Skocz do zawartości

Szantung - materiał, wykończenie, sposób produkcji


blueloafers

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że nasz wątek "ożył" :).

 

Jak mniemam, moja odpowiedź nie zadowoliła co niektórych Forumowiczów. Zatem spieszę z wyjaśnieniem.

 

Moim zamiarem było opisanie charakterystyki tkaniny ("miękka", "miła w dotyku", " łatwość wiązania i układania łezki"), dzięki temu potencjalny Nabywca, wie czego może się spodziewać po krawacie.

 

Kolega blueloafers "lubi" dociekać pewnych szczegółów:), natomiast z oczywistej przyczyny (myślałem, że się domyślisz), nie chcę się zagłębiać w "proces" zamówienia naszej tkaniny.

 

Odpowiedź, którą dałem powyżej, nie miała na celu "zbycie" Ciebie, ponieważ ja rzeczywiście nie wnikam w "technologie" wykończenia - interesuje mnie efekt końcowy.

Nie będę, więc pisał w tym temacie, gdyż musiałbym "odsłonić" pewne szczegóły zamówienia, a jak pisałem powyżej z oczywistego względu tego nie uczynię.

 

Pozostałych Forumowiczów proszę wziąć " na wstrzymanie" ;)

 

Pozdrawiam,

Paweł

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,nie byłoby tego całego zamieszania gdyby Wasz opis był rzeczowy.Jeżeli używacie opisu krawata posługując się wyrażeniem ,,shantung ma niespotykane "wykończenie" " to dla każdego potencjalnego kilienta oznacza to bardzo konkretną wartość ,która nie ma nic wspólnego z.,,"miękka", "miła w dotyku", " łatwość wiązania i układania łezki" itd.

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji tego, że nasz shantung ma niespotykane "wykończenie" krawat wiąże się z niebywałą łatwością ;).

 

Pawle, Twoj post jasno sugeruje: ze wzgledu na ("Z racji tego, ze") niespotykane 'wykonczenie' krawat wiaze sie z niebywala latwoscia.

Ja jako potencjalny klient swiadomie robiacy zakupy, chcialbym wiedziec jakie to niespotykane wykonczenie Waszego krawatu sprawia ze wiaze sie nie tyle z latwoscia, ile z niebywala latwoscia. Oczywiscie porownalbym to z krawatami z shantungu innych marek, ktore posiadam i ocenil czy rzeczywiscie jest to prawda. Jesli jakis dodatkowy proces wykonczenia sprawil ze shantung ma inne wlasciwosci to klient moze czuc sie bardziej zachecony do kupienia. Jako bloger, ktorego zadaniem jest krytyczne spogladanie na oferowane przez marki produkty, chcialbym dowiedziec sie czy taki dodatkowy proces istnieje. Chcialbym tez ocenic samemu czy faktycznie ma on jakis wplyw na latwosc wiazania sie krawata. 

Nie rozumiem dlaczego takie pytania nazywa sie 'zamieszaniem' (Parmigiano?)

Tak jak napisal Parmigiano, niespotykane wykonczenie nie ma wiele wspolnego z opisem tkaniny pod katem jej miekkosci czy wrazenia jakie sprawia w dotyku, a juz tym bardziej z wiazaniem i ukladaniem sie 'lezki'. Z mojego przynajmniej wrazenia ukladanie sie lezki ma wiecej do czynienia z szerokoscia krawata w miejscu wiazania wezla niz z uzyta tkanina. Powiedzialbym nawet, ze szorstki szantung lepiej sie wiaze i uklada bo tarcie szorstkiej tkaniny nie pozwala jej na swobodne przesuwanie sie.

My tutaj na forum, jako powiedzialbym zaawansowani uczestnicy mozemy sobie o tym podyskutowac, ale potencjalny klient z ulicy, ktory wygoogluje specjalne wlasciwosci Waszego szantungu moze byc zmylony tak podana informacja. 

 

Kolega blueloafers "lubi" dociekać pewnych szczegółów:), natomiast z oczywistej przyczyny (myślałem, że się domyślisz), nie chcę się zagłębiać w "proces" zamówienia naszej tkaniny.

 

Odpowiedź, którą dałem powyżej, nie miała na celu "zbycie" Ciebie, ponieważ ja rzeczywiście nie wnikam w "technologie" wykończenia - interesuje mnie efekt końcowy.

Nie będę, więc pisał w tym temacie, gdyż musiałbym "odsłonić" pewne szczegóły zamówienia, a jak pisałem powyżej z oczywistego względu tego nie uczynię.

 

Moje pytanie nie mialo nic wspolnego z procesem zamawiania tkaniny. Ciekawi mnie jedynie co to za wlasciwosci zostaly nadane tkaninie w porownaniu do 'zwyklego' szantungu. 

Niestety jak przyznales, nie wnikasz w technologie i nie interesuje Cie jak sprawiono, ze Wasz szantung jest bardzo miekki i mily w dotyku. Nie sprawia to na mnie niestety profesjonalnego wrazenia. Nie wiem jak na innych uzytkownikach. Mimo wszystko dzieki za odpowiedz. Krawaty mimo Twoich odpowiedzi prezentuja sie na zdjeciach bardzo ladnie.

 

PS

Sam watek zamawiania przez Was specjalnego szantungu bez znajomosci technologii sugeruje, ze kazda inna marka tez moze zamowic podobne tkaniny. Bo rozumiem, ze to nie Wy opatentowaliscie i wymysliliscie ten proces. Manufaktura musi oferowac taka opcje przy zamawianiu shantungu. Jesli jednak jestem w bledzie to chetnie zostane z niego wyprowadzony.

O tym mozna podyskutowac w jakims innym watku bo wg mnie jest to bardzo ciekawe.

Rozumiem jesli chcecie chronic swoje zrodlo tkanin, ale nie bardzo dllaczego klienci maja nie znac i nie moc samemu ocenic wartosci jakim sie przypisuje tym produktom.

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołaju, nie mam zamiaru sprawiać na Tobie jakiegokolwiek wrażenia. Co do "zamieszania", miałem na myśli innych forumowiczów.

 

Oczywiście, że nie my opatentowaliśmy i wymyśliliśmy  jakiegokolwiek proces - czy gdzieś sugerowałem podobne stwierdzenie?

 

Czy ja napisałem, że inna marka nie może nabyć tego shantungu?

 

Nigdy nawet mi przez myśl nie przeszło, aby wprowadzić w błąd, jakiegokolwiek Klienta.

 

P.S.1

Nasze krawaty bronią się same, a nasi Klienci znają ich jakość.

 

P.S. 2

Możesz ten zarzut skierować do wielu innych marek (zarówno polskich, jak i zagranicznych), które również nie afiszują się źródłem swoich tkanin, ale jakoś nie zauważyłem twojej gorliwości pod innymi adresami (zarówno polskimi, jak i zagranicznymi).

 

P.S. 3 Klienci właśnie oceniają nasze krawaty KUPUJĄC je coraz częściej, a nie teoretyzując...

 

Pozdrawiam,

Paweł

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Pawle, wyraził się Pan niejasno, wystąpiły więc wątpliwości, w dalszym toku dyskusji wątpliwości właściwie nie zostały rozwiane, a teraz ucieka się Pan do bardzo nieeleganckiego zagrania jakim jest pokazywanie palcem na innych. W tej dyskusji nie interesują nas inni, ale marka Embassy of Elegance, która zbiera tu bardzo pochlebne opinie i wyróżnia się na plus zarówno jakością jak i podejściem do klienta. Zostaliśmy przyzwyczajeni przez Pana do pewnego standardu i teraz tegoż standardu niektórzy wymagają "po całości". Proszę nie odbierać tej krytyki tak personalnie. Jestem pewien, że wszyscy tutaj życzą Panu i Pańskiej marce jak najlepiej, bo to kolejna fajna, dobra inicjatywa.

Rzekłem.

  • Oceniam pozytywnie 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołaju, nie mam zamiaru sprawiać na Tobie jakiegokolwiek wrażenia. (...)

 

P.S. 3 (...), a nie teoretyzując...

 

Jestem zaskoczony Twoją odpowiedzą i tymi bardzo nieeleganckimi i nieprofesjonalnymi wypowiedziami. 

 

Oczywiście, że nie my opatentowaliśmy i wymyśliliśmy  jakiegokolwiek proces - czy gdzieś sugerowałem podobne stwierdzenie?

 

Czy ja napisałem, że inna marka nie może nabyć tego shantungu?

 

Napisane zostało jedynie, że Wasz shantung ma cyt. "niespotykane wykończenie". Niespotykany wg słownika znaczy bardzo rzadki lub wcześniej niewidziany. Można więc zrozumieć, że Wasz ma coś specjalnego, szczególnie, że jest to pochwała/tekst reklamowy. Dlatego zapytałem czy wymyśliliście może jakiś szczególny pomysł. 

 

Rozumiem jesli chcecie chronic swoje zrodlo tkanin, ale nie bardzo dllaczego klienci maja nie znac i nie moc samemu ocenic wartosci jakim sie przypisuje tym produktom.

O tym 'zarzucie' tutaj wspomniałeś? Napisałem, że rozumiem jeśli nie chcesz podawać źródła pochodzenia tkanin. Nie rozumiem natomiast dlaczego nie chcesz wytłumaczyć jak ten proces wykończenia wpływa na właściwości Waszego shantungu które wypisałeś?

Klienci staną się lepiej wyedukowani i świadomi tego co kupują tylko wtedy jeśli sami będą myśleć i krytycznie patrzeć na zabiegi marketingowe firm. Zachodnie uczelnie i uczący tam wykładowcy między innymi są tak dobrzy ponieważ zachęcają od pierwszego wykładu studentów do samodzielnego i krytycznego myślenia. Jeśli profesor powie "A" to studenci nie powinni od razu przepisywać i powtarzać tego samego, ale zapytać "Profesorze, dlaczego A, a nie B?" Moje pytanie nie było ani trudne, ani podchwytliwe. 

P.S. 2

Możesz ten zarzut skierować do wielu innych marek (zarówno polskich, jak i zagranicznych), które również nie afiszują się źródłem swoich tkanin, ale jakoś nie zauważyłem twojej gorliwości pod innymi adresami (zarówno polskimi, jak i zagranicznymi).

Tak jak wyżej, moje pytanie nie dotyczyło źródła tkanin.

 

Podsumowując. Z jednego prostego pytania, na które można było odpowiedzieć np. "nie wiem, ale spróbuje się dowiedzieć, jeśli na forum jest takie zainteresowanie" otrzymaliśmy nieeleganckie komentarze i bardzo nieprofesjonalne zachowanie. Do tego dyskusja na temat szczegółów produktu marki EoE i shantungu została nazwana "teoretyzowaniem". Szkoda, bo takie negatywne dyskusje nikomu nie służą, a na pewno nie samej marce.

  • Oceniam pozytywnie 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.