującą dokładnie wszystkie typy/wzory poszetek - znacznie ułatwi to wybór klientowi - przeważnie nie szuka się tego typu elementu stroju po cenie czy nazwie, a wyglądzie więc należy to odpowiednio wyeksponować.

Takie zabiegi powinny wystarczająco dla bardziej wymagającego klienta rozdzielić część 'świadomą' od części masowej biznesu. Jeśli jednak w dalszym ciągu będzie 'niedosyt' można założyć zupełnie oddzielne konto dla poszet niższej jakości promując na nich aukcje poszet wyższej jakości wystawianych aktualnego konta - dzięki temu klient świadomy widzi tylko towar najlepszej jakości, a klienci nazywający poszetki butonierkami mogą świadomie wybrać to co dla nich najlepsze - cena czy jakość...

[macaroni]

Czy tylko ja się pogubiłem w wypowiedzi Jarmarka?

[damiance]

Rozumie, że kolega Jarmarek radzi koleżance poszetka.com stworzenie dwóch oddzielnych marek, adresowanych do dwóch różnych grup. To może być dobry krok pod warunkiem, ze rzeczywiście dla wyższej półki zostanie zapewniona trwale lepsza jakość materiałów, wykonania itd. Ponadto myślę, że warto postawić na odmienne przekazy komunikacyjne dostosowane do każdej z grup docelowych.

Warto jeszcze zastanowić się nad obecnością na youtube z przekazem filmowym (ktoś już niestety założył konto http://www.youtube.com/poszetka ).

Skoro poszetki są robione ręcznie przez konkretną osobę-rzemieślnika (w pewnym sensie) to warto nakręcić klip. Co ważne film ma być krótki (2-4 minuty), aby oglądający się nie znudził. Film nie musi wnikać we wszystkie szczegóły i cały proces bo nie o to chodzi. Powinien to być przekaz wizerunkowy. Coś np. takiego:

http://www.youtube.com/modaslubna#p/a/u/0/ooTA3xDVmFQ

pozdrawiam,

d

[Jarmarek]

tak, widzę że kolega damiance zrozumiał przekaz, choć czytałem swoją wypowiedź już kilkakrotnie naprawdę nie mam pomysłu jak napisać to jaśniej

[torunianin]

Poszetka.com,

ja osobiście wzorowałbym się Samem Hoberem. Zarówno, jeśli chodzi o wzornictwo, jak i wykonanie.

Gdyby nie ceny i koszty przesyłki, cła zamawiałbym od niego dużo częściej.

Z taką otwartością i zaangażowaniem masz szansę taką pozycję sobie wyrobic.

Powodzenia!

[macaroni]

Poszetka, wrzucam więcej zbliżeń poszetki od SH. Mam nadzieję, że o to Ci chodziło.

[Gość poszetka.com]

jestem zachwycona Waszą otwartością i chęcią pomocy. Dzięki za wszystkie pomysły/rady. Z pewnością wiele wykorzystam jak tylko znajdę czas (przy kilku miesięcznym szalonym szkrabie to nie takie proste).

Macaroni, wielkie dzięki za zdjęcia. Najwięcej mówi mi ostatnie z nich. Widzę, że to jest perfekcyjna robota.

Muszę przyznać, że coraz bardziej skłaniam się ku opcji, w której będę mocno stawiała na jakość materiału oraz wykonania. Zastanawiam się czy nie wybrać paru najlepszych wzorów spośród 40, które mam w ofercie. Pytanie tylko czy najlepsze dla mnie oznacza najlepsze dla klienta. Sprzedałam wiele kolorów, które przeczą mojemu gustowi.

Propozycję Jarmarka uważam za interesującą. Po pierwsze mimo wszystko nie chciałabym rezygnować ze sztucznych materiałów i maszynowego wykończenia dlatego, że tańsze poszetki (do tej pory) lepiej się sprzedawały. Jak widać w Polsce nie każdy może sobie pozwolić na trochę szaleństwa, albo nie każdy jest w stanie docenić wartość ręcznej roboty i naturalnej tkaniny. Z drugiej strony tacy świadomi klienci jak Wy mogą czuć się urażeni "profanacją" poszetki (nazewnictwo- butonierka; sztuczny materiał; maszynowe wykończenie).

pozdrawiam!

[Gość egon]

uuuuuu nie spodziewałem się że rozpętam taką dyskusję

co do meritum cieszę się że trafiłem na swoich, którzy tematu poszetek się nie boją .... co więcej dbają o ich jakość

poszetka.com - powtórzę za innymi, pomysł świetny, wykonanie dobre, wystarczy dopracować kilka szczegółów (obszycie, podział na linie, jakaś metka by się przydała dodając do tego konsekwencję ... i to się uda !!

ps. nawiązując do Twojego FB Kobe Bryant miażdży

[torunianin]

Nie lubię go jako koszykarza - zbyt samolubny:) Ale ten zestaw naprawdę całkiem niezły. No może wielkość wzorów mógłby lepiej dopasować.

[damiance]

uuuuuu nie spodziewałem się że rozpętam taką dyskusję

co do meritum cieszę się że trafiłem na swoich, którzy tematu poszetek się nie boją .... co więcej dbają o ich jakość

poszetka.com - powtórzę za innymi, pomysł świetny, wykonanie dobre, wystarczy dopracować kilka szczegółów (obszycie, podział na linie, jakaś metka by się przydała dodając do tego konsekwencję ... i to się uda !!

ps. nawiązując do Twojego FB Kobe Bryant miażdży

NO jednak te okulary niezbyt pasują do jego twarzy - dwa "mostki"? nie pasują absolutnie ..

pozdrawiam

d

[Gość roje]

Poszukuję sklepu z poszetakmi w Warszawie. Czy są takowe?

[łukasz]

Są.

Od RC, przez P&C, Berga w "Złotych Tarasach", aż po Twinsa w Bristolu.

[Daiquiri]

To mój pierwszy post na forum toteż przede wszystkim witam Koleżanki i Kolegów.

Trafiła mi w ręce japońska bawełna w bardzo fajne wzory i chętnie przerobiłbym ją na poszetki. Szkopuł polega na tym, że tkaniny są zadrukowane jednostronnie stąd strona 'druga' wygląda nieco inaczej, było nie było gorzej. Pytanie brzmi, czy taka się na poszetkę będzie nadawała - w teorii można ją złożyć w sposób drugą stronę ukrywający ale jak już się bawić to nie w substytuty. Do tej pory miałem cienkie poszetki jedwabne i lniane, gdzie różnicy praktycznie nie było. Można ewentualnie złożyć ją podwójnie i dopiero obszyć ale ponownie - byłby to jedynie jakiś dziwny substytut.

Co o tym sądzicie, jest sens robić taką poszetkę?

[mr.vintage]

Co o tym sądzicie, jest sens robić taką poszetkę?

Każda poszetka będzie miała lewą i prawą stronę i nie chodzi tutaj tylko o sposób zadrukowawania/farbowania lecz przede wszystkim o brzeg poszetki, który z lewej strony będzie widoczny jako wałeczek a z prawej strony widoczne będzie tylko obszycie.

Tkaniny drukowane jednostronie są często spotykane w poszetkach, szczególnie tych wzorzystych.

Jeśli tkanina Ci się podoba, to uważam, że nie ma przeszkód do uszycia poszetki.

Tutaj przykład poszetki jedwabnej z tkaniną drukowaną jednostronnie:

[dandy]

Dzien dobry!

Witam wszystkich. Na to forum trafilam jeszcze w lutym i bardzo zaciekawil mnie temat poszetek. Poniewaz opuszczalam na chwile kraj to o chusteczkach szybko zapomnialam az do momentu kiedy okazalo sie, ze na tylach kamienicy w ktorej mieszkalam znajduje sie art&craft shop prowadzony przez hinduskie malzenstwo. Codziennie wyrzucali reklamowke pieknych koncowek tkanin o niebywalym wzornictwie i kolorystyce, wieczorem podjezdzala smieciara i zabierala te cuda na wysypisko. Nie moglam pozwolic na ten rozboj w bialy dzien i nastepnego dnia z bijacym sercem moje smiecie wymienilam na reklamowke indyjskich jedwabi. Jako, ze jestem z natury nadwrazliwa i moje nerwy maja swoje granice, nie moglam ryzykowac zejsciem smiertelnym, nie osmielilam sie wiec drugi raz na taki krok, poszlam nastepnego dnia do shopu i dobilam targu z wlascicielem. Mimo mojej tragicznej znajomosci j. angielskiego, pertraktacje okazaly sie owocne gdyz po miesiacu zmontowalam 150 litrowy worek resztek bajecznych tkanin. Sa to kawalki jedwabi, lnow i cottonow, niestety nie potrafie rozszyfrowac gatunku wiekszosci z nich, na brzegach niektorych sa wydrukowane w koleczkach liczby od 1 do 14 i nazwa, np. Chloe czy Laura Ashley, czy Bastey. Moze ktos z forumowiczow pomoglby mi wyjasnic co oznaczaja te cyferki lub czy sa jakies sposoby na rozpoznanie gatunku tkaniny. Poniewaz na tym forum poruszaliscie Panstwo problem dotyczacy malej dostepnosci w Polsce poszetek pod wzgledem wzornictwa i gatunku materialu, pomyslalam, dlaczego nie sprobowac i nie wykorzystac tych slicznych tkanin na poszetki. Obszycie fachowo brzegu chusteczki nie jest dla mnie problemem gdyz tego sciegu nauczylam sie w Mulu, gdzie pobieralam nauki 2 lata. Wydaje mi sie, ze ten scieg nazywa sie royal i jest tylko przypisany szyciu recznemu polegajacemu na tym, ze między jednym a drugim nakłuciem igły zostawia sie wolna przestrzen w osi poziomej, ale glowy nie dam sobie uciac. Niestety szukajac w Wikipedii:) nie znalazlam nic ciekawego na ten temat, jedynie pod ta nazwa wystepuja bardzo drogie maszyny krawieckie. Mam tez kilka pytan dotyczacych wymiarow poszetek, ja w Anglii obejrzalam kilkanascie i rozmiary ich wachaly sie w granicach 30x30 do 50x50. Panowie, na tym forum wspominacie, ze 40x40 (oprocz pana Macaroni Tomato) to duzo, ale dla jedwabiu czy cieniutkiej bawelny to chyba wlasciwa wielkosc, prosze o podpowiedzi. Jezeli ja mam kawalek materialu szerokiego na 150x45cm to jak go ekonomicznie wykorzystac aby nie zostawaly bezuzytecznie kawalki pieknego materialu, niestety moje "scinki" maja nawet wymiary 80x40. Bede wdzieczna za wszystkie wskazowki, ale najwazniejsze dla mnie jest jednak zidentyfikowanie tkaniny.

Zacni Forumowicze, wiem, ze zdominowalam pod wzgledem ilosci slow wszystkie wpisy na tym forum, ale brakowalo mi troche odwagi aby prosic o podpowiedzi na tematy ktore zostaly juz wyjasnione, no i troche brakowalo smialosci, kiedy sie jednak osmielilam to sami widzicie co sie stalo.

Dzieki za cierpliwosc i zycze udanego wieczoru.

dandy

[mr.vintage]

Obszycie fachowo brzegu chusteczki nie jest dla mnie problemem gdyz tego sciegu nauczylam sie w Mulu, gdzie pobieralam nauki 2 lata. Wydaje mi sie, ze ten scieg nazywa sie royal i jest tylko przypisany szyciu recznemu polegajacemu na tym, ze między jednym a drugim nakłuciem igły zostawia sie wolna przestrzen w osi poziomej, ale glowy nie dam sobie uciac.

Dokładnie jest to ten rodzaj szycia.

Mam tez kilka pytan dotyczacych wymiarow poszetek, ja w Anglii obejrzalam kilkanascie i rozmiary ich wachaly sie w granicach 30x30 do 50x50. Panowie, na tym forum wspominacie, ze 40x40 (oprocz pana Macaroni Tomato) to duzo, ale dla jedwabiu czy cieniutkiej bawelny to chyba wlasciwa wielkosc, prosze o podpowiedzi.

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko zależy od gramatury tkaniny.

Moim zdaniem granice to: minimum 30 cm a maksymalnie 45 cm.

Jezeli ja mam kawalek materialu szerokiego na 150x45cm to jak go ekonomicznie wykorzystac aby nie zostawaly bezuzytecznie kawalki pieknego materialu, niestety moje "scinki" maja nawet wymiary 80x40.

Wszystko zależy od wymiarów poszetek. Cudów nie ma, z kawałka 80x40 cm nie powstanie ani jedna posztka 45x45 cm, ale powstaną dwie o wymiarach 32x32 cm. Trzeba trochę pokombinować.

PS.

Jak już powstanie pierwszy egzemplarz to prosimy o wstawienie zdjęć, a na chwilę obecną poprosimy o zdjęcia tkanin.