Bez skarpet jest ok?

[proceleusmatyk]

Do jakich butów można zamienić skarpety na talk do stóp? (forumowa wyszukiwarka milczy)

[Fingor]

Według klasycznego kanonu - do żadnych Półbuty zakładane na gołe stopy to raczej współczesny, modowy wynalazek.

Wybijając się jednak nad kwestię dress code, zasad itd. - moim zdaniem w lecie można zrezygnować ze skarpetek przy każdych butach, może poza tymi najbardziej formalnymi.

[Gość Vislav]

Według klasycznego kanonu - do żadnych Półbuty zakładane na gołe stopy to raczej współczesny, modowy wynalazek.

Wybijając się jednak nad kwestię dress code, zasad itd. - moim zdaniem w lecie można zrezygnować ze skarpetek przy każdych butach, może poza tymi najbardziej formalnymi.

Moim zdaniem wyłącznie takie buty, które można wrzucić do wody i wyprać (najlepiej w pralce) bez obawy, że podeszwy odpadną.

Przy innym podejściu, równie dobrze skarpety można prać raz w miesiącu wspomagając się dezodorantem i talkiem do stóp.

pozdr.Vslv

[Jan]

Według klasycznego kanonu - do żadnych Półbuty zakładane na gołe stopy to raczej współczesny, modowy wynalazek.

Wybijając się jednak nad kwestię dress code, zasad itd. - moim zdaniem w lecie można zrezygnować ze skarpetek przy każdych butach, może poza tymi najbardziej formalnymi.

Moim zdaniem wyłącznie takie buty, które można wrzucić do wody i wyprać (najlepiej w pralce) bez obawy, że podeszwy odpadną.

Przy innym podejściu, równie dobrze skarpety można prać raz w miesiącu wspomagając się dezodorantem i talkiem do stóp.

pozdr.Vslv

Zalezy tez jak czesto je nosisz i na jak długo, a takze w jakich okolicznosciach.

Ja nosze czesto boat shoes na goła stope, ale nie spedzam wtedy w nich całego dnia. Szczegolnie, ze traktuje je jako buty tylko jedno sezonowe.

Espadryle z natury sa butami nalezacymi do kanonu meskiej klasycznej elegancji i nosi sie je tylko na goła stope - mozna je znalezc na ilustracjach L. Fellowes'a, zeby zobaczyc do jakich zestawow sa polecane.

[qb_1]

Według klasycznego kanonu - do żadnych Półbuty zakładane na gołe stopy to raczej współczesny, modowy wynalazek.

Wybijając się jednak nad kwestię dress code, zasad itd. - moim zdaniem w lecie można zrezygnować ze skarpetek przy każdych butach, może poza tymi najbardziej formalnymi.

Moim zdaniem wyłącznie takie buty, które można wrzucić do wody i wyprać (najlepiej w pralce) bez obawy, że podeszwy odpadną.

Przy innym podejściu, równie dobrze skarpety można prać raz w miesiącu wspomagając się dezodorantem i talkiem do stóp.

pozdr.Vslv

Zgadzam się w 100%. Nie oceniam innych, ale nie byłbym w stanie nosić półbutów na gołe stopy. W moim wykonaniu wydawałoby mi się to niechlujne, nieestetyczne i obrzydliwe. Aż strach pomyśleć co się dzieje ze skórą półbutów eksponowaną na styk z gołą stopą Innych za to nie ganię, choć taki widok, do tego obowiązkowymi spodniami odkrywającymi kostkę, nie jest dla mnie szczególnie estetyczny...

[Gość Vislav]

[...]

Zalezy tez jak czesto je nosisz i na jak długo, a takze w jakich okolicznosciach.

dokładnie tak samo, jak skarpetki

Ja nosze czesto boat shoes na goła stope, ale nie spedzam wtedy w nich całego dnia. Szczegolnie, ze traktuje je jako buty tylko jedno sezonowe.

Te w sam raz z założenia są odporne na wodę, a podeszwy mają przyszywane. Po kilku założeniach można "wyprać".

Właśnie sprawdzam driving mocs. Nawiasem mówiąc jedna para tenisówek Clarcksa rozpadła mi się po trzecim praniu

Espadryle z natury sa butami nalezacymi do kanonu meskiej klasycznej elegancji i nosi sie je tylko na goła stope - mozna je znalezc na ilustracjach L. Fellowes'a, zeby zobaczyc do jakich zestawow sa polecane.

i w jakim kontekście?

Tez lubię eksperymentować i dzisiaj mokasyny miałem na gołą stopę. Jednak to wyjątek i raczej będę do nich używał cienkich kolorowych skarpetek. Stopki mi się nie podobają.

Generalnie poza pokładem łódki lub plażą jestem na nie.

Vslv

[proceleusmatyk]

Ja nadal nie jestem usatysfakcjonowany odpowiedziami - bo odpowidzieliście, do czego się nie nosi, a widuję przecież na zdjęciach stylizacji gołe kostki, więc? Loafersy? A może zależy to też od materiału buta - np. zamszowe można nosić? Czy źle myślę?

PS Wiem, że Włosi gdyby mogli, to by boso chodzili

PS 2 Do boat shoes chyba się nie przekonam. Najwyżej na plażę.

[qb_1]

@Proceleusmatyk

Według klasycznego kanonu - do żadnych Półbuty zakładane na gołe stopy to raczej współczesny, modowy wynalazek.

Wybijając się jednak nad kwestię dress code, zasad itd. - moim zdaniem w lecie można zrezygnować ze skarpetek przy każdych butach, może poza tymi najbardziej formalnymi.

Pierwsza część cytowanej wypowiedzi IMO wyczerpuje temat i jest bardzo trafna. Druga to aberracja i bluźnierstwo

Pozdr.

[Jan]

@Proceleusmatyk

Według klasycznego kanonu - do żadnych Półbuty zakładane na gołe stopy to raczej współczesny, modowy wynalazek.

Wybijając się jednak nad kwestię dress code, zasad itd. - moim zdaniem w lecie można zrezygnować ze skarpetek przy każdych butach, może poza tymi najbardziej formalnymi.

Pierwsza część cytowanej wypowiedzi IMO wyczerpuje temat i jest bardzo trafna. Druga to aberracja i bluźnierstwo

Pozdr.

[qb_1]

@Jan

1. To nie forum o sztuce - zły adres - czy jest tu moderator?

2. Chagal czy Kandynski to to nie jest - postaraj się lepiej...

edyta: na obrazkach są espadryle i piź... ekhm mokasyny. Do espadryli, boat shoes, oraz sandałów nie należy IMO nosić skarpetek, ale żadne z nich nie są formalnymi butami. Mokasyny zmilczę - dla mnie nie istnieją

[roland]

PS 2 Do boat shoes chyba się nie przekonam. Najwyżej na plażę.

Załóż deck shoes raz na nogi, już raczej nie powrócisz do innych. Są po prostu niesamowicie wygodnymi butami, stopa ma w nich duży komfort. Nie myślę tutaj oczywiście o niby deck shoe z h&m, ale o prawdziwych, z przyszywaną, nie klejoną podeszwą i rzemykiem dookoła buta, którym sznurujemy.

Spróbuj może espadryle?

[Jan]

@Jan

1. To nie forum o sztuce - zły adres - czy jest tu moderator?

2. Chagal czy Kandynski to to nie jest - postaraj się lepiej...

Rozumiem, ze prace z Apparel Arts (lub podobnych materiałow) dokumentujace trendy z epoki, ktora stworzyła pojecie klasycznej meskiej elegancji, sa wg. Ciebie nie na miejscu i nie przekonujące, że lato to pora dla mezczyzny gdzie moze byc dobrze ubrany i pozbyc sie skarpetek?

[qb_1]

@Jan

1. To nie forum o sztuce - zły adres - czy jest tu moderator?

2. Chagal czy Kandynski to to nie jest - postaraj się lepiej...

Rozumiem, ze prace z Apparel Arts (lub podobnych materiałow) dokumentujace trendy z epoki, ktora stworzyła pojecie klasycznej meskiej elegancji, sa wg. Ciebie nie na miejscu i nie przekonujące, że lato to pora dla mezczyzny gdzie moze byc dobrze ubrany i pozbyc sie skarpetek?

Na szczęście istnieją emotikonki

[Jan]

edyta: na obrazkach są espadryle i piź... ekhm mokasyny. Do espadryli, boat shoes, oraz sandałów nie należy IMO nosić skarpetek, ale żadne z nich nie są formalnymi butami. Mokasyny zmilczę - dla mnie nie istnieją

Tak brzmiało oryginalne pytanie w tym watku, na ktore odpowiadałeś: Do jakich butów można zamienić skarpety na talk do stóp? (forumowa wyszukiwarka milczy)

[Gość Vislav]

[...]

Rozumiem, ze prace z Apparel Arts (lub podobnych materiałow) dokumentujace trendy z epoki, ktora stworzyła pojecie klasycznej meskiej elegancji, sa wg. Ciebie nie na miejscu i nie przekonujące, że lato to pora dla mezczyzny gdzie moze byc dobrze ubrany i pozbyc sie skarpetek?

Wiadomo, że to lato - zimą byłoby trudniej być uśmiechniętym. Jednak spójrz na kontekst: 1-sza grafika to pokład łódki, 2-ga to bar, najprawdopodobniej przy plaży. To nie są ulice miasta!!!, gdzie w tej chwili zaczynają królować bose stopy nawet w eleganckich półbutach.

Klasyka dość dobrze rozróżniała sytuacje, kontekst i miejsce.

[qb_1]

@Jan

Według klasycznego kanonu - do żadnych Półbuty zakładane na gołe stopy to raczej współczesny, modowy wynalazek.

Wybijając się jednak nad kwestię dress code, zasad itd. - moim zdaniem w lecie można zrezygnować ze skarpetek przy każdych butach, może poza tymi najbardziej formalnymi.

Tak brzmiała odpowiedź, do której się odnosiłem, zamieszczając zresztą emotikonkę na końcu. Przyznam, że czasami mam wrażenie, że świat to smoking, a ja jestem parą brązowych butów (uszanowanie dla Kilroy'a).

[Fingor]

Według klasycznego kanonu - do żadnych Półbuty zakładane na gołe stopy to raczej współczesny, modowy wynalazek.

Wybijając się jednak nad kwestię dress code, zasad itd. - moim zdaniem w lecie można zrezygnować ze skarpetek przy każdych butach, może poza tymi najbardziej formalnymi.

Moim zdaniem wyłącznie takie buty, które można wrzucić do wody i wyprać (najlepiej w pralce) bez obawy, że podeszwy odpadną.

Przy innym podejściu, równie dobrze skarpety można prać raz w miesiącu wspomagając się dezodorantem i talkiem do stóp.

pozdr.Vslv

Krótki kurs czytania ze zrozumieniem. Kolega Proceleusmatyk zapytał przy jakich butach można (w domyśle - wolno) zrezygnować ze skarpetek. Odpowiedziałem zgodnie z moimi przekonaniami, że w lecie przy każdych. Pytanie nie odnosiło się do higienicznych aspektów, oszczędzaniu na skarpetach czy pokrewnych zagadnieniach.

Nie wiem jak inni - ja nie mam żadnych dolegliwości związanych z noszeniem butów na gołą stopę, nawet bez użycia talku. W lecie bardzo często chodzę w espadrylach, w butach z lekkiej, niezbyt zwartej skóry też czuję się w 100% komfortowo. Z założenia jednak chodzę w takich butach albo tylko jeden sezon (espadryle), albo wykorzystuję je w ten sposób raczej rzadko.

Odnosiłem się jedynie do zasad związanych z noszeniem butów, według mojej wiedzy. Rozumiem, że wśród głośnych ortodoksów (tutaj szczególny ukłon w kierunku kolegi qb_1) i pragmatyków musiało to wywołać wzburzenie, ale niestety panowie - nawet Zegna zdradził, i na pokazach swoich letnich kolekcji pozwala modelom biegać w eleganckich półbutach na gołe stopy. Trzeba się więc z tym faktem pogodzić. EOT

[tomek]

Ciekawe, czy higieniści żądający prania butów po każdym ich użyciu bez skarpet, mają sandały z gumy czy też wkładają skarpety do sandałów?

[qb_1]

@Tomek

To pewnie głównie do mnie - nie domagam się prania butów po każdym noszeniu. Jak się komuś podoba, to zamiast talku może używać nawet krowiego łajna i dopóki nie podchodzi do mnie na odległość, z której czuć zapach, może sobie nosić. Moje SUBIEKTYWNE odczucie natomiast jest takie, że nie jest to ani fajne, ani higieniczne. Co więcej - gołe stopy do półbutów w kanonie męskiej elegancji się nie mieszczą i to chyba nie jest spekulacja a fakt. To że miliony Włochów tak noszą - cóż, jedzcie g..no - miliardy much nie mogą się mylić (chociaż np. Gustaw LeBon miał na ten temat inne zdanie) Chciałem też nieśmiało zauważyć, że stopa w sandałach jednak z założenia poci się nieco mniej niż w półbutach.

Natomiast, jeśli ktoś w moim towarzystwie założyłby półbuty na gółe stopy, to na pewno z żadnym ostracyzmem, ani nawet komentarzem z mojej strony by się nie spotkał. Założyłbym, że tak jest mu dobrze i już.

[montalbano]

To że miliony Włochów tak noszą - cóż

Nieśmiało dorzucę do tej dyskusji, że miliony kobiet też... (dla purystów - wiem, wiem, PRAWDZIWIE elegacka kobieta zawsze chodzi w rajstopach albo - jeszcze lepiej - pończochach). Co nie zmienia faktu, że ja też jestem na nie - chodzenie w butach typu oksford czy podobnych na bosą stopę wydaje mi się niehigieniczne i pretensjonalne.

pzdr

montalb

EDIT: literówki

[proceleusmatyk]

To że miliony Włochów tak noszą - cóż

Nieśmiało dorzucę do tej dyskusji, że miliony kobiet też... (dla purystów - wiem, wiem, PRAWDZIWIE elegacka kobieta zawsze chodzi w rajstopach albo - jeszcze lepiej - pończochach). Co nie zmienia faktu, że ja też jestem na nie - chodzenie w butach typu oksford czy podobnych na bosą stopę wydaje mi się niehigieniczne i pretensjonalne.

pzdr

montalb

EDIT: literówki

Nie widzę nic niehigienicznego w noszeniu butów na gołą stopę. Talk do stóp załatwia sprawę. Niehigieniczne są przepocone skarpety.

[Pan Janusz]

Chyba tę dyskusję warto zakończyć stwierdzeniem - każdy i tak wie swoje

[qb_1]

@Proceleusmatyk

noszenie skarpetek nie zwalnia z:

1. częstej ich zmiany - najlepiej na czyste rzecz jasna

2. Używania talku i zasypek do stóp

3. Podstawowej higieny polegającej na częstym myciu, oraz obcinaniu "szapotów"

Może jestem pop..., ale zawsze jadąc do pracy, albo w jednodniową podróż mam w torbie 2 pary skarpetek i 1 parę gaci na zmianę. Skarpetki po co, to jasne, gacie - wypadki chodzą po ludziach, ale ja raczej mam na myśli przepocenie i wchodzenie szwów zapoconych gaci w rów mariański

Swoją drogą, jeśli ktoś już lubi świecić gołymi kostkami, to alternatywą dla "objebania" sobie stóp półbutami są skarpetki-stópki.

edit: literówki i przejęzyczenia...lub czasopisma

[dsc]

dla purystów - wiem, wiem, PRAWDZIWIE elegacka kobieta zawsze chodzi w rajstopach albo - jeszcze lepiej - pończochach

?? a skadze to sie wzielo? rajstopy do butow z otwartymi przodem, tudziez czegos w stylu sandalow na wysokim obcasie to najwieksza porazka stulecia.

Pozdrawiam,

dsc.

[montalbano]

dla purystów - wiem, wiem, PRAWDZIWIE elegacka kobieta zawsze chodzi w rajstopach albo - jeszcze lepiej - pończochach

?? a skadze to sie wzielo? rajstopy do butow z otwartymi przodem, tudziez czegos w stylu sandalow na wysokim obcasie to najwieksza porazka stulecia.

Anienie - skrót myślowy. Dobrze, że wyłapałeś. Mowa jednak była o męskich butach zamkniętych, więc tak per analogiam...

pzdr

montalb