Jump to content

Garnitur jako gość na weselu- POMOCY !


hairak
 Share

Recommended Posts

Witam,

od zawsze mam problem z doborem garnituru. Moja sylwetka się wciąż zmienia. Kwalifikuje ją jako atletyczną. Trochę ćwiczę, mam też lekką lordozę (tyłek lekko odstaje z tylu, klata zaś wypięta do przodu), przez to zawsze marynarki rozchodzą mi się w klatce. Kupilem wczoraj garnitur, który został wytaliowany, poskracany itp.

Mogliby mi Państwo powiedzieć, czy jest on dobrze zrobiony? Przez moje odstające ramiona, doszyte zostały gąbki, których efekt średnio mi się podoba. Ogólnie marynarka wydaje mi się za duża, może takie złudzenie. Na rękaw koszuli proszę nie patrzeć- aktualnie jest skracany.

20180413_141928.jpg

20180413_142047.jpg

20180413_142500.jpg

20180413_142721.jpg

20180413_111603.jpg

20180413_141658.jpg

20180413_141806.jpg

Link to comment
Share on other sites

Ramiona to masakra, wyglądają, jakbyś połknął prostokąt. Ramiona na zdjęciach wyglądają na dwa razy szersze od talii, co jest mocnym przerysowaniem i wygląda bardzo nienaturalnie. Czy to wina modelu wyjściowego, czy poprawek, tego oczywiście nie wiem.

W dodatku dziwny krój na jeden guzik,  o ile dobrze widzę.

PS. Pytanie zostanie przeniesione do wątku "Forumowa poradnia stylistyczna".

Edited by mosze
Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, hairak napisał:

Dalem za niego 1000zl, a w ogole nie jestem zadowolony. Będę w domu, zrobie jeszcze raz zdjęcia. Proponujesz usunąć te gąbki? Czy wymienić caly model? O ile si,e da. Jeszcze metek nie oderwałem, ale były przeróbki.

Nie ośmieliłbym się niczego proponować, bo to może zrobić tylko kompetentny krawiec, z reguły po oględzinach. Wg mnie błędem był zakup; krawcowa, być może, próbowała coś poprawić. Wymienić się raczej nie uda - skoro przerabiałeś garnitur, to już jest używany.

Link to comment
Share on other sites

Oddać już się nie da,gdyż garnitur był przerabiany.,Najgorzej wyglądają rękawy,są napięte jak plandeka na Żuku.,Ja bym spróbował usunąć gąbki i trochę obrócić rękawy.Krawcowa kiedy wypruje rękaw i przymierzy ,to będzie widziała w którą stronę i ile obrócić., 

Link to comment
Share on other sites

Byłem dzisiaj w sklepie. Sprawdziłem 3 inne garnitury. Po prostu taki model tej firmy.... Bez gąbek załamanie robi się "na kapturach". Myślałem, że to wina sylwetki, ale taki garnitur np. z Vistuli, lezy na mnie bez porównania lepiej... Nauczka, ze jak sie nie zna to trzeba chodzić po 10 sklepach, a nie wchodzić do 1 lepszego.

https://pl.pinterest.com/pin/377317275001245101/

Wszystkie są kwadratowe. Ble..

 

Link to comment
Share on other sites

20 godzin temu, hairak napisał:

Trochę ćwiczę, mam też lekką lordozę (tyłek lekko odstaje z tylu, klata zaś wypięta do przodu), przez to zawsze marynarki rozchodzą mi się w klatce.

 

Hiperlordozę, bo lordozę w odcinku lędźwiowym fizjologicznie powinien mieć każdy. No i możliwe, że problem po prostu rozwiązałoby trochę rozciągania i pracy nad postawą celem wyeliminowania przodopochylenia miednicy. W standardowych przypadkach to nic trudnego ani żmudnego czy długotrwałego, a nie dość, że marynarka może dzięki temu leżeć lepiej w klatce to jeszcze będzie to zdrowsze.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.