Jump to content

Pierwsze bespoke w Warszawie- prosba o porade


964
 Share

Recommended Posts

Szanowni Forumowicze,

Od jakiegos czasu czytam sobie biernie Wasze dyskusje, pilnie sledze blogi dotyczace tematu bespoke- glownie osob zwiazanych z forum, staram sie czytac polecane ksiazki obcojezyczne i chyba dojrzalem do powaznego rozwazania zamowienia pierwszego garnituru bespoke. Charakter mojej pracy wymaga codziennego noszenia garnituru w zwiazku z tym jest to moj "stroj codzienny". Niezaleznie od tego, ze na tym forum zabrzmi to jak herezja generalnie jestem zadowolony z posiadanych garniturow off-the-shelf. Mam chyba dosc typowa na europejskie standardy sylwetke i proporcje ciala, a moja garderoba garniturowa opiera sie glownie na produkcji firmy Hackett- co ciekawe dopiero czytajac polecana przez Macaroni "Dressing the Man" zdalem sobie sprawe, ze wszystkie te piekne wzory i ubrania sa w 99% wzorowane na klasyce przedwojennej. I stad ich piekno :-).

Gdyby Hackett z cenami i wyborem takimi jak w UK (w tym- badzmy szczerzy regularnymi wyprzedarzami ktore znaczaco wplywaja na wskaznik value for money) pewnie nie zastanawialbym sie nad tematem garniturow bespoke. Niestety ostatnimi czasy nieczesto mam okazje bywac w Londynie gdzie wczesniej dokonywalem zakupow. A podroz tylko w celu zakupow oznaczalaby-po podliczeniu wszystkich kosztow- jakies 3000 zl/garniutr. Niezaleznie od przerazajacej swiadomosci potwierdzenia taka podroza faktu stania sie konsumpcjonista.

Czytajac forum rozumiem,ze 3000 jest kwota, w ktorej okolicach mozna realnie przymierzyc sie do sensownego garnituru bespoke. Oczywiscie nie u pana Zaremby czy nawet panow z Gest-Moda, ale nadal u dobrego krawca.

I tu pojawia sie sedno mojego maila: jak praktycznie mam sie do tego zabrac, zeby nie skonczylo sie rozczarowaniem? Widzalem forumowe rady, ze "dopiero trzeci garnitur..." itd. ale jakby na to nie patrzec 3000 zl to spora kwota wiec nie usmiecha mi sie jej wydanie na cos co nie bedzie mi odpowiadac. Najprostszym sposobem bylaby pomoc bardziej doswiadczonego forumowicza w wizycie u krawca ale wydaje mi sie, ze generalnie nie jest to praktykowane- chociaz moze milo sie zdziwie i zasypiecie mnie ofertami pomocy ;-). Znajac zycie i zasade "umiesz liczyc, licz na siebie" zakladam jednak ze skonczy sie na wybraniu sie do krawca wylacznie z ukochana Malzonka, ktora doradzi oczywiscie jak zawsze doskonale pod wzgledem wizualnym. Jedyny problem w tym przypadku bedzie taki, ze sprawdza sie to doskonale przy wyrobie gotowym, a niekoniecznie moze byc tak latwe przy wyrobie ktory trzeba sobie samemu "wymyslec", wyobrazic, przekazac Krawcowi wiernie na tyle, zeby i on mial w glowie ten sam wyrob a nastepnie wylapac wszystkie "pulapki" w trakcie kolejnych przymiarek. A moze przesadzam i zdanie sie na "laske" dobrego krawca wystarczy zeby pozbyc sie takich obaw?

Bede bardzo wdzieczny za podpowiedzi/ porady w tym KONSTRUKTYWNA krytyke ;-).

Bardzo serdecznie pozdrawiam,

964

Link to comment
Share on other sites

Ja właśnie wczoraj miałem odbiór pierwszego zamówienia kolegi przy którym asystowałem. Zrobiliśmy sporo fajnych zdjęć. Zapytam go czy mogę je wrzucić i jeśli się zgodzi to dodam dzisiaj w dziale bespoke z opisem tego co myślę o pierwszych zamówieniach. Sounds good?

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.

Brzmi bardzo dobrze. Każda praktyczna porada na miarę złota, a doświadczenia praktyczne debiutanta mogą szczególnie się przydać.

Swoje fotki w garniturze wrzucę w najbliższym czasie w celu uzyskania porady.

Link to comment
Share on other sites

Moje zdanie jest takie, pierwsze koty za płoty to dobre i sprawdzone MTM (w Warszawie jest kilka takich punktów) - z ulicy do krawca na głęboką wodę nie polecam.

Zgadzam się, że z ulicy do krawca bez asysty najczęściej zakończy się niepowodzeniem. I paradoksalnie nawet polecany krawiec może być niesatysfakcjonujący. Dla krawca celem jest sprzedanie garnituru bez problemów. Nie będzie dywagował czy nie chciałbyś jeszcze dodatkowej przymiarki żeby np. ostatecznie ustalić długość rękawów przed obszyciem dziurek itp. Udany garnitur bespoke musi być odzwierciedleniem zdefiniowanych potrzeb.

Link to comment
Share on other sites

Skoro kolega 964 nie dąży do eksperymentów, tylko chce dobrze dopasowany garnitur, czy nie można przyjść do krawca z aktualnie najlepszym i poprosić o podobny (ew. z innej tkaniny itp.)? Krawiec musi być oczywiście sprawdzony na forum; żadnych skoków na główkę do mętnej wody.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.