Jump to content

Problem z łezką na wąskim krawacie


Diminished
 Share

Recommended Posts

Jestem osobą młodą, szczupłą, o niezbyt szerokich ramionach. Postanowiłem kupić do nowego garnituru jedwabny krawat Vistula o szerokości 6cm, która jest zbliżona do szerokości klap marynarki. Z racji mojego wzrostu, używam węzła Alberta (podwójny four in hand). Mam problem z uzyskaniem "łezki" w tym krawacie - nie tworzy się samoistnie, nie da się nawet uformować jej ręcznie, w najlepszym wypadku wychodzi z tego wąski rowek, który wygląda fatalnie. Nie miałem z tym problemu nawet w tanich krawatach z poliestru czy mikrofibry, były to jednak krawaty o szerokości 8cm. 

1. Czy to jest wina tego krawata, czy po prostu nie da się uzyskać łezki przy sześciu centymetrach, w dodatku na gładkiej, śliskiej tkaninie?

2. Czy, waszym zdaniem, łezka jest obowiązkowa?

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Diminished napisał:

A co z zasadą, że szerokość krawata powinna odpowiadać klapom marynarki? 

Następnym razem kup marynarkę, której klapy mają 7,5cm lub więcej szerokości, i możesz nosić do niej nawet krawaty mające 10cm szerokości i będzie to dobrze wyglądać. Zasady są po to żeby je naginać, chociaż oczywiście tylko wtedy, gdy dobrze to wygląda. :D 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.