damiance Posted January 5, 2014 Report Share Posted January 5, 2014 Koledzy, proszę o poradę bo się nie znam. - Jak wybrać piersiówkę, czym się kierować? (Jakie są warianty wykończenia wnętrza piersiówki, czyli tego co nie widać a ma zapewne znaczenie?) - Jakie są Wasze doświadczenia z użytkowania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliz Posted January 6, 2014 Report Share Posted January 6, 2014 Zanim któryś z kolegów pośpieszy z odpowiedzią na pytania Damiana, piersiówki otulone Harris Tweedem, które od jakiegoś czasu za mną chodzą. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Janusz Posted January 6, 2014 Report Share Posted January 6, 2014 Lepsza jest wyższa, a chudsza, niż odwrotnie, inaczej wypycha marynarkę lub płaszcz. Należy też unikać płaskich, chociaż one są raczej rzadko spotykane. Im większą kupisz, tym mniejsze prawdopodobieństwo wykorzystania, bo jeżeli nie nosisz jej w marynarce, to realnie możesz przecież butelkę lub większy bukłak schować do torby lub teczki. Szczerze teraz piersiówki przydają się tylko na przymusowe imprezy w korporacjach na świeżym powietrzu, gdzie trzeba przeważnie latać o suchym pysku cały dzień w zimnie. Wykończenie wnętrza nie ma znaczenia, bo przeważnie i tak masz zamiar wypić zawartość w ciągu dnia. Przynajmniej ja nigdy różnicy w smaku nie poczułem. Zewnętrzne, eleganckie wykończenie przydaje się, jak chcesz poczęstować kogoś ważnego stercząc na tym zimnie i się podlizać. Fajne na prezent, tylko ląduje przeważnie w szafie od razu obok innych piersiówek, fajek, scyzoryków i wszelkiej maści innych rzeczy do kupienia w punktach "prezenty dla mężczyzny", które są w każdym centrum handlowym (jakby nie można było kupić po prostu grilla elektrycznego, modelu do sklejania i malowania lub whisky, no nie?) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
proceleusmatyk Posted January 7, 2014 Report Share Posted January 7, 2014 E tam, przydatna jest - swoją piersiówkę zabieram np. na: - wyjazdy off-roadowe (gdy flaszka może się rozbić na wertepach), - przypadkowe odebranie kogoś z lotniska (gdzie będę czekał z godzinę i nie bardzo mogę się afiszować z flaszką przy celnikach), - spacer po lesie/ grzybobranie (cóż grzyby są nudne) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted January 7, 2014 Author Report Share Posted January 7, 2014 Dyskutujmy, dyskutujmy, za chwilę założymy wątek o wyborze obowiązkowego alkomatu do auta. spoko - na pewno jakiś pomysłowy przedsiębiorca wpadnie na pomysł produktu "combo" - dwa w jednym ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted January 7, 2014 Author Report Share Posted January 7, 2014 E tam, przydatna jest - swoją piersiówkę zabieram np. na: - wyjazdy off-roadowe (gdy flaszka może się rozbić na wertepach), - przypadkowe odebranie kogoś z lotniska (gdzie będę czekał z godzinę i nie bardzo mogę się afiszować z flaszką przy celnikach), - spacer po lesie/ grzybobranie (cóż grzyby są nudne) Proc, czy masz know-how co do wewnętrznego wykończenia piersiówki? tam jest zazwyczaj goły metal, czy używa się jakieś powłoki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek2011 Posted January 7, 2014 Report Share Posted January 7, 2014 Piersiówka - fajna rzecz na nartach. A zatem nie za duża, płaska. Ja sobie wmówiłem, że jak będzie w skórze, to się będzie lepiej na mrozie trzymało, ale to nie ma znaczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marek2011 Posted January 7, 2014 Report Share Posted January 7, 2014 No na nartach, w zimie, co jakiś czas mały łyk, koniak w środku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skalpel Posted January 8, 2014 Report Share Posted January 8, 2014 Na mroźnym spacerze z psem, wśrodku Jagermeister Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paparazzo Posted January 8, 2014 Report Share Posted January 8, 2014 Piersiówka służy do picia jak iPad do dzwonienia Jeśli na nartach chcemy termos - wolę termos bo dłużej trzyma temperaturę i jest pojemniejszy (najczęściej na nartach nie jest się w pojedynkę).Jeśli na rower to raczej bidon. Jeśli mroźny spacer z psem to miło ogrzać się przy czymś po powrocie. Swoją drogą teraz jest taka mnogość wszelkiego rodzaju kawiarni / pubów / gospod i innych, że noszenie piersiówki trochę mija się z celem. Nie oszukujmy się - prawdziwy mężczyzna wytrzyma bez łyka napoju. Moim zdaniem obecnie piersiówka przy sobie to tylko +10pkt do 'reputacji'. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.