Jump to content

Antyperspirant, dezodorant - jak usunąć plamy?


Misza
 Share

Recommended Posts

(...) Po kilku miesiącach uzytkowania większości koszul (lambert), pod pachami materiał zmienia delikatnie kolor i przechodzi dość nieprzyjemnym zapachem po dezodorancie (...).

U mnie problem minął odkąd używam sztyftu Diora, tanie dezodoranty zawsze plamy zosatwiały.

(...) gdzieś przeczytałem w komentarzach dot. sztyftu diora, że ktoś używa go ... 2 lata. Kosmos jakiś... Nie za bardzo wierzyłem, ale skoro Ty używasz rok... (...)

Minęły prawie dwa miesiące. Czas na podsumowanie w temacie sztyft dior fahrenheit :D.

1. całkowicie rozwiązany problem pojawiających się nowych plam i pyłowego zapachu pod pachami.

2. koszt ok 100 zł, po dwóch miesiącach zawartość deo zmniejszyła się tak niewiele, że byłbym w stanie zaryzykować stwierdzenie, że starczy na 1,5 - 2 lata. Przy takim założeniu koszt w porównaniu z dotychczas używanym nivea silver jest zdecydowanie mniejszy.

3. skuteczność dot.eliminowania nieprzyjemnego zapachu potu, potliwości - bardzo wysoka.

Po prostu polecam :).

Link to comment
Share on other sites

Minęły prawie dwa miesiące. Czas na podsumowanie w temacie sztyft dior fahrenheit :D.

1. całkowicie rozwiązany problem pojawiających się nowych plam i pyłowego zapachu pod pachami.

2. koszt ok 100 zł, po dwóch miesiącach zawartość deo zmniejszyła się tak niewiele, że byłbym w stanie zaryzykować stwierdzenie, że starczy na 1,5 - 2 lata. Przy takim założeniu koszt w porównaniu z dotychczas używanym nivea silver jest zdecydowanie mniejszy.

3. skuteczność dot.eliminowania nieprzyjemnego zapachu potu, potliwości - bardzo wysoka.

Po prostu polecam :).

Cały czas mowa o czerwonym antyperspirancie? Bo dior z tego co wiem jest też biały fahrenheit, i czerwony nie-antyperspirant (oczywiście wszystkie w sztyfcie). Pytam bo niezwykle mnie zachęcono tą opinią by go kupić :P
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Misza kiedyś pisał o antyperspirancie odkładającym się na pachach koszuli - miałem ten sam problem.

Na błękitnych koszulach widać było na zewnątrz ciemniejsze odbarwienie, od wewnątrz co jakby osad, tłusta warstwa odkładającego się kosmetyku.

Pranie w pralce nic nie dawało - plamy i osad nie znikały (a pewnie robiły się coraz większe po kolejnym użyciu koszuli).

Nie dawało mi to spokoju, tym bardziej, że problem dotyczył każdej mojej koszuli - oczywiście w większym stopniu tych starszych.

W internecie szukałem rozwiązania problemu, poniżej sposób (połączenie dwóch), który okazał się skuteczny:

- polałem plamy płynem do mycia naczyń (akurat Pur) i od wewnątrz wyszorowałem małą szczotką, wtarłem jeszcze trochę Pura i zostawiłem na ok 2 godziny, następnie zalałem wodą i zostawiłem na 24h w misce

- po wypłukaniu powtórzyłem powyższe zastępując Pur Vanishem, ale stosując się do rad z opakowania - po polaniu plamy i wyszczotkowaniu zostawiłem nierozcieńczony Vanish jedynie na godzine; zalałem wodą i zostawiłem koszule na noc

Po wysuszeniu okazało się, że po plamach nie ma śladu. Radość ogromna, tym bardziej , że z plamami nie poradził sobie dedykowany odplamiacz Beckmann (rdza+dezodorant) zostawiony na godzinę na plamie przed praniem.

Możliwe, że jeden z kroków można pominąć (stosować tylko Pur albo Vanish). Sprawdzę przy kolejnych koszulach, najwyżej stracę czas na jedno suszenie.

Zmieniłem też antyperspirant na ostatnio polecany dezodorant Dior, ale (to dla wszystkich, którzy się zastanawiają) to jednak tylko dezodorant i nie będzie tak skuteczny z punktu widzenia głównego celu, jak antyperspirant. Mam nadzieję, że w miarę elegancko wyraziłem co mam na myśli:)

Link to comment
Share on other sites

ja kiedyś próbowałem kilku sposobów:

- woda utleniona + soda oczyszczona + woda w proporcjach 1:1:1(po ok 1/4 szklanki) Taką pastę nałożyć na plamy i szorować szczoteczką. Odstawić na jakieś 30minut. Na białej polówce i jasnej koszulce podziałało. To chyba sposób dedykowany do białych koszul. Ważne aby usuwać jak najszybciej a nie po wielu praniach gdzie brud wchodzi w tkaninę i trudniej jest usunąć.

- domestos - u mnie rezultatów brak

- woda z octem i solą.

Słyszałem też o soku z cytryny i paście do zębów ale nie sprawdzałem ;)

Link to comment
Share on other sites

[..] To chyba sposób dedykowany do białych koszul [...]

[...] Ważne aby usuwać jak najszybciej a nie po wielu praniach gdzie brud wchodzi w tkaninę i trudniej jest usunąć [...]

Bez wątpienia do białych. Woda utleniona zmasakruje każdy kolor.

Ja usunąłem plamy, które miały ponad rok.

Link to comment
Share on other sites

Panowie,

http://www.apo-discounter.pl/vichy-homm ... e3e7da68f8

jeszcze nigdy nie zostawił plam (wiem, że to kwestia osobista) i jest bezzapachowy, dla mnie bomba jeśli chodzi o połączenie z wodą.

To prawda używałem VICHY i jest bardzo dobry.

Podobnie jak Nivea Invisible

http://www.nivea.pl/Produkty/Dezodorant ... er-w-kulce

Link to comment
Share on other sites

Panowie,

http://www.apo-discounter.pl/vichy-homm ... e3e7da68f8

jeszcze nigdy nie zostawił plam (wiem, że to kwestia osobista) i jest bezzapachowy, dla mnie bomba jeśli chodzi o połączenie z wodą.

To prawda używałem VICHY i jest bardzo dobry.

Podobnie jak Nivea Invisible

http://www.nivea.pl/Produkty/Dezodorant ... er-w-kulce

A u mnie nic nie pomaga. Z diorem jest najlepiej, ale tez są ślady. Vichy - zostawiał ślady białe, nivea invisible tak samo, nie wspominam już poprzednich. Koszule to jak koszule, da się żyć, ale jak zdarza mi się polo założyć to nie ma przypadku, żebym nie miał białych pasów na dole pleców. Any ideas?
Link to comment
Share on other sites

Panowie,

http://www.apo-discounter.pl/vichy-homm ... e3e7da68f8

jeszcze nigdy nie zostawił plam (wiem, że to kwestia osobista) i jest bezzapachowy, dla mnie bomba jeśli chodzi o połączenie z wodą.

To prawda używałem VICHY i jest bardzo dobry.

Podobnie jak Nivea Invisible

http://www.nivea.pl/Produkty/Dezodorant ... er-w-kulce

A u mnie nic nie pomaga. Z diorem jest najlepiej, ale tez są ślady. Vichy - zostawiał ślady białe, nivea invisible tak samo, nie wspominam już poprzednich. Koszule to jak koszule, da się żyć, ale jak zdarza mi się polo założyć to nie ma przypadku, żebym nie miał białych pasów na dole pleców. Any ideas?
Może spróbuj ałun - taki kryształ który neutralizuje bakterie rozkładające pot - w efekcie brak nieprzyjemnego zapachu i brak śladów bo nie jest to antyperspirant. Dostępny na allegro za ok 20zł wystarcza na rok czasu użytkowania.
Link to comment
Share on other sites

ciach

Może spróbuj ałun - taki kryształ który neutralizuje bakterie rozkładające pot - w efekcie brak nieprzyjemnego zapachu i brak śladów bo nie jest to antyperspirant. Dostępny na allegro za ok 20zł wystarcza na rok czasu użytkowania.

Albo w aptece po 16PLN

Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi się, że ten wpis na aom jest związany z tematem:

http://artofmanliness.com/2012/04/03/ho ... it-stains/

Panowie,

http://www.apo-discounter.pl/vichy-homm ... e3e7da68f8

jeszcze nigdy nie zostawił plam (wiem, że to kwestia osobista) i jest bezzapachowy, dla mnie bomba jeśli chodzi o połączenie z wodą.

Tak, jest ok, ale niestety dość nieekonomiczny. Biotherm ma w ofercie chyba nieco droższy, ale na dłużej wystarcza.

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

wpisałem w wyszukiwarkę "zółte plamy pod pachami " - nic się nie pojawiło , jak coś nie tak to na pewno ktoś czujny przeniesie :)

 

co robić aby uniknąć powstawania  /wywabić owe plamy bedące podobno wynikiem reakcji potu z antyperspirantami ??? poza oczywiście noszeniem podkoszulków

i jakie antyperspiranty polecacie

 

 

Link to comment
Share on other sites

Być może za dużo produktu ładujesz na skórę, że tak się wyrażę :) To problem większości mężczyzn z tego co się orientuję i co można wyczytać na anglojęzycznych stronach. Więc w pierwszej kolejności sugerowałbym przyjrzeć się jak dużo dezodorantu/antyperspirantu aplikujesz na skórę. Ja kiedyś też miałem ten problem, teraz, już od długiego czasu, zawsze dbam o to, żeby tylko kilka razy przejechać pod pachą a nie maziać przez pół minuty. Jest to też kwestia jakiegoś składnika, dlatego osobiście zawsze wybieram te produkty, z dopiskiem invisible, czyli niebrudzące koszul. Jednym z takich produktów jest wspomniana przez Kolegę Nivea.

 

Wywabić je można dosyć łatwo, ale trzeba to robić na bieżąco. Środek wywabiający i sposób użycia  trzeba dostosować do danego materiału, bo trzeba uważać, żeby sobie nie zniszczyć koszuli. Np. taki Vanish na jednym materiale można zostawić na 5 min (zamoczone w wodzie), a na innym tylko chwilę potrzeć i od razu spłukać.

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że mogę się wypowiedzieć, bo w mojej szafie jest niewiele koszul i jako, że często je zakładam to są bardzo narażone na "tego typu sprawy". Ja używam "kulki" firmy Ziaja

http://solidna-apteka.pl/image/cache/data/Ziaja/DSCF7442-500x500.jpg

Polecam, bo przede wszystkim nie zostawia plam, a po drugie ma bardzo łagodny zapach, który nie przeszkadza perfumom.

Według mnie albo dajesz za dużo lubrykantu, albo zakupiłeś nieodpowiedni. Jeżeli jednak żaden z popularnych antypersipirantów, które nie powinny plamić - plami to może zapytaj zamiast w drogerii w aptece.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Chciałem zapytać jakie antyperspiranty nie pozostawiają śladów na ubraniach? Czego wy używacie?

 

Obecnie używam gillette cool wave w sztyfcie, gdyż bardzo lubię ten zapach, ale mimo iż pachy mam ogolone, nakładam go bardzo mało, czekam aż wyschnie i jeszcze przecieram pachy ręcznikiem i tak zostawia ślady na ciemnych ubraniach. Czy rodzaj antyperspirantu, czyli sztyft/spray ma znaczenie? Domyślam się że gillette jest do bani.

Link to comment
Share on other sites

Chciałem zapytać jakie antyperspiranty nie pozostawiają śladów na ubraniach? Czego wy używacie?

 

Obecnie używam gillette cool wave w sztyfcie, gdyż bardzo lubię ten zapach, ale mimo iż pachy mam ogolone, nakładam go bardzo mało, czekam aż wyschnie i jeszcze przecieram pachy ręcznikiem i tak zostawia ślady na ciemnych ubraniach. Czy rodzaj antyperspirantu, czyli sztyft/spray ma znaczenie? Domyślam się że gillette jest do bani.

 

Ja używam antyperspirant Rexone Invisible Anit White Marks w kulce i nie mam żadnych białych śladów.

 

Wcześniej używałem antyperspirant Nivea w kulce i zostawiał białe śkady, których nie dało się doprać.

Link to comment
Share on other sites

Chciałem zapytać jakie antyperspiranty nie pozostawiają śladów na ubraniach? Czego wy używacie?

 

Obecnie używam gillette cool wave w sztyfcie, gdyż bardzo lubię ten zapach, ale mimo iż pachy mam ogolone, nakładam go bardzo mało, czekam aż wyschnie i jeszcze przecieram pachy ręcznikiem i tak zostawia ślady na ciemnych ubraniach. Czy rodzaj antyperspirantu, czyli sztyft/spray ma znaczenie? Domyślam się że gillette jest do bani.

 

M.in. Nuxe, Lierac, L'Occitane, Payot, Vichy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.