Jump to content

Przebarwienia i zagniecenia skóry licowej


mdgh
 Share

Recommended Posts

Hej. Dwa pytania zwiazane ze skórą:

Czy to normalne że są widoczne tak mocno zagniecenia na czubku buta w miejscu, gdzie cholewka się zgina (pierwsze zdjęcie)? Buty zawsze w prawidłach po zdjęciu z nogi. 

 

Kiedyś po polerowaniu z włożonymi prawidłami zrobiło się takie odbarwienie na skórze w miejscu, gdzie prawidłami chyba mocniej przywierały od spodu (drugie zdjęcie) . Da się usunąć to jakoś? Obecnie te buty są po umyciu mydłem i po zaaplikowaniu renovateura.

20190525_113345.jpg

20190525_113331.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dla zdrowia psychicznego: przestań oglądać zdjęcia z wątku "jakie buty mam dziś na sobie".

Mają tyle wspólnego z realiami co wygląd Kate Moss na sesji dla Glamour a tym jak wyglada po porannej kupie.

Buty tam widoczne w 90 procentach są mało chodzone i zdjęcia są robione "pod publiczkę". Koledzy mają po kilkanaście par i tak sobie "strzelają fotki". Takie czasy.

W połowie dnia buty są tak samo połamane chyba że po pięciu krokach chowane są do pudełka aby się im przyglądać z ogniem w oczach.

Jedne łamią się ładniej, drugie już nie tak. Zależy od skóry i pielęgnacji

(i przestań się nabierać: pasty za 5-7 PLN z dobrym składem działają tak samo jak te po 45 złotych).

Wpływ prawideł jest znikomy (uwielbiam czytać opowieści o zbawiennym wpływie cedrowych prawideł... buahahaha) i polega na tym że buty mogą sobie odetchnąć, wyschnąć trzymając fason ale nie pozbędziesz się przy ich pomocy łamania skóry.

Po wyjęciu prawideł buty znów się złamią w tym samym miejscu i w ten sam sposób.

Czy przypadkiem nie przetarłeś lica skóry w miejscach przez ciebie wskazanych? Wtedy skóra przyjmuje inaczej środki pielęgnujące i może mieć inny kolor w tym miejscu.

A co takiego się stało twoim butom że musiałeś ją traktować renowatorem?

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, _harry napisał:

Mają tyle wspólnego z realiami co wygląd Kate Moss na sesji dla Glamour a tym jak wyglada po porannej kupie.

Buty tam widoczne w 90 procentach są mało chodzone i zdjęcia są robione "pod publiczkę". Koledzy mają po kilkanaście par i tak sobie "strzelają fotki". Takie czasy.

Nie. Ja pokazuję buty, w których chodzę na co dzień. Odkąd zrobiło się ciepło, chodzę praktycznie wyłącznie w pokazywanych w wątku loafersach (3 pary). Co ciekawsze, pielęgnacja ogranicza się do przetarcia szmatką.

Co do meritum - skóra różnie się łamie i zgina, ja nie widzę nic niepokojącego. Prawidła tylko częściowo są w stanie wyprostować skórę, zmarszczek na pewno nie wygładzą. Ich główną funkcją jest zapobieganie deformacji całego buta (zaginanie czubków do góry). Był taki eksperyment- właściciel trzymał jeden but na prawidłach, drugi bez, i po jakimś czasie była widoczna różnica. Tak więc na prawidłach warto trzymać. 

Edit: tutaj jest link:

ale był lepszy artykuł ze zdjęciami co miesiąc.

Edited by mosze
link
Link to comment
Share on other sites

Wiesz mosze, faktycznie trochę mnie sprowadziłeś na ziemię.

Przejrzałem zdjęcia raz jeszcze.

Akurat we wspomnianym przeze mnie wątku są zdjęcia butów noszonych na co dzień które wyraźnie pokazują że wszystkie buty się łamią.

Może wątek dotyczący zakupów i pielęgnacji pokazuje buty nowe, świeżo wyczyszczone, wypucowane do granic możliwości to wątek który powinienem wskazać default_icon_e_wink.gif

Po kilku godzinach widać załamania skóry.

Chciałem tylko uzmysłowić koledze że nie ma co wierzyć w idealne nie załamane buty default_icon_e_wink.gif

 

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Był również artykuł, chyba shoe snoba, pokazujący sporo butów z wysokiej półki i sposób, w jaki się połamały i jak skóra się pozaginała. Tzn. takich wpisów jest sporo, ale jeden był szczególnie długi, wartościowy, ilustrowany bogato przykładami. Generalnie dobrej jakości skóra gnie się nieco inaczej, ładniej, ale to nie znaczy, że się nie łamie. Choć bywają skóry bardziej i mniej sprężyste. W każdym razie w tym wpisie były przykłady butów bardzo drogich, które brzydko się złamały. Zależy to od wielu rzeczy, pewnie od stopy, dopasowania do kopyta itp.

Oczywiście, im mniej but "faluje", tym lepiej. Jednak szczególnie ważne jest, aby nie tracił formy, przede wszystkim - by się łamał tam, gdzie powinien, i nie łamał, gdzie nie powinien. Jednak nawet buty renomowanych producentów potrafią łamać się za przeszyciem noska (monki C&J).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.