Skocz do zawartości

Sztyblety męskie na jesień-zimę


masseur

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Szukam męskich sztybletów/botków bez sznurowadeł czarnych lub czarno-podobnych, zamsz/welur, ewentualnie nubuk. Chcę ich używać do czarnych jeansów i granatowego wełnianego płaszcza, raczej na wieczorne wyjścia, pół-formalnie. Sztyblety na sezon jesien-zima, więc dobrze gdyby podeszwa była antypoślizgowa. Mogą być lekko ocieplane albo bez ocieplenia, ale wtedy skóra trochę grubsza.

Podpowiecie mi gdzie szukać dobrej sztuki? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.12.2023 o 20:11, Velahrn napisał:

Np. Joseph Cheaney, Grenson, RM Williams

Reasumując: użytkownik A polecił ze swojego doświadczenia, w dodatku niejednostkowego. Użytkownik B rok temu polecał, ale później obejrzał filmik i się zreflektował. A dalej już poszło…

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, lubo69 napisał:

Reasumując: użytkownik A polecił ze swojego doświadczenia, w dodatku niejednostkowego. Użytkownik B rok temu polecał, ale później obejrzał filmik i się zreflektował. A dalej już poszło…

Proces ogównowacenia (enshittification) pochłania kolejne firmy, niestety. Kiedyś takie Martensy czy Sorele to też były zajebiste buty. Kiedyś Filson szył w Ameryce, z grubej amerykańskiej wełny. Kiedyś Hunterom nie odpadały obcasy. itd. itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak, kiedyś polska reprezentacja piłkarska lądowała na podium mistrzostw świata, ale czy Twoja ocena jakości butów R. M. Williams dokonana została na podstawie osobistego porównania kilku par - czterdziestoletnich i nowych, czy też na podstawie obejrzenia wiwisekcji na Youtube, która przy okazji posłużyła autorowi filmiku do promocji paska do kamery w cenie 50% RRP tych butów? Niestety, wehikułu czasu nie można kupić w lokalnym Media Markt, zatem jeśli nie znajdziemy NOS na ebayu, pozostają nam obecnie produkowane R. M. Williams, a te właśnie, jak rozumiem, z własnego doświadczenia poleca Kolega Waldek. Crash test sztybletów R. M. Williams, Meermin, CCC oraz Wuyek Ziutek Chelsea Boots byłby dla mnie jednak bardziej miarodajny niż horror B klasy z piłą tarczową; z braku crash testu wybieram opinię autentycznego i obiektywnego użytkownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, lubo69 napisał:

Tak, tak, kiedyś polska reprezentacja piłkarska lądowała na podium mistrzostw świata, ale czy Twoja ocena jakości butów R. M. Williams dokonana została na podstawie osobistego porównania kilku par - czterdziestoletnich i nowych, czy też na podstawie obejrzenia wiwisekcji na Youtube, która przy okazji posłużyła autorowi filmiku do promocji paska do kamery w cenie 50% RRP tych butów? Niestety, wehikułu czasu nie można kupić w lokalnym Media Markt, zatem jeśli nie znajdziemy NOS na ebayu, pozostają nam obecnie produkowane R. M. Williams, a te właśnie, jak rozumiem, z własnego doświadczenia poleca Kolega Waldek. Crash test sztybletów R. M. Williams, Meermin, CCC oraz Wuyek Ziutek Chelsea Boots byłby dla mnie jednak bardziej miarodajny niż horror B klasy z piłą tarczową; z braku crash testu wybieram opinię autentycznego i obiektywnego użytkownika.

Daj spokój, konstrukcji tego buta nie da się obronić.

Imitacja skóry to jeden z najgorszych dostępnych materiałów - i to stosowany na tak newralgiczny fragment jak śródpodeszwa, wypadający heel pad itd? Widać, że RM Williams zaczęło robić ludzi w ciula i oszczędzać parę dolarów wszędzie, gdzie tylko się da i nie jest to widoczne na pierwszy rzut oka. Stawiam dolary przeciw orzechom, że za kilka lat przeniosą produkcję do Wietnamu, podnosząc przy tym cenę...

Szczerze mówiąc, bardziej wierzę Westonowi, niż randomowym ludkom z r/goodyearwelted, którzy piszą swoje "recenzje" w 90 % na podstawie "first impression" i zdecydowanie, nie bebeszą i nie testują materiałów, bo zniszczyliby przecież buty. No i ten błąd poznawczy - właśnie wywaliłeś 600 dolarów na buty, więc one po prostu MUSZĄ być zajebiste, prawda? Bo nie mogłeś się tak pomylić i za te pieniądze kupić czegoś pośledniego, nie jesteś przecież głupi, co nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej, domyślałem się, że są tutaj dość wysokie standardy, ale nie wiedziałem, że aż tak 😅 Mówiąc dobre buty miałem na myśli coś w granicach 500 zł. Ma być skóra naturalna, ma być całkiem ok wykonanie, ale nie muszą być to buty z najwyższej półki. No i NIE skóra licowa. Zamsz/welur, ewentualnie nubuk. No i podeszwa antypoślizgowa i trochę grubsza skóra albo ewentualnie delikatne ocieplenie, bo buty głównie na zimę/jesień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, i weź tu człowieku spróbuj coś doradzić, to zaraz do tablicy wywołają...

...Fakty - obie moje pary kupiłem jako nowe, ale z drugiej ręki (jedne na angielskiej zatoce a drugie na popularnym polskim portalu aukcyjnym) i (aż sprawdziłem w szafie dla pewności) obie mają wkładki skórzane.  

Pierwsze - czekoladowe zamszowe Craftsmany na gumowej podeszwie, noszę od kilku (5-6 lat) bardzo często w sezonie jesienno-zimowym i je uwielbiam; a po wyszczotkowaniu wciąż wyglądają bardzo dobrze (napisałbym 'jak nowe' ale...)

Drugie - czarne, ze skóry licowej (grubej i mięsistej) mam od dwóch lat i ze względu na kolor noszę sporadycznie, ale również są bardzo wygodne.

Mam też zamszowe Crockett&Jones, ale odkąd wszedłem w posiadanie  Williamsów to praktycznie w nich nie chodzę.

Ps. Specjalnie dla Łukasza (off top musi być ;-) )

 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, masseur napisał:

Okej, domyślałem się, że są tutaj dość wysokie standardy, ale nie wiedziałem, że aż tak 😅 Mówiąc dobre buty miałem na myśli coś w granicach 500 zł. Ma być skóra naturalna, ma być całkiem ok wykonanie, ale nie muszą być to buty z najwyższej półki. No i NIE skóra licowa. Zamsz/welur, ewentualnie nubuk. No i podeszwa antypoślizgowa i trochę grubsza skóra albo ewentualnie delikatne ocieplenie, bo buty głównie na zimę/jesień.

 

https://partenope-shoes.com/pl/buty-za-kostke/379-zamszowe-sztyblety-jasny-braz-sattel.html

Ewentualnie na Zalando Lounge czekać na producenta GANT w cenie 300-400 zł.

Nie widziałem ocieplanych sztybletów, chociaż pewnie istnieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładne te co podałeś, ale szukam ciemnych plus tutaj podeszwa całkowicie płaska. Zimą byloby ciężko 😁

Ocieplane nie muszą być, ale skóra, żeby nie była cienka jak papier, żeby coś tam ciepła zatrzymywały. Resztę uzupełnię skarpetami.

Będę obserwował zalando.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ganty za 700 zł to jest rozbój w biały dzień. Ostatnio nabyłem za 400 stówki ale odesłałem bo to i tak dużo, a ich skóra licowa się łamie od patrzenia, 2 dni później kupiłem na Zalando Lounge zamszowe za 299 zł i są zdecydowanie lepsze i wygodniejsze.

To te, polecam

Screenshot_2024-11-15-17-54-30-48_c3151b29f3a22d2ca2a19b3470b34e2c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.