kset Posted July 12, 2011 Report Share Posted July 12, 2011 bez syntetycznych dodatków 100% naturalny materiał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciato Posted July 22, 2011 Report Share Posted July 22, 2011 Myślę, że spełnia wymogi eleganckiej saszetki : Uploaded with ImageShack.us Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dunhill Posted August 3, 2013 Report Share Posted August 3, 2013 Odświeżę temat saszetek. Tu coś jakby "nerki" ale w lepszym/innym wydaniu. Wiadomo, że do garnituru, ani marynarki nie pasuje. Raczej do ubiorów nieformalnych, luźnych, plażowych, spacerowych na urlopie. Typu - mokasyny, lniane/bawełniane spodnie, koszule, skórzane dodatki, Panama na głowie. Tu kilka przykładów: - - - Ciekaw jestem Waszych zdań na ten temat. Tragedia i obciach? Czy dają radę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted August 3, 2013 Report Share Posted August 3, 2013 Kolegom się nie spodoba. Chyba... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waski Posted August 4, 2013 Report Share Posted August 4, 2013 Nie idź tą drogą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dunhill Posted August 4, 2013 Report Share Posted August 4, 2013 No właśnie jestem ciekaw uzasadnienia. Mi się nie podobają tradycyjne "nerki", bo kojarzą mi się ze sprzedawcą kartofli. Saszetki z paskiem na rękę, z wujciem w sandałach i skarpetach. Gdybym zobaczył człowieka na plaży/czy spacerze w kurorcie z aktówką, czy teczką, również by mi się to wydawało śmieszne. Nie zawsze nosi się też tyle gratów, by brać ze sobą plecak, aktówkę, torbę, czy teczkę (mała torba, swoją drogą, zawsze kojarzy się z damską torebką. Choćby było w niej kilo koki i 20K $). A skoro mało gratów, to po co brać coś większego (o wypychaniu kieszeni nie napiszę, bo to logiczne, że chcę się tego ustrzec). Po co zajmować sobie ręce? No więc jeśli nie mała saszetka na pasek, nawet lepiej uszyta od forumowej aktówki (wybaczcie ale uważam, że jakość obszyć jest w niej co najmniej średnia). To jaki jest wybór? Równie niewygodna plastikowa lub papierowa torba? Nie bronię piersią tych saszetek. Sam uważam je za dziwne. Nie mogę się przyzwyczaić do wyobrażenia ich w zestawieniu z różnymi strojami. Jednak w części przypadków wydają mi się adekwatniejsze od tych niby "klasycznych". (Marynarki też były kiedyś totalnie nieformalnym strojem, niczym t-shirt i dres dzisiaj. Może małe, skórzane saszetki, to jest jakaś droga w nieformalnym stroju bez marynarek?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Styleman Posted August 4, 2013 Report Share Posted August 4, 2013 Bardzo przydatny element ,szczególnie w okresie letnim. Wypchane kieszenie w spodniach,telefon w pokrowcu przy pasku,portfel wypychający tylna kieszeń .to są elementy które wygladaja tragicznie. Saszetka pozwala nam tego uniknąć. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Janusz Posted August 4, 2013 Report Share Posted August 4, 2013 Ja tam PRLu nie pamiętam, więc saszetkę / piterek sobie chwalę do stroju bez marynarki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pol606 Posted August 4, 2013 Report Share Posted August 4, 2013 Mnie najbardziej zainteresował ten kilogram koki.... Ja noszę małą torbę na ramie, jednak jest dwa razy większa niż pokazywane tu saszetki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Styleman Posted August 4, 2013 Report Share Posted August 4, 2013 Ja PRL pamiętam, nosiło się takie saszetki ,nazywało się ,,pedałówkami"Popularne wśród cinkciarzy(mobilne kantory wymiany waluty) i obowiązkowo do tego zegarek Orient. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Clovis Posted August 4, 2013 Report Share Posted August 4, 2013 No dzięki. Za ten zegarek Orient... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dunhill Posted August 4, 2013 Report Share Posted August 4, 2013 pol 606 - ta koka, to odnośnie wcześniejszych komentarzy z dyskusji Nie podałem wymiarów tych przykładów wyżej. Mniejsza o dokładność, ale mieści się w nich dowód rejestracyjny/paszport. Czyli nie wielkie rozmiary. Grubość to ok. 1,5 - 2 cm zależnie od modelu. Czyli mniejsze od zwykłych "nerek" z tworzywa i saszetek na rękę. Na zdjęciach z resztą mniej więcej to widać. Ja nie mogę nosić toreb i plecaków (chyba, że specjalne turystyczne, z oparciem masy na biodra) ze względów zdrowotnych. A aktówka, czy teczka zajmuje mi jedną wolną rękę. Więc też odpada. Na urlopie, czy spacerze, wolę trzymać moją żonę za rękę Ameryki nie odkryłem. Chciałem tylko potwierdzenia, że nie będę wyglądał jak słoń w baletkach. Clovis - Zegarek, jak zegarek. Teraz się może jeszcze tak kojarzy. Ale jeszcze parę lat i ludzie będą sikać po nogach widząc taki "klasyk" (sorki ale nie ogarniam cytowania ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.