Skocz do zawartości

Buty górskie, turystyczne


Velahrn

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,

Jakie buty doradzacie na szlak, na wycieczkę, na wspinaczkę? Używałem do tej pory goretexowo-sztucznych, ostatnio nubukowo-goretexowych Chiruca, ale ostatnio usłyszałem, że skórzane potrafią być równie dobre. Poza tym, nieswojo się czuje, nie mogąc o nubukowe dbać tak, jak to lubię robić, czyli tłuszcz, pasta i polerka :). Mogli byście podzielić się doświadczeniami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skórzane są niebo lepsze. Polecam Meindla, półka cenowa podobna do Chiruci, nieco wyższa. Polecam zwłaszcza te modele

- sama skóra http://www.meindl.de/english/modelle/sc ... asp?ID=178

- skóra + goretex http://www.meindl.de/english/modelle/sc ... asp?ID=226 za to działają bardzo wentylująco dzięki specjalnemu językowi

wszystko oczywiście na góry typu tatry/alpy/dolomity

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również polecam Meindle, mam zalinkowany przez Rolanda model Borneo PRO i są to zdecydowanie najlepsze buty, jakie dotychczas miałem. Membrana okazała się zbędna - buty oddychają lepiej, niż moje poprzednie z gore-texem, nie ma żadnych problemów z nieprzemakalnością. Cena do niskich nie należy, ale są warte każdej wydanej na nie złotówki - docenia się to szczególnie na długich dystansach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buty, ale bardzo ważna dla stopy jest skarpeta. Zawsze miałem problem z pocącymi się stopami, w przypadku 12 - 14 godzinnych albo kilkudniowych wypraw, jest to szczególnie dotkliwe. Po ściągnięciu buta zapach potrafił zabić. Kombinowałem z czystymi bawełnami gorszymi i lepszymi, specjalnymi mieszankami, specjalistycznymi skarpetami za 80 zł, aż w końcu sięgnąłem bo niemiecką skarpetę z grubej wełny za 2 euro i ... podziałało! Gruba wełna + skóra na lato to idealna kombinacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bawełna to kiepski wybór na wędrówki, niezależnie od tego o jakiej części ubrania mówimy. Zmoczona robi się ciężka i wyjątkowo nieprzyjemna, długo schnie.

Ja z bawełny i niezbyt grubej wełny przesiadłem się na X-Socks AirForce One i jestem z nich bardzo zadowolony. Przetestowałem na paru większych wyprawach, szczególnie dobrze sprawują się w lecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jest to że w przypadku klasycznej elegancji mówimy o naturalnych materiałach jako oddychających. Zaś w przypadku odzieży turystycznej/sportowej czyli takiej od której wymagamy większej "oddychalności" wykorzystanie sztucznych włókien to co coś naturalnego ;) . Zdaję sobie sprawę że inne czynniki wchodzą w grę wytrzymałość, odporność na wilgoć/wodę, waga etc. Buty górskie są tu pewnym wyjątkiem (nie ma to jak skórzane) ale i w nich podeszwa z tworzywa.

Co do butów to używam ecco sprzed kilku (>5) lat (nie znalazłem takiego modelu na ich stronie). Z grubej cielęcej skóry, z jednego kawałka (jak najmniej szwów) plus nakładana pięta. Podeszwa vibram. Jestem z nich bardzo zadowolony. Używam ich przez cały rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Jakie buty doradzacie na szlak, na wycieczkę, na wspinaczkę?

Jakie szlaki, jaki charakter maja te wycieczki, jaka pora roku, co rozumiesz przez wspinaczkę?

Jaka masz kondycję i zaprawę? np. biegasz?

Bez określenia tych parametrów ciężko poradzić coś sensownego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Jakie buty doradzacie na szlak, na wycieczkę, na wspinaczkę?

Jakie szlaki, jaki charakter maja te wycieczki, jaka pora roku, co rozumiesz przez wspinaczkę?

Jaka masz kondycję i zaprawę? np. biegasz?

Bez określenia tych parametrów ciężko poradzić coś sensownego.

Góry polskie, ~ 2000 m., głównie Tatry. Charakter: turystyczno-rekreacyjny, nie robię wypraw dłuższych niż 8-10 godzin dziennie :). Wspinaczka - z pewnością nie skałkowa, ot wejście lub zejście gdzieś trzymając się łańcuchów. Nie jestem hardkorowym himalaistą. Sezon od maja do września, zazwyczaj sierpień-wrzesień.

Natomiast nie wiem, jak się mają pytania o moją kondycję do wyboru butów :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kondycję - prosto - Jeżeli jesteś zaprawiony w chodzeniu, bieganiu to spokojnie na polskie góry możesz brać niskie, leciutkie, "trekkingowe addidasy" zamiast ciężkich skórzanych buciorów.

W innym wypadku patrz za czymś cleciutkim, ale za kostkę.

Polecam też zwrócić uwagę na posiadanie "dwóch stref sznurowania" - czyli odpowiedniego haczyka, na wysokości kostki, który pozwala inaczej wiązań buty przy podchodzeniu inaczej przy schodzeniu.

Idź przymierz. Nie zapomnij wytestować na kamieniach i na spadzie (w porządnym sklepie powinny byc potrzebne ku temu akcesoria).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W innym wypadku patrz za czymś cleciutkim, ale za kostkę.

Polecam też zwrócić uwagę na posiadanie "dwóch stref sznurowania" - czyli odpowiedniego haczyka, na wysokości kostki, który pozwala inaczej wiązań buty przy podchodzeniu inaczej przy schodzeniu.

To bardzo ciekawe co piszesz. Czy mógłbyś to rozwinąć, albo podrzucić linka do wyjaśnienia, o co w tym chodzi :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podchodząc luzujesz buty powyżej kostki - żeby ułatwić zginanie.

Schodząc - robisz na odwrót, mocniej sznurujesz buty powyżej kostki, a luzujesz na podbiciu., dzięki czemu nie dobijają palce do przodu buta, a zarazem stopa odpoczywa od zbędnego nacisku.

Wygląda to tak - to ten 3 haczyk od góry - on mocno trzyma sznurówkę:

Dołączona grafika (zdjecie z http://www.shoebuy.com/asolo-tps-535-v/47534 - swoją drogą baaardzo fajny but, ale za cięzki na warunki jakie opisywałeś.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekkie buty trekkingowe w wyższe Tatry to pomysł dla naprawdę wprawnych. Przede wszystkim ze względu na podeszwę, porządny bieżnik to podstawa przy chodzeniu po skale. Ja jestem zdecydowanym zwolennikiem normalnych butów górskich, takie "trekkingowe adidasy" pozostawiam na bieganie późną jesienią i w zimie i na dobre warunki w łatwych górach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"trekkingowe adidasy" - mają akurat bardzo dobre podeszwy - czasami wręcz typowo górskie - http://www.okazje.info.pl/okazja/odziez ... falto.html

Podeszwa jest więc praktycznie zupełnie osobną sprawą od masywności reszty buta.

Zresztą na skale, to prawie każdy but trzyma się świetnie - chyba, ze mówimy o wapieniu i to mokrym, albo wypolerowanym od turystów granicie, na które żaden but nie pomaga ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi sobie wyobrazić Meindlowski Vibram, taki jak przy moich Borneo, przy lekkim bucie ;) A na nierównych, ostrych skałach nie ma to jak sztywna, twarda podeszwa z głębokim bieżnikiem. Nie neguję sensu istnienia lżejszych butów trekkingowych, ale moim zdaniem Tatry to góry, w które dużo bezpieczniej wybrać się w trzymających mocno kostki i masywnych górskich butach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi sobie wyobrazić Meindlowski Vibram, taki jak przy moich Borneo, przy lekkim bucie ;)

Nie ma sobie co wyobrażać. Wystarczy przejść się do sklepu. Sprawdza sie wysmienicie - z 5 lat katowałem niskie olangi na vibramie. Obecnie znów myślę o czymś takim, bo prezentowane wyżej asolo mam już mocno znoszone, a zarazem są zdecydowanie za ciężkie na sezon letni.

To jest kwestia podejścia i rpzyzwyczajenia, nie chce narzucać swojego zdania, tylko dać pod rozwagę inne rozwiazanie. Kiedyś też uważałem, że w góry, to tylko ciężkie buciory ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Odświeżam temat, bo dzisiaj w nocy wróciłem z gór. I stąd pytanie: czy znacie jakieś prawidła do butów górskich :) ? Zwykłe są za małe. Mam w pełni skórzane buty i smutno i patrzeć, jak schną bez prawideł, a wypychanie gazetami to chyba tylko tymczasowe rozwiązanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypchane gazetami schną szybciej. Zasadnicze pytanie jest czy zależy Ci na szybkości schnięcia czy na tym, żeby były dobrze wypchane? Gazety wyciągają wodę, prawidła gorzej.

No wiem, ale moje buty "eleganckie" w takim wypadku też mógłbym wypychać gazetami, a mam drewniane prawidła. Dlatego szukam też jakichś do butów górskich :).

Velahrn

W jakich górach byłeś ? Wybieram się w drugiej połowie września w Tatry na kilka dni, aby troszkę pochodzić.

W Tatrach właśnie. Zakopane i okolice. Koniec sierpnia/początek września to najlepsza pogoda w góry, ciepło i nie pada tak jak w lipcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiem, ale moje buty "eleganckie" w takim wypadku też mógłbym wypychać gazetami, a mam drewniane prawidła. Dlatego szukam też jakichś do butów górskich :).

Stąd było moje pytanie - potrzebujesz prawidła żeby wypychały buty czy do suszenia. Jeśli do suszenia to prawidła są zbędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiem, ale moje buty "eleganckie" w takim wypadku też mógłbym wypychać gazetami, a mam drewniane prawidła. Dlatego szukam też jakichś do butów górskich :).

Stąd było moje pytanie - potrzebujesz prawidła żeby wypychały buty czy do suszenia. Jeśli do suszenia to prawidła są zbędne.

Przepraszam, wyraziłem się w takim razie nieprecyzyjnie. Do wypychania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam temat, bo dzisiaj w nocy wróciłem z gór. I stąd pytanie: czy znacie jakieś prawidła do butów górskich :) ? Zwykłe są za małe. Mam w pełni skórzane buty i smutno i patrzeć, jak schną bez prawideł, a wypychanie gazetami to chyba tylko tymczasowe rozwiązanie...

Przypomniałeś mi jak za harcerskich czasów kumpel zajdał obiad z wojskowej menażki nożem i widelcem, zamiast jak człowiek nabić kotleta na widelec ;) A tak poważnie to nikt tego nie robi. Tak samo jak mało kto wkłada prawidła do adidasów. To po prostu mija się z celem. Susz wymieniając gazety w środku a z zagięciami skóry trzeba się pogodzić. I tak wierzchy butów się niszczą w przeciwieństwie do butów miejskich...

Oczywiście jak się uprzesz to znajdziesz jakieś prawidła. Są na pewno też firmy produkujące buty na miarę gdzie można od razu zamówić prawidła.

Co do samego tematu gósko-sprzętowego polecam forum NGT - kopalnia wiedzy o sprzęcie turystycznym.

A na marginiesie: odległości na szlaku mierzy się w godzinach, nie km a kolor szlaków pieszych nie oznacza ich trudności ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.