Finalnie obniżyli swoje opłaty do tych, jakie widniały w tabeli (czyli potraktowali je jako ceny brutto). Cło i VAT zostały skorygowane do wartości, jakie wynikały z przedstawionych dokumentów (ale to już raczej działanie UC niż DHL).
Ta reprezentacja DHL w UC z automatu też jest właśnie kłopotliwa, bo firma robi to bez żadnego pełnomocnictwa, a więc nie do końca legalnie. I oczywiście można podnieść tę uwagę i wtedy łaskawie DHL zwróci się pierw do nas z prośbą o przesłanie pełnomocnictwa. Można też oczywiście go nie udzielić i załatwiać wszystko na własną rękę.
Tutaj jednak DHL też się sprytnie zabezpieczyło, bo w trakcie, jak my to wszystko załatwiamy (a na własną rękę takie postępowanie celne potrafi ciągnąć się nawet kilka tygodni) DHL trzyma u siebie naszą przesyłkę i nalicza opłaty za magazynowanie - 22 PLN/dzień! Jak więc ktoś sobie przeliczy, łatwiej już przełknąć te ich opłaty za pośrednictwo niż za magazynowanie (licząc od 3 dnia, kiedy paczka trafiła do kraju importera).
Dla mnie prawdę mówiąc to sprawa, która wymagałaby uwagi UOKiK.