Jump to content

Tańsze materiały do "biednego" bespoke


Mateusz Papiernik
 Share

Recommended Posts

Mam nietypową figurę, z którą co chwila użeram się, żeby dopasować sobie coś, co dobrze leży. Teraz rozbiłem się o płaszcz na jesień.

 

Bespoke kojarzy się z drogą lub bardzo drogą igłą (zależnie od krawca i miasta) i pięknymi, drogimi materiałami. Wiem, że i usługa i materiał są warte tych pieniędzy. Marynarka lniana, którą ostatnio uszyłem z tkaniny od Harrisons u mistrza Basia w Łodzi, budzi mój ogromny uśmiech i mam poczucie, że było warto. Zarówno koszt szycia i koszt materiału ma odzwierciedlenie w końcowym efekcie.

 

Na uszycie płaszcza bespoke z dobrej tkaniny u dobrego krawca mnie jednak nie stać (choć może raczej użyjmy określenia, że jeszcze nie dojrzałem do tego, że chciałbym tyle wydać na płaszcz - do wydawania tyle na marynarki już dojrzałem :D). Przy potrzebnej ilości materiału budżet leci w kosmos :) Ale Vistula, Lantier, czy Próchnik w swoich płaszczach z wieszaka sprzedawanych za 1-2kpln na pewno nie używają takich tkanin, jakie oglądałem w próbnikach u krawca. Mimo to, ich płaszcze są fajne w dotyku i dla mnie w zupełności wystarczające. Oddałem właśnie płaszcz z 90% wełna/10% kaszmir Lantiera, bo z dopasowaniem była straszna kicha. Tkanina za to bardzo mi się podobała i gdyby rozmiar był ok, byłbym zachwycony.

 

Czy materiały tego segmentu jakościowego da się gdzieś kupić detalicznie? Czy jacyś producenci są godni polecenia w kategorii tkanin kosztujących bardziej 200 za metr, niż 500+ za metr? :) Czy w ogóle jest sens tańszych tkanin szukać, czy odpuścić i szukać konfekcji, którą da się u krawca dopasować, aż do skutku?

 

Jak tkanina na płaszcz nie będzie kosztować 2x tyle co igła, to i koszt płaszcza stałby się bardziej strawny.

 

Dzięki!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

O, to bardzo cenna wskazówka, dzięki! :)

 

Nie szukam płaszcza na -20C. Taki jeden mam, "ultrabiedne bespoke" (podejrzewałbym, że prawie bespoke lub nieco ukryty MTM, ale krawiec, który to szył nie ma w ogóle płaszczy w normalnej ofercie... więc w sumie to nie wiem) - wełna (tak twierdził krawiec - ale po cenie sądząc, pewnie wcale nie jest 100%) z kupą wypełnienia w środku, za kolana, dla ciepła. Generalnie, jestem zadowolony, choć szyłem go w ogóle nie interesując się tym tematem i teraz na pewno uszyłbym inaczej. No i pewnie nie byłby czarny. Tyle, że na pewno nie za tysiąc, co w czasach studenckich było mega plusem - i, tak naprawdę, nadal jest. :) 

 

Potrzebuję czegoś na lekką jesień i przedwiośnie i zdecydowanie plusowe temperatury. Coś w stylu covert coat, zapewne, do połowy uda. Raczej lżejsze niż cięższe. Najchętniej bym kupił coś z wieszaka i trochę poprawił, ale słabo to wypada. Jestem bardzo wąski w ramionach i z reguły wszystko jest tam zbyt szerokie, a i tak za wąskie w klatce i się opina. Szukam dalej, w każdym razie.

Link to comment
Share on other sites

Link który podałem jest dość "względny" - to fakt, jednak 2 lata temu robiliśmy tam zamówienie grupowe i tkaniny były naprawdę bardzo wysokiej jakości. Z tego co pamiętam, to chodziło o to, że jest to firma która nabywa tkaniny od różnych producentów i sprzedaje pod swoją "marką" - polityka dyskusyjna, ale firma mieści się faktycznie w Huddersfield. W każdym razie, tak jak wspomniałem - tkaniny które kupiliśmy były naprawdę świetne, biorąc pod uwagę cenę - 120 zł za metr. Mam gdzieś zdjęcia zbiorowe tych tkanin, poszukam.

Link to comment
Share on other sites

Będę wdzięczny :) ich oferta wydaje się całkiem ciekawa. Nie wiem jak inni, ale ja za tą cenę nie oczekuję kokosów. Ładna tkanina będzie dostatecznie super - zwłaszcza w kontekście tkanin w tej cenie dostępnych u nas, o których często gęsto w sklepach nikt nic nie wie, poza ceną.

Link to comment
Share on other sites

Wlasnie o to chodzi najbardziej. To tak jakby uzywac marki Savile Row na ciuchach ktore nie maja z tym nic wspolnego. Bazowanie biznesu i marketingu na oszukiwaniu klienta. 

Ceny mają kosmicznie niskie, co w sumie pozwala się domyślać, że Huddersfield te tkaniny nie widziały - większość tkanin to okolice 30GBP za metr.

Pytanie jak same tkaniny.

 

Tak, Bazanta

Trochę zgłupiałem - chodzi o mój link czy kolegi Bażanta?

 

No wlasnie. Jak dla mnie wyjatkowo dyskusyjna. Tak samo jak np wszystkie portale/firmy/prywatne osoby, ktore zamieszczaja swietne zdjecia na swoich stronach, bez podawania zrodla ani autora bazujac na tym swoja popularnosc - niby budujac swoja pozycje jako znakomity portal/strona itp.

Ta firma chwalila sie ostatnio ze dostarczyla tkaniny dla filmu Kingsman, kiedy tak naprawde dostarczyl je Dormeuil. 

Link który podałem jest dość dyskusyjny - to fakt, jednak 2 lata temu robiliśmy tam zamówienie grupowe i tkaniny były naprawdę bardzo wysokiej jakości. Z tego co pamiętam, to chodziło o to, że jest to firma która nabywa tkaniny od różnych producentów i sprzedaje pod swoją "marką" - polityka dyskusyjna, ale firma mieści się faktycznie w Huddersfield. W każdym razie, tak jak wspomniałem - tkaniny które kupiliśmy były naprawdę świetne, biorąc pod uwagę cenę - 120 zł za metr. Mam gdzieś zdjęcia zbiorowe tych tkanin, poszukam.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Ja mam inną radę - dopóki nie szukasz płaszcza na zimę -20C, tylko w okolice od -10C do 10C to możesz wykorzystać grubsze materiały garniturowe na płaszcz, a te masz już w okolicach 300zł/m

Próbniki które mają w nazwie Overcoat mają często cenę x1.5, x2 normalnych tkanin

Capo, możesz powiedzieć o przedziałach gramatur do takiego projektu. Sam od dłuższego czasu do takiego płaszcza się przymierzam a przez interent trudno organoleptycznie "wymacać" materiał, tak zawsze to jakaś wskazówka czym się kierować. 

Chodzi mi o materiał taki jak właśnie mówisz "grubszy garniturowy" Chciałbym uzuskać mniej/więcej taki efekt jak na zdjęciach.

post-1071-0-04023800-1425023905_thumb.jp

post-1071-0-98792200-1425023905_thumb.jp

post-1071-0-58429500-1425024406_thumb.pn

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

@Skalpel

mój pomysł na materiał na kurtkę/plaszczyk to cavalry twill. Wolę materiały z fakturą bardziej niż z wzorem. Są do nabycia np. zarówno tutaj: https://shop.hfwltd.com/collection/19(a co za tym idzie u Romana) jak i w krytykowanym http://www.huddersfieldcloth.com/Search?Search=cavalry+twill (tańsze i grubsze).

 

Co do tego jak się firma nazywa, gdzie ma siedzibę etc. to można poczynić różne spostrzeżenia czy też dojść do różnych wniosków: Holland & Sherry w logo mają Savile Row a fabrykę w Chile - co z tym faktem począć? Jeszcze gorzej, że są też w dużej mierze "tylko" pośrednikiem...

 

Podobną sytuację możemy zaobserwować np. w zegarkach swiss movt vs. swiss made. 

Link to comment
Share on other sites

Link który podałem jest dość "względny" - to fakt, jednak 2 lata temu robiliśmy tam zamówienie grupowe i tkaniny były naprawdę bardzo wysokiej jakości. Z tego co pamiętam, to chodziło o to, że jest to firma która nabywa tkaniny od różnych producentów i sprzedaje pod swoją "marką" - polityka dyskusyjna, ale firma mieści się faktycznie w Huddersfield. W każdym razie, tak jak wspomniałem - tkaniny które kupiliśmy były naprawdę świetne, biorąc pod uwagę cenę - 120 zł za metr. Mam gdzieś zdjęcia zbiorowe tych tkanin, poszukam.

 

Mnie się wydawało, że to raczej sprawdzona firma. Tuż po forumowym zamówieniu zamawiałem stamtąd tkaninę Taylor & Lodge. Czy ktoś ma zarzuty co do jakości tego co sprzedają? Jeśli chodzi o sprzedaż tkanin różnych producentów to nie wiem czy jest w tym coś dyskusyjnego. Nie chcę ich bronić, ale zawsze traktowałem ich jako resellera/hurtownię tkanin. Jeśli ktoś ma z nimi złe do doświadczenia to niech napisze coś konkretnego bo chciałbym w przyszłości u nich jeszcze zamawiać i wolałbym uniknąć wpadki.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

A czy na wiadomo gdzie wyprodukowano ich tkaniny? Bo sa reklamowane jako Huddersfield, ale z tego co mi wiadomo to tam nie powstaja.

Jesli komus to nie przeszkadza bo interesuje go tylko nizsza cena to jego decyzja. Grunt zeby miec swiadomosc tego co sie kupuje :-)

 

Swoja droga mozemy i powinnismy oceniac polityke roznych firm wlasnie po to zeby podejmowac bardziej swiadome decyzje

Link to comment
Share on other sites

Nazywają się Huddersfiled..
Część tkanin jest ometkowana Made in Englad, część Savile Rowe, a część Made in Huddersfield - bazując na zdjęciach.

Prawdziwy problem zaczyna się jeżeli tkaniny nie są Made in UK, a Made in China oraz gdy Super 150 jest tylko z nazwy...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.