Skocz do zawartości

Brązowe wiedenki z ażurem – Jerzy Bukowski


Breslauer

Rekomendowane odpowiedzi

W przeciwieństwie do warszawskich mistrzów szewskiego rzemiosła do tej pory nie było na naszym forum zbyt wiele możliwości przyjrzenia się efektom pracy krakowskiego Lord of The Shoes.

Mam nadzieję, że moja relacja okaże się użyteczna dla tych którzy rozważają wizytę u Pana Bukowskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się szczerze, że jadąc w połowie lutego do Krakowa w celach stricte towarzyskich nie zakładałem dokonania pierwszego swojego zamówienia butów na miarę. Na pewno chciałem odwiedzić zakład Pana Bukowskiego i przyjrzeć się efektom jego pracy, ale nie planowałem na poważnie złożenia zamówienia.

W bramie, prowadzącej do oficyny mieszczącej zakład, znajduje się gablota zawierająca próbkę możliwośći rzemieślnika. Wszystkie wystawione buty wyglądały zachęcająco; w szczególności uwagę przykuły bardzo zgrabne czarne oxfordy z ażurem oraz wiśniowo-kremowe caponki.

Jak się okazało przekroczenie progu zakładu zaskutkowało odebraniem w miniony poniedziałek bardzo sympatycznej pary wiedenk.

post-1028-13658921721571_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Bukowski okazał się być tyleż uprzejmym co oszczędnym w słowach rzemieślnikiem. Początkowy dystans zmniejszył się wraz z upewnieniem się, że jednak stanę się klientem zakładu, a nie jedynie turystą wypytującym o ceny :)

Ponieważ zależało mi raczej na butach mniej formalnych niż czarne, gładkie wiedenki, od razu zapytałem się o wybór skór w odcieniach brązu. Pan Bukowski pokazał mi dwa rodzaje skór jakie akurat miał na stanie i które mogły mnie zainteresować. Ciemnoczekoladową cielęcą oraz znacznie jaśniejszą skórę kozią o bardzo ciekawej, delikatnie ziarnistej strukturze. Częściowo za sprawą towarzyszącej mi Koleżanki postanowiłem wybrać jaśniejszy i mniej formalnie wyglądający materiał, co jak się okazało było dobrą decyzją.

post-1028-13658921721886_thumb.jpg

post-1028-13658921722357_thumb.jpg

post-1028-13658921722695_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podeszwa butów jest szyta. Zastanawiałem się, czy nie zamówić butów na podwójnej warstwie kruponu ale Pan Bukowski odradził mi to twierdząc, że buty stracą wtedy swoją uniwersalność, bo do garnituru będą wyglądać już zbyt ciężko.

Kanał w którym biegnie szew jest wykonany tak, że wzdłuż krawędzi buta biegnie jedynie cieniutka kreska grubości mniej więcej włosa. W porównaniu do podeszwy moich budżetowych Baumlerów wygląda to o niebo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Baumlerach niesamowicie szybko ścierała mi się część część tuż przy nosku i niedługo będę musiał zanieść buty do podzelowania.

Pan Bukowski wkomponował w nosową część podeszwy bardzo cieńką gumową wstawkę, o grubości ok. 1, może 1,5 mm. Jak po dłuższym okresie użytkowania będzie się takie rozwiązanie sprawdzać - czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę Eye_lip, że to co napisał Makaroni na blogu to w moim przypadku stuprocentowa prawda :)

http://macaronitomato.blogspot.com/2009 ... ianka.html

Jaka stopa taki but... Z tym wszakże zastrzeżeniem, że nigdy mi kształt moich "kopyt" szczególnie nie przeszkadzał ;)

A tak buty prezentują sie już w warunkach bojowych :)

post-1028-13658921724695_thumb.jpg

post-1028-13658921725073_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne wykonanie.

Każdy element rewelacyjnie wykonany.

Widok podeszwy zaskakuje.

-szew,

-rozwiązanie gumowej wstawki pod noskiem.

Osobiście lubię gładkie skóry (lustro musi być) zatem ta, nie bardzo mi się podoba.

Kopyta wolę trochę smuklejsze.

Ale skoro to był zamierzony wybór- kopyto i skóra to całość perfekcyjna!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ to moje pierwsze TAKIE BUTY dlatego też sporo we mnie entuzjazmu :) Ot gorliwość neofity :D Bardziej doświadczeni koledzy pewnie spojrzą bardziej krytycznym okiem. Co do kopyta to faktycznie pod kątem garnituru przydałaby się większa smukłość. Nie wiem czy Pan Bukowski dysponuje dużą ilością kopyt na których potem pracuje, ale na wystawie były też bardziej zwinne buciki, tak więc kto wie?

Natomiast co do staranności wykonania to w sumie nie jestem w stanie się do niczego przyczepić. Ażur jest równo i estetycznie wykonany. Nigdzie nic nie wystaje i skóra nie nosi żadnych śladów "znęcania się nad nią" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staranne wykonanie, szczególnie ażury, kanty podeszwy i sztuper. Jedynie mógłbym przyczepić się do kopyta - trochę aż nazbyt staromodne, szczególnie grubo wygląda na po zewnętrznej stronie. Nie jest to kwestia nogi, tylko po prostu kopyt stosowanych przez szewców. Oczywiście poza tym to bardzo fajnie wykonany but, bardzo starannie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w trakcie realizacji zapytałem się czy istnieje możliwość wykonania prawideł do zamówionych butów. Niestety Pan Bukowski wyznał, że już od jakiegoś czasu nie ma takiej możliwości ponieważ stracił "swojego" rzemieślnika, który robił specjalnie dla niego prawidła, a następcy nie sposób znaleźć.

Widoczne na wszystkich zdjęciach sprężynowce dostałem wraz z butami ale zamierzam wkrótce nabyć pełne, o regulowanej konstrukcji.

post-1028-13658921725434_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Misza

Faktycznie na stopach prezentują się lepiej niż w roli statycznego eksponatu :)

Janie

obecnie Pan Bukowski życzy sobie za takie buty równe 1500 zł, czyli poziom zbliżony chyba do zakładu Wielądka?

Najpierw zaliczka (mniej niż 1/3 całkowitej wartości zamówienia), a reszta po miesiącu, przy odbiorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czekam na odbiór butów od p. Bukowskiego. Mają być smuklejsze. Zobaczymy jak będzie. Z tego co widziałem, to były smukłe buty na wystawie i o takie prosiłem.

Sam but świetnie wykonany, tylko to staromodne kopyto oznacza że produkt tylko dla koneserów. A nie masz przypadkiem szerokiej stopy?!

Dla wszystkich zainteresowanych. Pan Bukowski ma na stanie świetną angielską czarną skórę. Mówił że rzadko mu się takie trafiają. Może to był jego chwyt sprzedażowy (ale akurat trudno go o to podejrzewać), w każdym skóra na tyle mi przypadła do gustu że się skusiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.