Jump to content

Zestaw: koszula, spinki, spodnie bez kantu, bez krawata


Guest junak
 Share

Recommended Posts

Guest junak

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie, jest to mój premierowy występ na Waszym forum, zatem proszę o wyrozumiałość i przynajmniej początkowe przymrużenie oka na moje ewentualne wpadki :)

Jest tu wiele osób, które znają się na dobrym stylu i męskiej elegancji. Nurtuje mnie kwestia zakładania na siebie koszuli na spinki ale jednocześnie zrezygnowanie z krawata i na domiar bawełniane spodnie ale nie na kant. Nie mam tu na myśli typowo eleganckiej białej szykownej koszuli, ale na rynku coraz częściej pojawiają się koszule na spinki w kratę czy kontrastowe prążki. Czy mogę Was prosić o wypowiedzi w tym temacie? Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Temat koszuli na spinki do casualu był już zdaje się poruszany na forum - choć taka koszula jest kojarzona raczej ze stylem formalnym, nie jest jego "zakładnikiem". Zwłaszcza jeśli mamy do czynienia ze nieformalnym wzorem na koszuli albo fantazyjnymi spinkami. Jeden wyjątek - koszula na spinki i sweter. Zauważyłem, że niektórzy wprost uwielbiają takie połączenie - wg mnie wygląda dziwnie.

Link to comment
Share on other sites

Temat koszuli na spinki do casualu był już zdaje się poruszany na forum - choć taka koszula jest kojarzona raczej ze stylem formalnym, nie jest jego "zakładnikiem". Zwłaszcza jeśli mamy do czynienia ze nieformalnym wzorem na koszuli albo fantazyjnymi spinkami. Jeden wyjątek - koszula na spinki i sweter. Zauważyłem, że niektórzy wprost uwielbiają takie połączenie - wg mnie wygląda dziwnie.

Koszula na spinki strasznie "gryzie sie" ze swetrem
Link to comment
Share on other sites

Guest junak

Nie sądziłem, że w tak krótkim czasie będzie tyle wypowiedzi w wątku, bardzo dziękuje. Ja również uważam, że koszula w połączeniu ze swetrem to nie najlepszy pomysł, z czysto technicznego punktu widzenia – mankiety na pewno by się dosyć mocno gniotły i odkształcały .

Link to comment
Share on other sites

Nie zapominaj, ze o tym czy bedziesz dobrze wygladal w koszuli na spinki pozostawiajac na boku krawat i zakladajac bawelniane spodnie, czy tez uzywajc jej do garnituru z krawatem; zadecyduje oczywiscie nie tyle zastosowanie sie do zasady uzywania podobnej koszuli, czy tez jej zlamanie ... lecz wyglad calej kombinacji (zestawu) zgodnego z ta zasada badz tez jej przeciwnego.

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem strój nie powinien zawierać skrajności jeśli chodzi o formalność. Koszula na spinki jest zbyt kontrastowa do spodni bez kantów i koszuli bez krawatów. Jedyne co bym dopuszczał, aczkolwiek mi się to nie podoba, to koszula w jakąś kratę albo paski i spinki- supełki (które mi się wybitnie nie podobają). Wtedy może jakoś bym to zniósł.

Co do swetra i spinek to wg mojego gustu, zależy do od swetra. Sweter zapinany na guziki, z głębokim dekoltem czy z kołnierzykiem "w serek" wydaje mi się, że pasowałby do spinek. Poza tym chodzi mi taka ekstrawagancja po głowie, żeby do takich właśnie swetrów wywijać mankiety na zewnątrz rękawów swetra i dopiero zapinać na jakieś subtelne spinki (np w kolorze swetra). Wtedy znikał by ten problem gniecenia mankietów, o którym już wspomniano. Taka kombinacja pasuje mi najbardziej do swetra na guziki.

Link to comment
Share on other sites

Guest Nereusz

Moim zdaniem strój nie powinien zawierać skrajności jeśli chodzi o formalność. Koszula na spinki jest zbyt kontrastowa do spodni bez kantów i koszuli bez krawatów. Jedyne co bym dopuszczał, aczkolwiek mi się to nie podoba, to koszula w jakąś kratę albo paski i spinki- supełki (które mi się wybitnie nie podobają). Wtedy może jakoś bym to zniósł.

Co do swetra i spinek to wg mojego gustu, zależy do od swetra. Sweter zapinany na guziki, z głębokim dekoltem czy z kołnierzykiem "w serek" wydaje mi się, że pasowałby do spinek. Poza tym chodzi mi taka ekstrawagancja po głowie, żeby do takich właśnie swetrów wywijać mankiety na zewnątrz rękawów swetra i dopiero zapinać na jakieś subtelne spinki (np w kolorze swetra). Wtedy znikał by ten problem gniecenia mankietów, o którym już wspomniano. Taka kombinacja pasuje mi najbardziej do swetra na guziki.

No no, świetny ekstrawagancki pomysł podrzuciłeś z tymi wywiniętymi mankietami na zewnątrz :) Trzeba będzie go wypróbować ;)

Link to comment
Share on other sites

Jako że mam same koszule na spinki to noszę je praktycznie zawsze.

Kwestia odrzucenia myślenia o koszulach na spinki jako czemuś, co podnosi formalność stroju, a uznaniu spinek za dodatkową ozdobę.

Co do swetra stosuję sprawdzone rozwiązanie w postaci bezrękawnika i problem z głowy ;)

Link to comment
Share on other sites

Nie zapominaj, ze o tym czy bedziesz dobrze wygladal w koszuli na spinki pozostawiajac na boku krawat i zakladajac bawelniane spodnie, czy tez uzywajc jej do garnituru z krawatem; zadecyduje oczywiscie nie tyle zastosowanie sie do zasady uzywania podobnej koszuli, czy tez jej zlamanie ... lecz wyglad calej kombinacji (zestawu) zgodnego z ta zasada badz tez jej przeciwnego.

chciałem napisać coś podobnego, wobec tego się tylko podpiszę ...

Damiance

p.s. osobiście coraz częściej chodzę w zestawie koszula+spinki+dżinsy

Aby dobrze dobrać taki zestaw po prostu trzeba mieć jakiś sensowny wybór spinek ... nie warto zakładać przypadkowych.

Spinki traktuję jak biżuterię, spinki oczywiście z kamieniami/ wzorem mojego pomysłu ;)

Link to comment
Share on other sites

A co Panowie sądzicie o noszeniu koszuli ze spinkami do jasnego, letniego garnituru? Kolory typu beżowy, słomkowy; przy błękicie nie miałbym obiekcji.

Sam kiedyś się nad tym zastanawiałem gdyż jasne odcienie niebieskiego mi raczej nie służą, z jakiego to powodu często noszę latem ciemniejsze marynarki do jasnych spodni (i tu ze spinkami nie ma najmniejszego problemu) bądź zestawy zupełnie jasne - i w tym przypadku chyba wątpliwości mamy podobne. W moim przekonaniu spinki metalowe, bądź metalowe z np. kamiennym detalem się trochę 'gryzą' z lekką i jasną lnianą bądź bawełnianą marynarką. Moim wyjściem są w tym przypadku albo pastelowe lub wręcz białe węzełkowe (trzeba je lubić ale np. w kombinacji marynarka ecru i błękitna koszula białe imho wypadają całkiem nieźle) albo spinki drewniane, które też wydają mi się dobrym rozwiązaniem.

Link to comment
Share on other sites

Kiedyś bardzo mi się spodobały takie:

Dołączona grafika

Niestety kosztowały około 100 usd, co uznałem za przesadę i zapisałem sobie jedynie zdjęcie na przyszłość.

Ostatnio znalazłem za to fajne nieformalne spinki bursztynowe, myślę o nich w kontekście lata właśnie i chyba sobie sprawię:

Dołączona grafika

W tym sklepiku jest kilka modeli drewnianych w bardzo przyzwoitych cenach, aczkolwiek mnie nie powaliły.

http://kolczyk-sklep.pl/

Link to comment
Share on other sites

Bezrękawnik to wyjątkowo szpetna wg mnie część ubioru - jeśli masz na myśli coś a la sweter bez rękawów.

kamizleka to swietna czesc ubioru pod warunkiem ze 1) jest z dobrego materialu 2) ma ise troche figury i nie ma sie brzucha
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.