Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'MTM' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Forum But w Butonierce
    • Męska elegancja
    • Buty
    • Bespoke
    • Projekty forumowe
    • Przewodnik miejski
    • Oddam – Kupię - Sprzedam
    • Wywiady
    • Testy i recenzje produktów
  • Ogłoszenia rzemieślników i firm
    • Ogłoszenia rzemieślników i firm
  • Sala Klubowa
    • Kobieca elegancja
    • Sala klubowa
    • Spotkania regionalne BwB
    • Konkursy i licytacje
    • Subforum miłośników zegarków

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Strona WWW


Yahoo


Jabber


Skype


Nazwisko


LinkedIn


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 16 wyników

  1. Jako, że od dawna myślałem o kupieniu/uszyciu tartanowego blazera, postanowiłem w końcu go zamówić. Wybrałem opcję MTM, gdyż ubrania rtw leżą na mnie przyzwoicie, a modyfikacje, które oferuje Zack Roman w tej usłudze, zupełnie mi wystarczą. I tak - będzie to klasyczny blazer na 2,5 guzika z wełny od Dugdale Bros o gramaturze 310g. Marynarka o klasycznych proporcjach, z obniżoną kozerką i klapach otwartych 10 cm. Ma mieć dosyć duze otwarcie, kieszeni nakładane w kształcie kielicha, stębnowanie w kilku miejscach. Blazer będzie miał granatową półpodszewkę z cupro i złote guziki. Brustasza w kształcie łódeczki. Tak prezentuje się materiał: Oprócz marynarki, uszyję jeszcze spodnie do marynarki Gatsby z bieżącej oferty firmy - spodnie z wieszaka miały dla mnie za niski stan. Spodnie będą uszyte z tkaniny Huddersfield ze strukturą delikatnego twillu. Stan 31 cm dla rozmiaru 50, pas na 5 cm, regulatory, guziki na szelki, jedna zakładka. Mareriały są już w pracowni, czekam na 1 miarę.
  2. Nie ma tematu E. Berg więc postanowiłem założyć nowy. Po przygodzie z Cafardini, wybrałem E. Berg na miejsce, w którym zamówiłem swój drugi garnitur MTM (salon Warszawa – Złote Tarasy). Firma oferuje dwa cenniki 2600 PLN i 4500 PLN oraz dodatkowo inne materiały, które są wyceniane indywidualnie. Skorzystałem z tańszej opcji. Na samym początku (po sympatycznej w przebiegu wizycie w salonie) nastąpił niemiły zgrzyt, ponieważ otrzymałem maila z informacją, iż tkanina którą wybrałem, nie jest jednak w cenie 2 600 a 4 500. Byłem bardzo ciekaw jak zostanie rozwiązana ta sprawa i zakończenie było bardzo pozytywne - po kilku mailach i telefonach (szukano podobnej tkaniny ale tańszej) ostatecznie otrzymałem informację, że garnitur będzie wykonany z wybranej przeze mnie tkaniny, w cenie 2 600 PLN. Wg mnie firma pokazała klasę. Z ciekawostek na etapie wyboru: 1. Podszewki - niewielki wybór, w Cafardini mieli więcej podszewek i wg mnie ładniejsze aczkolwiek udało mi się wybrać taką, z której jestem bardzo zadowolony. 2. Guziki, nitki do haftów itp - standard. 3. Haft - napis SEKRET pomimo, że dłuższy niż standardowy monogram, firma wyhaftowała w cenie garnituru. Firma była też otwarta na wyhaftowanie pisma japońskiego z mojego avatara (za dopłatą) lecz z powodu braku odpowiednio dobrego pliku graficznego z napisem, pomysł został zarzucony. 4. "Rozstrzelone" guziki u mankietu marynarki - wykonane w cenie. Realizacja zajęła 5 tygodni, zgodnie z planem. Nie było żadnych dodatkowych przymiarek (w Cafardini miałem chyba 2), garnitur odebrałem od razu. Wkrótce wstawię zdjęcia (jak znajdę fotografa...). Nie mam doświadczeń z garniturami bespoke, więc mogę porównać ten garnitur i zadowolenie wyłącznie do mojej pierwszej realizacji MTM w Cafardini. Garnitur od E.Berg jest lżejszy - to pewnie kwestia materiału. Zamierzam jeszcze przejrzeć dokładnie wykonanie i porównać szycie i wykończenie szczegółów Cafardini vs Berg. Na razie z minusów, mogę powiedzieć, że przyglądając się obszyciom dziurek, w przypadku Berga można przyczepić się do jakości wykonania, są to jednak detale.
  3. Przypuszczam, że mało kto o nich słyszał, dlatego postanowiłem podzielić się na forum inną marką odzieżową pokroju Luxire. Collaro to jedna z całkiem niedawno powstałych marek oferujących odzież MTM. Trafiłem na nich przez Instagrama ok. 1,5 roku temu, a zwrócili moją uwagę bardzo udanymi realizacjami dla swoich pierwszych klientów. Aktualną ofertę i wszelkie inne potrzebne informacje można znaleźć na ich - swoją drogą bardzo dobrze przemyślanej - stronie internetowej - https://collaro.co/ Lubię poszukiwać nowych marek i zamówiłem na próbę spodnie (z opcją pary próbnej do oceny potrzebnych modyfikacji). Próbna para leżała już zaskakująco dobrze, w finalnej zostały wprowadzone potrzebne poprawki po konsultacji zdjęciowej: Efekt końcowy był na tyle dobry, że od razu zamówiłem kolejną parę, żeby jeszcze bardziej dopracować krój: Po dwóch parach uzyskałem lepsze dopasowanie, niż po 6 od Luxire. Jeśli ktoś ma problem ze znalezieniem spodni z wieszaka to polecam spróbować.
  4. Witam Panowie. Chciałbym sprawić sobie garnitur jednorzędowy (dwuczęściowy). Kwota, którą chce przeznaczyć na ten zakup to max 3500 PLN. Mocno rozważam zakup modelu od Boggi Milano, konkretnie ten model https://www.boggi.com/en_PL/navy-blue-stretch-wool-nizza-suit-BO20P051201.html Wydaje mi się, że rozmiarówka od Boggi byłaby dla mnie idealna. Jest to garnitur na konstrukcji half canvas ( chociaż po cichu chciałbym spróbować czegoś na pełnej konstrukcji). Przynajmniej takie info., uzyskałem od sklepu. Niestety guziki przy rękawach są zamknięte a chciałbym rozpinane. Można je jednak otworzyć ( nie wiem jak to rozumieć - może chodzi o poprawkę w tym temacie u krawca). Wybrałem ten model z uwagi na mocne dopasowanie. Może jednak warto uszyć coś w systemie MTM do tej kwoty? Pytanie do Was. Gdzie ewentualnie uszyć do tej kwoty garnitur? Mieszkam w okolicach Częstochowy, więc najlepiej Katowice, Łódz, w ostateczności Warszawa. Co myślicie o Poszetka.com, byłoby blisko. Myślałem również o Zack Roman, ale to już Warszawa. Nie wiem również czego można się spodziewać przy tej kwocie. Garnitur na uroczystość weselną jako gość. Granat lub niebieski - wełna. Garnitur po uroczystości powinien nadawać się do powiedzmy „codziennego-roboczego” użytkowania, czyli taki dynamiczny, lekki styl. Panowie, proszę podpowiedzcie coś, w miarę możliwości. Ps. Chciałbym kupić jeszcze tkaninę- wełna( może jakaś mieszanka) na kamizelkę. To już uszyje mój krawiec. Nie wiem jednak gdzie kupić przyzwoity materiał i tu znowu prośba do Was o podpowiedz. Chciałem zobaczyć materiały , na stronie w odnośniku u Zacka, ale nie wchodzi mi link. Loom10.com Pozdrawiam.
  5. Witam wszystkich, Stworzyłem ten temat ponieważ poszukuje kilku porad. Zbliża się powoli mój ślub, na który zgodnie z tradycją chce pójść w mundurze galowym Sił Powietrznych. Jednak posiadam bardzo szczupła sylwetkę, i mundur który otrzymałem, pomimo zapewnień Pań w mundurówce że będzie dobrze, nie leży najlepiej. Do tej pory jakoś tak żyłem, jednak na ślubie nie mogę tak wyglądać. Trochę boję się pójść z nim do pierwszej lepszej osiedlowej krawcowej. Stąd moje pytanie do was, gdzie mógłbym się udać aby dopasować go do mojej sylwetki. Większe miasta do których mógłbym się udać to Lublin, Łódź, Rzeszów i w ostateczności Warszawa. Dodatkowo chciałbym uszyć koszule mtm, biała z kryta plisa i francuskim mankietem. Tutaj pytanie czy na takiego nowicjusza czekają jakieś pułapki związane z szyciem mtm, np. odnośnie materiałów? Chciałbym oczywiście udać się do jakiegoś lokalnego salonu, żeby nie zarazić się za pierwszym razem zamawianiem online. Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
  6. Dzień dobry Piszę post ponieważ nie znalazłem na forum odpowiedzi, lub były one sprzed kilku lat i nie wiem na ile są aktualne. Chcę kupić dobry garnitur (3 częściowy) dostosowany do moich potrzeb. Kwota jaką dysponuję to 5000 zł (max). Odkryłem że w tej cenie mam tylko MTM. Znalazłem kilka firm, chciałem spytać Państwa o opinię na ich temat. Norman, Macaroni Tomato, Buczyński, Bytom (podobno mają też bespoke). Przy czym po analizie tego forum skłaniam się ku dwóm pierwszym. Z tego co wyczytałem obie firmy mają bardzo rozbudowany MTM, z więcej niż jedną przymiarką. Jak to jest naprawdę? Pozdrawiam serdecznie Paweł R.
  7. Przyszedł czas na pierwsze koszulowe MTM. Wybór padł na Bernheim, trochę się bałem efektu końcowego ponieważ mam bardzo trudną sylwetkę, tzn. bardzo opadające ramiona, przygarbioną sylwetkę i okrągłe plecy. Zdecydowałem się na dwa materiały: len z bawełną (70/30%) i bawełnę Oxford. W standardzie firma oferuje: -trzy typy kołnierzyka: normalny, włoski i na guziki, ale jak mi powiedziano mogą zrobić każdy, -fiszbiny plastikowe, wszyte, -karczek w całości. Podobnie jak w przypadku kołnierzyka, firma jest otwarta na fanaberie klienta, w tym wszelkie monogramy. Ja monogramów nie lubię, ale zażyczyłem sobie łamany karczek w obu koszulach, wyjmowane fiszbiny i pojedynczy mankiet na spinki w oxfordzkiej, a w lnianej miękki kołnierz i mankiet zapinany na guzik. Jeżeli chodzi o materiały to len z bawełną jest genialny (wiem, to moje pierwsze MTM, ale staram się obiektywnie podejść do tematu), naprawdę super, miły i przyjemny w dotyku, przewiewny, nosi się go z przyjemnością, bawełny oxfordzkiej nie muszę przedstawiać. Dopasowanie: tułów i plecy wg mnie całkiem dobrze (biorąc pod uwagę moją sylwetkę, o czym pisałem wcześniej) gorzej z rękawami, dziwnie się układają (nie zgłaszałem tego jeszcze firmie). Ocena ogólna 4-. Kilka słów o firmie i podejściu do klienta. Dowiedziałem się tylko tyle, że szyją we Włoszech, a poprawki robią w Warszawie – reszta to tajemnica handlowa J . Podejście do klienta super. Po przejściach z osiedlowymi krawcowymi w stylu „Panie tak się nie da, tak się nie robi, no przecież tak Pan chciał, to jak Pan w końcu chce bo drugi raz nie będę poprawiała”, jestem na tym punkcie wyczulony. W każdym razie, Pan Jan przyjechał do mnie do domu, zmierzył mnie, wysłuchał co mam do powiedzenia, doradził jakie materiały warto, jakich nie warto (wyznacznikiem nie była cena J ) . Po uszyciu, każda z koszul została poddana poprawkom już w Warszawie, oxfordzka dwukrotnie, raz „piła” w pachy, za drugim razem uznałem, że była trochę za szeroka w biodrach, lniana raz – biodra. Piszę o tym dlatego, że nie było wzdychania i próby przekonania mnie, że dobrze leży. Po każdej poprawce koszula została przywieziona mi do domu, bez dodatkowych opłat. Czas realizacji: ok. 3 tygodni. Jakość wykonania oceniam dobrze, choć zaznaczam nie jestem pedantem i nie oglądam ubrań po lupą J . A jak wyszło oceńcie sami. Lniana
  8. zapraszam do obejrzenia krótkiego materiału z otwarcia butiku Zack Roman i Monika Kamińska. Wywiad z Romanem Zaczkiewiczem przeprowadził nasz forumowy kolega Nestor. Korzystając z okazji przypominam ciekawy fakt: Roman był jednym z pierwszych moderatorów na naszym forum (2011) ... ale ten czas płynie
  9. Koledzy, pragnę rozpocząć dyskusję o dopasowaniu koszuli tj. konstruowanie jej do konkretnej budowy działa i jakie błędy powodują jakie efekty. Żeby zobrazować problem przedstawię to nad czym sam się zastanawiam. Do tej pory znalazłem tylko artykuł MT traktującą koszulę trochę bardziej. Większość materiałów w różnych miejscach jest o długości spodni i fałdach na marynarce. http://macaronitomato.com/the-magazine/koszula-blizsza-cialu/ Zainteresowałem się tym tematem, ponieważ zacząłem dostrzegać, że na klatce piersiowej tworzą mi się brzydkie pionowe fałdy. Występuje to zarówno w tanich i drogich koszulach RTW, MTM i bespoke. Zauważyłem, że w niektórych RTW problem jest mniejszy albo większy. Wniosek z tego taki, że to zależy od jakiegoś czynnika. Próbowałem go znaleźć razem z krawcem i metodą prób i błędów przez MTM online. Pierwszym strzałem był rozmiar w klatce piersiowej, ale skończyło się to tylko bardzo ciasną koszulą, ale problem dalej występował. Ten problem widać na tym zdjęciu (trochę karykaturalnie), a tutaj tego nie ma. Myślę, że są pewne elementy budowy ciała, przez które koszule należy inaczej konstruować, ale zwykle ściąganie miary nie wystarczy. Macie jakieś przemyślenia na ten temat?
  10. Z okazji powstania nowego subforum i moje trzy grosze. Grafitowa spódniczka ołówkowa z Harris Tweedu oraz koszula MTM z body (czego oczywiście nie widać ). Generalnie zajmujemy się krawiectwem męskim, a nie damskim, ale Ola ma dobre wtyki więc się załapała Fot. K. Łukowicz Fot. K. Łukowicz Fot. K. Łukowicz Fot. K. Łukowicz Źródło: http://milerszyje.pl/damska-koszula-mtm-i-spodnica-bespoke-z-harris-tweedu.html
  11. Kiedyś na forum wspominany był zakład szycia MTM przez internet: Orchidea zrobiła rebranding na Marlon Koszule (http://sklep.marlonkoszule.pl/) i postanowiłem dać jej ponownie szansę. Strona oferuje 3 sposoby wprowadzenia wymiarów: Pobranie wymiarów ciała Wskazanie dokładnych wymiarów koszuli Wybór standardowych rozmiarów RTW i ich zmiana w konfiguratorze Ja wybrałem drugą opcję, posiadając już jednak parę koszul MTM, których wymiary mam sprawdzone. Zebranie wymiarów z istniejącej koszuli nie jest takie proste (potrzeba drugiej osoby by np. na pewno dobrze zebrać szerokość ramion po łuku), czasami też nie jest do końca jasne (jak np. jak zmierzyć otwór pachy). Jakoś sobie poradziłem i złożyłem zamówienie na w miarę tani, testowy materiał (około 170zł). Nie byłem informowany (i nie było zmian statusów na stronie) o przyjęciu płatności, więc lekko zaniepokojony, około 4 dni po wpłacie pieniędzy napisałem do nich maila, czy wszystko ok. Dostałem dość szybko odpowiedź, że tak, standardowy czas to około 2 tygodnie i koszula zostanie wysłana 20.07. 21.07 była już u mnie. Pierwsze wrażenie na pewno pozytywne, koszula zapakowana naprawdę PRO, opakowanie jest bardzo solidne: W środku jest dość fajna mini-książeczka reklamowa i list Sama koszula (zdjęcie przed praniem): Poprosiłem o łamany karczek i został on zrobiony Jak dla mnie kołnierzyk button down hidden mógłby być o 1,5cm dłuższy Mankiety i kołnierz mają odpowiednią sztywność Wymiary przeze mnie podane zostały dotrzymane Wybrany materiał to popelina (niestety), całkiem przyjemna w dotyku, jednak trochę gruba, pewnie będzie raczej na chłodniejsze dni, mam też wątpliwości co do jej oddychalności. Przynajmniej nie widać po niej zagnieceń Pod kątem wymiarów to chyba jedynie nie trafiłem do końca z szerokością w klatce o 2-3 cm. Co widać przy lekkim nadmiarze materiału w okolicy pach. Reszta ma optymalne dla mnie wymiary - koszule zamawiam głównie pod marynarki, więc np. w przypadku mankietów zależy mi na tym, by zostawała w tym samym miejscu w przypadku wyciągania ręki przed siebie. Jest sporo możliwości konfiguracji Wykończenie jest jak w średniej półce koszul - szwy jak widać na zdjęciach są dość gęste, jednak oddalone od krawędzi. Na dole, po bokach, na łączeniu przodu z tyłem koszuli nie ma bawełnianej tasiemki zapobiegającej uszkodzeniom i wzmacniającej kosntrukcję. Kryta plisa robiona jest szkołą podszywania materiału z dołu, a nie wywijania nadmiaru na bok (tutaj osobiście nie mam zdania, czy któraś z metod jest lepsza od drugiej - nie znalazłem różnić w codziennym użytkowaniu Z oceną końcową wstrzymam się do 3-4 prania - jednak na pierwszą koszulę wybrałem jeden z tańszych materiałów, więc zobaczymy czy będą niespodzianki jakieś
  12. Potrzebuję kilku garniturów do pracy więc zdecydowałem wybrać się do Saks Fifth Avenue i zobaczyć jak na mnie leży Brioni. Mierzyłem dwa garnitury, szary (oxford grey) i ciekawy granatowy garnitur z wełny o splocie który przypomina bardzo wąski pinstripe ale nie jest drukowany tylko splot który układa się w delikatne jaśniejsze linie. Wełna bardzo przyjemna z własnej przędzalni Brioni, fully lined canvas, workable button holes, personalizacja większości elementów dozwolona. Moim zdaniem jedyny minus przy tej półce cenowej to brak ciekawych podszewek. Mieli tylko konserwatywne podszewki z nadrukiem Brioni (graczem polo) w różnych kolorach. Cenowo Brioni to wysoka półka więc wybieram między bespoke a top MTM. Szary garnitur to $4990 a granatowy $8500 i to jest przedział w którym MTMy Brioni można dostać w USA. Załączam parę zdjęć poglądowych. Mój rozmiar to 56L czyli amerykańskie 46L. Próbowałem także rozmiar 54L ale był za wąski w klatce i miał za krótkie rękawy. Do tego miałem cienki sweter z lambswool na sobie co także trochę mnie pogubiło przy przymiarce. Jak Brioni leży z wieszaka? Co byście poprawili?
  13. Panowie poradźcie proszę Jako że stać mnie na wydatek rzędu max 4-5tys zł w której z wymienionych firm lepiej zamówić garnitur? Cos w miare prostego klasycznego bez ekstrawagancji raczej na kilka lat niz na 2 sezony A moze jeszce inna firme polecacie? Dziekuje za fachową pomoc i opinie
  14. Witam, Czy przy szyciu garnituru MTM uwzględnia się braki idealnej symetrii w sylwetce? Np gdy szerokości ramion są różne?
  15. Zapraszamy do konkursu "Zmierz się z OSOVSKIM"! Konkurs ma charakter wiedzowy i jest dwuetapowy. Pierwszy etap - który zaczyna się dziś i potrwa do 16 lipca, do godz. 17.00 - to kwalifikacja i polega na odpowiedzi na 5 poniższych pytań. Drugi etap - który odbędzie się 17 lipca w godz. 16-17.00 - polega na udzieleniu odpowiedzi na pytanie finałowe, które zostanie zamieszczone w podanym przedziale godzinowym. Wygra ten, kto spośród zakwalifikowanych udzieli poprawnej odpowiedzi jako pierwszy. Pięć pytań kwalifikacyjnych: 1. Czy bawełniany T-shirt z krótkimi rękawami pod koszulą w upalne dni jest comme il faut? 2. Kołnierzyk włoski służy panom o budowie ciała szerszej czy węższej? 3. Jak Francuzi nazywają kołnierzyk włoski? 4. Obecna forma koszuli (z guzikami z przodu) powstała pod koniec wieku XVIII czy XIX? 5. Z jakiego kraju wywodzi się button-down? Zapraszamy do udzielania odpowiedzi w tym wątku. Nagrodą jest koszula MTM, którą Zwycięzca skomponuje z dostępnych aktualnie i wybranych przez Organizatora najnowszych tkanin Cotonificio Albini, jak również dobierze takie elementy indywidualizujące projekt, jak: - typ sylwetki (slim, normal) - rodzaj kołnierza (HAI, KENT, buton-down) - mankiet (guzik, spinka) - plisa (imitacja, podwijana, doszywana, brak) - kontrastowe wykończenie (mankiet, stójka, plisa etc.) - ewentualny pomysł własny uzgodniony z Organizatorem, firmą OSOVSKI W grę wchodzi również wprowadzenie projektu do produkcji, o tym jednak zadecydujemy, kiedy będzie gotowy. Życzymy powodzenia i pozdrawiamy Zespół marki OSOVSKI
  16. Otwarte tydzień temu RC to filia sieciówki z aspiracjami do atelier - wskazuje na to nie tylko lokalizacja między Zieniem, Kupiszem i Ossolińskim, ale również wybór materiałów, jakość wykończenia oraz wzornictwo. Wpadłem między pracą a pracą. Nie pozwolono mi robić zdjęć, więc tylko relacja słowna z tego, co zapamiętałem. Katalogów na miejscu zabrakło. Poniższe zdjęcia są z fb, niestety mało pokazują. Asortyment: Rozmiarówka zaczyna się od 48, więc mnie tam próżno czegokolwiek szukać, natomiast większym kolegom polecam zajść przy okazji. Marki garniturów i marynarek oraz spodni to ometkowane RC. Garnitury przeważnie granatowe i szare (również w kolorowy, ale stonowany prążek), zarówno z gładkiej fakturowo wełny, jak i mechatej (podchodzącej pod flanelę). Płaszcze są, ale nie sprawdzałem ich dokładnie. Na miejscu możliwe poprawki marynarek i innych garmentów. Marynarki-sweterki przeważnie bez konstrukcji, z mechatej wełny, podszewka tylko w rękawach, porządnie szyte, dwu-, dwuipół- oraz trzyguzikowe. Kozerka standardowa lub włoska, szerokość klap klasyczna. Brak dwurzędówek. Kolory jak na powyższym zdjęciu - stosowane, jesienne, w tonach ziemi. Przyjemne kaszmirowe swetry lub golfy na suwak (granaty, beże, szarości, czyli standard). Spodnie: 110s, szarości, granaty, ale również bardzo ciekawe kraty, tartany (np. ciemnozielone), nogawki wykończone surowo (do poprawek). Buty: Tricker's Shoemakers, Santoni (jakość niskośrednia wg naszych standardów). Przeważnie modne ostatnio ażurowane angielki (różnorakie wersje, przeważnie całkiem klasyczne, czasami skóra fakturowana), w bardzo jasnych lub bardzo ciemnych brązach, na masywnym i szerokim kopycie oraz tęgiej słoninie (skórzanej - krupon mierny - ale i gumowej). Są też czarne podwójne monki, sztyblety (w tym zamszowe na crepe sole) Dodatki: Skarpety wełniane mieszanki i 100% kaszmir (podkolanówki). Szaliki Wrażenie: Największym atutem tego RC zdają się materiały (m.in. Loro Piana), mechate wełny i świadomie wybrane klasyczne kolory materiałów, a ucieczki kolorystyczne nie dają efektu komicznego lub try-too-hard - podobnie z wzorami. Obsługa dość nachalna i fundamentalistyczna ("MTM jest lepsze od szycia na miarę") i nastawiona modowo z tendencją do narzucania kombinacji kolorystycznych, ale co drugie zdanie oferuje "poprawki u naszej krawcowej", co chyba staje się coraz częstsze w sieciówkach (nie jestem pewien, bo rzadko ostatnio bywam). Do aterlier temu daleko, ale jakość materiałów naprawdę na plus. Ceny orientacyjne (z pamięci): Garnitury 3,5k Marynarki 2,5k Swetry 2,5k (kaszmir) Koszule 400-800 Spodnie 1,3k Półbuty 2,8k Trzewiki 3,6k Skarpety 200-600 https://www.facebook.com/ateliermokotowska63 PS I tak polecam bespoke. A buty Yanko albo też bespoke
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.