Jump to content

Praca NIE TYLKO biurowa - jakie buty? Życiowe dywagacje...


Wodzu
 Share

Recommended Posts

Wciąż czuję się tutaj żółtodziobem i dość ostrożnie poruszam się po forum, jeśli chodzi o poruszanie pewnych spornych kwestii z gatunku tych z pogranicza męskiej elegancji i czegoś, co najpopularniejsze na naszych ulicach - wszechobecnego miszmaszu w ubiorze.

 

Co by niepotrzebnie się nie rozwodzić, przejdę do meritum - ze względu na profil mojej pracy mam problem z wyborem odpowiedniego obuwia. Jak sugeruje tytuł tematu, nie mam pracy typowo biurowej, jako osoba odpowiedzialna za proces produkcyjny muszę być również obecny w miejscach, gdzie klasyczne obuwie, wydawałoby się, niezbyt się nadaje. Od razu uprzedzę wszelkie pytania - nie mam problemu z określeniem własnego stylu i go nie poszukuję - zwyczajnie chciałbym poznać zdanie innych osób, które być może miały podobny problem (jeśli tak to można nazwać). Rezygnujecie ze swoich ulubionych butów na co dzień? Czy może używacie obuwia na zmianę? 

Link to comment
Share on other sites

Wystarczy przyjąć, że buty do biura powinny być:

a. wiązane

b. skórzane

c. wygodne

d. czarne lub brązowe

f. bez mniej lub bardziej fikuśnych wzorów, otworów czy nacięć.

Jeśli bywasz na produkcji, w stoczni, na budowie, w hucie, w żeźni czy na skoczni narciarskiej to zorganizuj sobie odpowiednie buty na zmianę, odpowiednie do warunków. Nikt nie chce niszczyć ulubionego obuwia.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Wyobrażam sobie, że w wypielęgnowanych wcześniej w domowym zaciszu muszę odwiedzać hale produkcyjne, gdzie na podłodze mogą leżeć jakieś opiłki, metalowe elementy, gdzie posadzka potrafi mieć plamy oleju, farb i innych zanieczyszczeń.

 

WoDzU, do pracy, w której część czasu spędzasz przy biurku (lub nawet spotkaniach firmowych) a część przebywasz w pomieszczeniach produkcyjnych wg mnie najrozsądniejszym wyborem będą po prostu buty na trwałej gumowej podeszwie, np. danite.

Przy takim rozwiązaniu nie musisz martwić się o elegancki wygląd przy biurku/na spotkaniach ani jednocześnie o podeszwy i zanieczyszczenia hali.

Kwestię koloru skóry, fasonu, pozostawiam już do Twojego wyboru - nie chciałbym wnikać w detale, nie napisałeś w jakim stroju pracujesz.

 

Zmianę obuwia odradzam ale to już kwestia indywidualnego charakteru pracy i zadań.

Link to comment
Share on other sites

Do pracy ubieram się bardzo różnie - z reguły jeansy lub chinosy, u góry w zależności od pory roku - polo, koszula (z reguły jeansowa lub lniana latem), kardigan na koszuli lub koszulce z długim rękawem, sweter (v-neck na koszulę lub z okrągłym wycięciem na podkoszulku). Produkcja raczej czysta, opiłki metalu czy zabrudzenia oleiste występują bardzo rzadko (ze względu na charakter produkcji musi być utrzymywany odpowiedni poziom czystości).

 

Czy ogólnie pojęty dress-code mówi coś o rodzaju obuwia w zależności od zajmowanego stanowiska? Zapytam wprost - czy "wypada" mieć buty o wyższym stopniu elegancji od tych, które ma szef?

Link to comment
Share on other sites

To akuart nie miejsce na dyskusje o dress-code ale obuwie bardziej dobiera się do pozostałej części garderoby niż stanowiska.

 

W Twoim przypadku, biorąc pod uwagę styl ubioru w pracy sugerowałbym buty brązowe (odcienie do wyboru - od czekolady przez karmele, toffie aż po tan), np. coś takiego: https://forum.butwbutonierce.pl/topic/510-jakie-buty-mam-dziś-na-sobie/?p=157591

Zbyt formalne obuwie nie to, że nie będzie pasować do stanowiska, co do pozostałych elementów stroju.

Skoro w miejscu produkcji jest czysto, nie sądzę abyś poprzednią uwagę dot. podeszwy musiał brać bardzo do serca. Wspomniałem o gumowej bo produkcja bywa różna. Czasami jest czysto ale.. panuje wilgoć i wszechobecna pleśń lub bakterie (np. duże archiwa).

Szefa do swoich butów nie mieszaj. Załóż po prostu takie jakie uważasz za właściwe dla siebie. Jeśli szef ma gorsze to albo w ogóle nie zauważy dysproporcji, albo po prostu poczuje się niezręcznie. Co nie zmieni faktu, że Ty stale będziesz ubrany właściwie.

 

Również chodzę w butach lepszych od szefa.

Link to comment
Share on other sites

... Zapytam wprost - czy "wypada" mieć buty o wyższym stopniu elegancji od tych, które ma szef?

 

Gdybym miał kierować się tym, czy nie jestem lepiej ubrany od szefa... to chyba nie znalazłbym interesującej mnie pracy/firmy. :)

Niestety większość mężczyzn w Polsce ubiera się źle, niezależnie od zajmowanego stanowiska, a w kwestii obuwia to już w ogóle obraz nędzy i rozpaczy :(

 

Posłuchaj paparazzo - dobierz buty do stroju.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.