pierzot Posted November 16, 2015 Report Share Posted November 16, 2015 Witam, Mam dylemat dotyczący stroju na konkretną okazję. Żona moja zostałą zaproszona na kolację dobroczynną z udziałem ambasadora jednego z państw Ameryki Łacińskiej. Nie mam niestety papierowego zaproszenia, więc nie wiem jaki DC został określony. Żona pytała kobiety, która ją zapraszała i dowiedziała się, że ma założyć suknie wieczorową a nie koktajlową. Co do mnie usłyszała, że smoking to chyba przesada (smoking był moją pierwszą myślą jak usłyszałem o tym przyjęciu) dodam, że smoking posiadam. Kolacja odbywa się w pięciogwiazdkowym warszawskim hotelu, w godzinach wieczornych. Postanowiłem w związku z powyższym poszukać wizytowego garnituru, niestety bez skutku. Budżet ograniczony do 2,5 kPLN nie pozwala mi na bespoke. Czy ktoś z Was ma może pomysł gdzie w Warszawie mógłbym poszukać właściwego ubioru i jaki on powinien być (może nie mam racji co do wieczorowego garnituru) Wreszcie może mam złe o takim garniturze wyobrażenie? Zakładam, że powinien wyglądać jak ten opisywany na blogu "Szarmant", czyli zamknięte klapy, kieszenie bez patek i spodnie bez mankietów. Z góry dziękuje za odpowiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waski Posted November 16, 2015 Report Share Posted November 16, 2015 Obawiam się, że czegoś takiego jak opisywał Szarmant ni dostaniesz w naszych sklepach. Może znajdziesz coś w suit supply, ja nic od nich nie mam, ale na forum jest całe grono zadowolonych kolegów, zanim zamówisz poczytaj jednakż3 watek poświęcony tej firmie. Co do samego stroju, oczywiście smoking lub taki garnitur jaki opisuje Szarmant byłyby najwłaściwsze, jednakże wg jeżeli pojawisz się w granatowym dobrze dopasowanym garniturze, białej koszuli, bordowym lub granatowym krawacie, czarnych wiedenkach i dołożysz biała lniana poszetkę nie będziesz miał się czego wstydzić. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zajac Poziomka Posted November 16, 2015 Report Share Posted November 16, 2015 W sklepach może nie dostanie, ale w E. Berg lub w Cafardinim za 2600 złotych można uszyć garnitur MTM, może warto się ich podpytać czy mogą wykonać garnitur o pożądanych cechach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LXVII Posted November 17, 2015 Report Share Posted November 17, 2015 Zobacz moze garnitur Leconfield od Prochnika. Nie spelnia wszystkich wymogow, ale moze akurat np: http://sklep.prochnik.pl/garnitury/2482-garnitur-leconfield-wl-2015-02.html Ja bym włożył smoking jednak LXVII Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Janusz Posted November 17, 2015 Report Share Posted November 17, 2015 Przy takiej okazji brałbym smoking - szczególnie, że już go posiadasz. Po to właśnie został on wymyślony. To swoją drogą bardzo ciekawe zjawisko, jakie obserwuje na forum od dawna - kiedy nie jesteśmy czegoś pewni, szczególnie w przypadku bardzo rzadkich, formalnych okazji i wychodzimy poza strefę komfortu, wolimy być ubrani mniej formalnie. Chociaż logika podpowiada, żeby robić odwrotnie. Czemu pójście do opery w smokingu jest ok, chociaż tam realnie nikt na to uwagi nie zwraca, a w przypadku kolacji z ambasadorem, co jest niejako samo z siebie bardzo formalne, nagle próbujemy uciekać do bezpiecznego garnituru, właśnie wtedy gdy możemy być oceniani za strój? Podobnie np. rozmowy o pracę - to jest właśnie idealny moment na zabawę strojem pod kątem pokazania swojej osobowości. Nie znam nikogo komu krzywda by się stała, jeżeli aplikował na stanowisko wymagające pewnego polotu i był ubrany w garnitur w widoczny wzór, poszetka itp szła w parze z kompetencjami (chociaż twardo wszędzie są porady by założyć nieśmiertelny granatowy garnitur i niebieski krawat). A często ludzie nawet poszetki nie zakładają na rozmowę rekrutacyjną 6 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
musa19 Posted November 17, 2015 Report Share Posted November 17, 2015 Zdecydowanie polecam iść w smokingu. I to wcale nie z powodu obecności ambasadora, który zresztą, jak wynika z kontekstu, wcale nie jest organizatorem ale jednym z zaproszonych gości? Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waski Posted November 17, 2015 Report Share Posted November 17, 2015 No tak, umknęło mi, że posiadasz smoking. W tej sytuacji, zdecydowanie załóż smoking. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wodzu Posted November 17, 2015 Report Share Posted November 17, 2015 Jeśli zapraszająca poleciła żonie ubranie sukienki wieczorowej, to chyba jednak będzie to daleko bardziej formalna okazja, niż ten przysłowiowy mecz na Narodowym. No i przy żonie smoking będzie się godnie prezentował. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
musa19 Posted November 17, 2015 Report Share Posted November 17, 2015 Coś mi się wydaję, że ta kolacja "z ambasadorem" to tak jak mecz na Narodowym "z prezydentem". Jeśli tak jest to też rzutuje na potencjalny strój. Dlatego słowa-klucze w tym całym przedsięwzięciu to nie "ambasador", tylko "kolacja dobroczynna", "pięciogwiazdkowy hotel", "wieczór" i "suknia wieczorowa" Pozdrawiam. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pierzot Posted November 17, 2015 Author Report Share Posted November 17, 2015 Dziękuje kolegom za odpowiedzi. Przymierzyłem smoking i niestety jest na mnie za duży, już zapomniałem, że zmalałem z 54 na 50. Smoking jest wieszakowy myślicie, że ktoś w Warszawie mi go zmniejszy w półtora tygodnia, czy to w ogóle możliwe. Samo wydarzenie jest zgodnie z moim opisem kolacją, w hotelu na którą zaproszony jest ambasador i mam wrażenie, że jasno to przekazałem. Nie jest to kolacja w ambasadzie. Jeśli ze smokingiem byłby problem znalazłem na zalando.pl garnitur opisany jako Hugo aden/hit co o nim sądzicie? Nie jestem pewien czy klapy marynarki nie są satynowe, a wolałbym, żeby nie były, strój byłby bardziej uniwersalny. Myślicie, że jest wart swojej ceny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
swordfishtrombone Posted November 17, 2015 Report Share Posted November 17, 2015 zmniejszenie marynarki o 2 rozmiary w klatce piersiowej jest raczej niemożliwe, chociaż zapytać dobrego krawca można. Ryzykujesz tyle, że zapłacisz kupę kasy i wyjdzie z tego... też kupa. Wg. mine w gym garniture z Zalando wyłogi są ewidentnie satynowe. A także długość marynarki jest niemal równa długości rękawów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hargin Posted November 18, 2015 Report Share Posted November 18, 2015 @pierzot: kup smoking z SS - jest kilka opcji do wyboru. Nie można mieć ciastka, zjadając je jednocześnie. Alternatywą może być wyłącznie baaaardzł formalny garnitur, a taki też nie jest dość uniwersalny do chodzenia na codzień. Jedyna pułapka to powrót do wcześniejszych rozmiarów - takie zbijanie wagi rzadko jest "wieczne". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.