99ZdzIs Posted May 30, 2020 Report Share Posted May 30, 2020 Tematu podobnego na forum nie znalazłem. Chcę zawęzić temat i wyłączyć z niego typowe lakierowane czy nie oxfordy i lotniki. Lakierków smokingowych jest wiele: - gładkie odkrywające dużą część skarpety - gładkie zakrywające dużą część skarpety - z kokardką cienką - z kokardą grubą - z pasem w poprzek na podbiciu - w welurowym lub atłasowym wierzchem Jakie zasady rządzą doborem powyższych rodzajów butów do smokingu czy żakietu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciasteczkowy Posted May 31, 2020 Report Share Posted May 31, 2020 Pisząc "lakierki" masz na myśli "eskarpiny"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pablocito Posted May 31, 2020 Report Share Posted May 31, 2020 Nie spotkałem się nigdy z hierarchią najbardziej formalnych butów zakładanych wyłącznie do najbardziej formalnego ubioru. Czy tworzenie takowej to już nie przesada? Owszem, są pewnie różne ich rodzaje, słyszałem nawet, że niekoniecznie muszą być z lakierowanej skóry, a mogą ze zwykłej licowej wypolerowanej na lustro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mayor Posted May 31, 2020 Report Share Posted May 31, 2020 Hierarcha bardziej dotyczy okazji/sytuacji na jaką zakłada się buty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Midlife-Crisis Posted May 31, 2020 Report Share Posted May 31, 2020 Nie ma hierarchii, jest tylko wyczucie, którego się nabiera w trzeciej generacji. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pablocito Posted June 1, 2020 Report Share Posted June 1, 2020 No i potrzeba też ze trzech poleń żeby zgromadzić na tyle dużą kolekcję eskarpinów żeby przed wyjściem na bal sylwestrowy mieć dylemat które założyć tak żeby były dostosowane do okazji:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Midlife-Crisis Posted June 1, 2020 Report Share Posted June 1, 2020 Mam poważne obawy, że kolega @99ZdzIs nie stawia tego pytania całkiem poważnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pablocito Posted June 1, 2020 Report Share Posted June 1, 2020 Albo śmiertelnie poważnie i teraz się nie odzywa, bo się obraził Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stormont Posted June 2, 2020 Report Share Posted June 2, 2020 Obraził, bo mu nie odpisaliście. Zasada jest prosta: im większa okazja, tym większa kokarda i połysk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
99ZdzIs Posted June 2, 2020 Author Report Share Posted June 2, 2020 W dniu 31.05.2020 o 15:08, Midlife-Crisis napisał: Nie ma hierarchii, jest tylko wyczucie, którego się nabiera w trzeciej generacji. Ta odpowiedź mi przypomina bon mot wielu polskich krawców i rzemieślników, którzy w ten sposób lubią dyscyplinować i ustawiać sobie klientów zbyt wymagających. Wiem, że u Ciebie ma inny wydźwięk ta odpowiedź. Więc nie tylko ja będę zadowolony, gdy pojawi się rzeczowa odpowiedź, bo obawiam się, że wielu tu odpisujących zadowoliłaby się berwickami lub innymi loakami kupionymi w ramach okazyjnych zakupów grupowych tracąc czas na debaty kto ma jaką anatomię stopy i miałoby potem przez to value for money i tak 30% do pewności siebie w tych loakach. Więc dlaczego nie mogą być i te berwicki czy loaki do smokingu? Chyba mogą, byleby kopyto było należycie obszerne :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pablocito Posted June 2, 2020 Report Share Posted June 2, 2020 O, a tu jest przepis na to jak kogoś obrazić nie tylko w białych rękawiczkach, ale i w eskarpinach z wielką kokardą. Idę obczajać Beerwicki w zakupach grupowych, bo to dla mnie za wysokie progi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Midlife-Crisis Posted June 2, 2020 Report Share Posted June 2, 2020 1 godzinę temu, 99ZdzIs napisał: Ta odpowiedź mi przypomina bon mot wielu polskich krawców i rzemieślników, którzy w ten sposób lubią dyscyplinować i ustawiać sobie klientów zbyt wymagających. Wiem, że u Ciebie ma inny wydźwięk ta odpowiedź. Więc nie tylko ja będę zadowolony, gdy pojawi się rzeczowa odpowiedź, bo obawiam się, że wielu tu odpisujących zadowoliłaby się berwickami lub innymi loakami kupionymi w ramach okazyjnych zakupów grupowych tracąc czas na debaty kto ma jaką anatomię stopy i miałoby potem przez to value for money i tak 30% do pewności siebie w tych loakach. Więc dlaczego nie mogą być i te berwicki czy loaki do smokingu? Chyba mogą, byleby kopyto było należycie obszerne :). OK, lepiej było mi się nie odzywać. Nie bierz tego tak poważnie. Take it easy! Tak tylko zapytam z ciekawości, czy Twoje pytanie podyktowane jest względami praktycznymi - to znaczy, czy masz ten problem? Lata temu w młodości nosiłem smoking i bardzo dobrze się w nim czułem. Okazji było bez liku, bo to był częściowo dress code do pracy. Koledzy z tej samej branży, ale w innej firmie musieli zakładać frak. Pamiętam, że przy zakupie bardzo szarmancki sprzedawca poinformował mnie, jakie buty należy do tego założyć i były to czarne oxford captoe. Mucha była tylko na gumce. Dzisiaj smoking jest czymś na prawdę szczególnym. Prawie nikt go już w mojej branży nie zakłada. Zastąpił go czarny garnitur w towarzystwie czarnej koszuli. Niesamowite, że frak u kolegów został do dziś i się ma dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.