Poszetka (chusteczka w kieszonce) - dyskusje i porady

[Gość egon]

Spis treści dodano 15 08 12 r. dla postów od lipca 12 r., ost. aktualizacja dot. wpisów do dnia 15 08 12 r.

jak przechowywać? viewtopic.php?f=1&t=122&start=706

dwie poszetki w brustaszy viewtopic.php?f=1&t=122&start=716

jaki materiał na poszetkę - zasady viewtopic.php?f=1&t=122&start=722

poszetka, chusteczka dla damy, gentelmena viewtopic.php?f=1&t=122&start=733

Moderator

Witajcie,

jako gorący fan poszetek zawitałem na Wasze forum

Dzięki mojej bogatej kolekcji poszetek, wykorzystuje je jako codzienny dodatek do mojego służbowego ubioru. Ubieram je z reguły bez krawata, czasem z krawatem, różne kolory, wzory, materiały. Duża dowolność w ułożeniu (im mniej "poukładana" tym lepiej)

Mój wniosek po tych kilku latach korzystania, to ..... jesteśmy konserwatywnym krajem poszetka to nadal jest luksus/ekstrawagancja, jeśli już się ją używa to na wieczorowe okazje, bardzo rzadko na codzień, jako styl casual.

Co sądzicie o poszetkach ? Używacie ich ? Jak ludzie reagują na poszetkę w Polsce ?

[macaroni]

Mnie już nie interesuje jak ludzie reagują na poszetkę. Ja noszę je zawsze, lub prawie zawsze z krawatem. Chętnie nosiłbym głownie lniane lub bawełniane, niestety nie są łatwo dostępne w Polsce. Myślę, że jedwabne są zbyt formalne w codzinennych zestawach casual., no ale nie ma rady.

[mr.vintage]

Mnie już nie interesuje jak ludzie reagują na poszetkę. Ja noszę je zawsze, lub prawie zawsze z krawatem. Chętnie nosiłbym głownie lniane lub bawełniane, niestety nie są łatwo dostępne w Polsce. Myślę, że jedwabne są zbyt formalne w codzinennych zestawach casual., no ale nie ma rady.

Jako, że mój styl to głównie casual, to z poszetkami w tym stylu rzeczywiście jest ciężko. Kilka dni temu zakupiłem piękne końcówki tkanin koszulowych, które doskonale będą pasować do marynarek casualowych. Są to przede wszystkim bawełny, jest też len irlandzki. Jeśli chodzi o wzór, to głownie są to kratki i krateczki w ciekawych kolorach. Trafiłem też na piękną tkaninę z mikrowzorem wyprodukowaną dla marki Armani.

Cześć już oddałem do krawcowej, pozostałe zaniosę po weekendzie. Myślę, że wyjdzie z tego coś ciekawego. Ponieważ te resztki tkanin były dość duże, to z każdego kuponu wyjdzie ok. 5-7 poszetek i tyle zamówiłem u krawcowej - będę miał na prezenty dla znajomych. Jak będą gotowe, to wstawię zdjęcia, jeśli się spodobają, to mogę część odsprzedać.

A tymczasem zapraszam na mój drugi blog:

http://www.poszetka.blogspot.com/

[macaroni]

Gratuluję pomysłu bloga! Świetny.

[mr.vintage]

Zapomniałem, że mam fotki "prototypów", które odebrałem w zeszłym tygodniu.

Krateczka ta 100% bawełna, ta druga to bardzo delikatny róż (zdjęcie nie do końca oddaje rzeczywisty kolor) 100% len irlandzki - bardzo miękki i cienki.

Te prototypy zamówiłem z wykończeniem brzegów typu "overlock", te które zaniosłem ostatnio zamówiłem z wykończeniem typu "zakładka" - coś takiego jak wykończenie koszul na dole.

Zastnawiam się też nad wymiarami. Zamówiłem w kilku wielkościach: od 24x24cm do 30x30 cm.

[mr.vintage]

Gratuluję pomysłu bloga! Świetny.

Dzięki.

PS.

A Ty Macaroni jakie masz wymiary poszetek?

[macaroni]

Sam Hober robi poszetki 40x40 cm. Najpierw myślałem, że są za duże, ale przekonałem się. Wypychają kieszonkę, ale to wygląda dobrze... poszetka powinna wprowadzać do stroju odrobinę nieładu. W każdym razie 24 to według mnie za mało. Poszetka będzie ciągle wpadać do kieszonki.

Podoba mi się materiał Twojej poszetki, ale nie podoba mi się wykończenie overlokiem. Myślę, że wygląda fatalnie. Jak wielkoseryjna chińska produkcja. Wolę zakładkę na brzegach, ale to trzeba robić ręcznie bo inaczej też wygląda "maszynowo", czyli źle. Wykończenie IMHO powinno być nieregiralne.

[mr.vintage]

Jeśli chodzi o wymiary, to będę eksperymentował. Jak "na sucho" przymierzałem, to według mnie najlepsze były 30x30 dla dużych kieszonek i ok. 28x28 dla mniejszych. 40x40 cm wydaje mi się bardzo duża, ale taki wymiar też zamówię. Trzeba też wziąć pod uwagę, że bawełna jest sporo grubsza od jedwabiu.

Wykończenie brzegów typu overlock też mi się nie podoba. Jeśli mógłbyś zrobić zdjęcie w dużym zbliżeniu na krawędź Twoich poszetek, to byłbym wdzięczny.

Co rozumiesz pod pojęciem "wykończenie nie regularne"?

[torunianin]

Vintage,

możesz zdradzić, gdzie Ci się udało zdobyć te ciekawe materiały?

Ostatnio szukałem w sklepach z tkaninami w Warszawie końcówek na poszetkę i jest straszna bieda. Dominuje poliester. Można znaleźć ładne polskie jedwabie na Chmielnej, ale to wszystko.

[damiance]

Podoba mi się materiał Twojej poszetki, ale nie podoba mi się wykończenie overlokiem. Myślę, że wygląda fatalnie. Jak wielkoseryjna chińska produkcja. Wolę zakładkę na brzegach, ale to trzeba robić ręcznie bo inaczej też wygląda "maszynowo", czyli źle. Wykończenie IMHO powinno być nieregiralne.

Moim zdaniem można kwestię wykończenia rozwiązać poprzez zastosowanie ściegu rolowanego. Wygląda lepiej niż overlock, nie wygląda tak surowo.

Uploaded with ImageShack.us

[mr.vintage]

Jeszcze jeden prototyp, o którym kompletnie zapomniałem. Tym razem wymiar 30x30 cm, wykończenie brzegów z wąską zakładką/podwinięciem. Tkanina to 100% bawełna.

[mr.vintage]

Vintage,

możesz zdradzić, gdzie Ci się udało zdobyć te ciekawe materiały?

U mnie w Kielcach mam taki sklepik z tkaninami.

[damiance]

Koledzy co sądzicie o takim jedwabiu na poszetki? Generalnie jest dostępna cała paleta kolorów. Tutaj przykłady, które mi się podobają.

Typ doppio (lub duppioni, nie pamiętam) Mieni się lekko dzięki apreturze. Ma faktutę, no i w 100% jedwab.

Zdjęcia niestety nie oddają rzeczywistości (też kwestia podania światła)

Ten wąski pasek po środku jest w barwach zielono-złotoniebieskiej. Bardzo ciekawy materiał z oferty firmy Henry Bertrand (Londyn). Kiedyś próbowali wejśc do Polski. Może ktoś wie czy są obecni?

[Ę-żine]

Ja osobiscie najbardziej lubię białe poszetki, jakoś wydają mi się lżejsze, zgrabniejsze.

Swoją drogą sporo ludzi zwraca na to uwagę, jak sądzicie ?

[damiance]

Ja osobiscie najbardziej lubię białe poszetki, jakoś wydają mi się lżejsze, zgrabniejsze.

Swoją drogą sporo ludzi zwraca na to uwagę, jak sądzicie ?

Moim zdaniem nie-sporo ponieważ poszetka jest zjawiskowym elementem stroju w Polsce. Małe zapotrzebowanie klientów = mały wybór asortymentu w sklepach.

Co do koloru jestem zdania że nie ma idealnego, uniwersalnego. Raczej do rozważenia jest kwestia czy poszetka z materiału takiego samego jak koszula to jest ok, czy nie ok. Na świecie są produkowane tysiące świetnych wzorów tylko do nas mało co dociera...

pozdrawiam,

d

[mr.vintage]

Koledzy co sądzicie o takim jedwabiu na poszetki?

Jak dla mnie taka faktura do ubiorów klasycznych zupełnie nie pasuje. Jest zbyt "poszarpana". Do casualu z kolei jedwab też nie za bardzo - lepszy będzie len lub bawełna.

[macaroni]

Mr. Vintage, poszetka w paski śliczna. Jednak tak wykończoną poszetkę nosiłbym tylko ułożoną w TV Fold lub Puff. Jestem zdania, że brzegów nie można wykańczać na maszynie. Tracą urok. Nie chciałbym pokazywać brzegów takiej poszetki. Daj mi 10 minut to zrobię "sesję" poszetce Sam Hober.

[mr.vintage]

Jestem zdania, że brzegów nie można wykańczać na maszynie. Tracą urok. Nie chciałbym pokazywać brzegów takiej poszetki.

Cały czas się zastanawiam nad sposobem wykończenia brzegów.

Przejrzałem ostatnio kilkadziesiąt modeli bawełnianych poszetek różnych marek i właściwie wszyscy stosują takie podwinięcie jak na tej mojej w paski:

Co innego lniane. Te które przeglądałem w większości miały wykończenie pokazane przez Damiance kilka postów wcześniej - rolowany brzeg.

Były też overlocki w amerykańskich sklepach:

[macaroni]

Voila!

Brzeg to wałeczek o średnicy ok 2 mm. Jest zebrany nitką co ok 5 mm. Ale jest to niereguarne więc sądzę, że robione ręcznie. Materiał to len z bawełną. B. cienki. nie wiem jak takie wykonczenie spradziłoby się na grubszym materiale. Do jedwabiu na pewno jest ok.

Przeszukaj forum Ask Andy About clothes. Pamiętam, że Hober pisał tam kiedyś o poszetkach i chyba nawet dawał instrukcje jak je robić.

[macaroni]

Mr.Vintage, David Hober to miły człowiek. Może napisz do niego maila i wypytaj o szegóły techniczne. Jestem pewny, że odpowie na Twoje pytania.

[mikemas22]

Koledzy co sądzicie o takim jedwabiu na poszetki?

Jak dla mnie taka faktura do ubiorów klasycznych zupełnie nie pasuje. Jest zbyt "poszarpana". Do casualu z kolei jedwab też nie za bardzo - lepszy będzie len lub bawełna.

Hmm, z tego co mi wiadomo, to właśnie jedwabne poszetki bardziej pasują do casualu (np. sportowych (nie tylko tweedowych) marynarek, flaneli itp.) a len jest najbardziej formalną z tkanin "poszetkowych" i dlatego np. do formalnego garnituru czy do stroju wieczorowego (w tym fraka) pasuje w zasadzie wyłącznie biała lniana poszetka, nigdy jedwabna.

Tłumaczone jest to różnicą faktur - ta róznica jest pożądana - chropowata natura nieformalnych tkanin, z których uszyty jest strój sportowy jest równoważona gładką fakturą jedwabiu, i odwrotnie - gładkość wełen typu worsted, jest równoważona fakturą lnu.

Stąd - do casualowych zestawów lepszy będzie jedwab.

To moj pierwszy post. Witajcie

[macaroni]

Witam. Pozwolę sobie nie zgodzić się. Sugestia, że len jest zawsze najbardziej formalny bo nosi się go do smokingu nie jest do końca trafny. Strój formalny i półformalny rzadzi się swoimi prawamia i ma wiele meandrów. Tradycja i historia odgrywają tu dużą rolę. Białą laniana poszetka jest rzeczywiście najbardziej formalna, ale z drugiej strony najbardziej bezpieczna i wlaściwa do wszystkiego. Biała lniana poszetka jest trochę poza klasyfikacją. Biel jest sama w sobie najbardziej formalna.

Jedwabne poszetki podnoszą formalność stroju. Odbijają światło, połyskują. Sprobuj założyć granatowy garnitur z wełny czesankowej i do tego jedwabną poszetkę, a później dla porównania lnianą, (ale nie białą!) bawełnianą, czy wełnianą. Zestaw z jedwabną będzie wyglądać najbardziej formalnie.

Nie znaczy to, że trzeba unikać jedwabnych poszetek w zestawach casualowych. Jeśli włożysz taką poszetkę do tweedowej marynarki (co jest rzeczywiście efektowne), czy flanelowego garnituru to zestaw nadal będzie casualwoy przez tweed.

[mikemas22]

Nie znaczy to, że trzeba unikać jedwabnych poszetek w zestawach casualowych. Jeśli włożysz taką poszetkę do tweedowej marynarki (co jest rzeczywiście efektowne) to zestaw nadal będzie casualwoy przez tweed.

No mniej wiecej o to mi chodzilo wlasnie

Teraz pytanie - czy jedwab wyglada dobrze z welna czesankowa, bo to, ze bardziej wszystko polyskuje to jest jasne - ale to jest pytanie otwarte.

[macaroni]

Pewnie, że tak. Jeśli wzór i kolor pasją do reszty.

[Ę-żine]

Ja osobiscie najbardziej lubię białe poszetki, jakoś wydają mi się lżejsze, zgrabniejsze.

Swoją drogą sporo ludzi zwraca na to uwagę, jak sądzicie ?

Moim zdaniem nie-sporo ponieważ poszetka jest zjawiskowym elementem stroju w Polsce. Małe zapotrzebowanie klientów = mały wybór asortymentu w sklepach.

Co do koloru jestem zdania że nie ma idealnego, uniwersalnego. Raczej do rozważenia jest kwestia czy poszetka z materiału takiego samego jak koszula to jest ok, czy nie ok. Na świecie są produkowane tysiące świetnych wzorów tylko do nas mało co dociera...

pozdrawiam,

d

Miałem na myśli, że sporo osób zauważa, że mam poszetkę.

A co do koloru, oczywiste, że nie ma uniwersalnego. Biel to tylko moje preferencje.