marbej Napisano 18 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 18 Sierpień 2011 Witam, Odkryłem właśnie w necie jeszcze jedną pracownię obuwia miarowego Czy może ktoś coś wie na temat tego pana: Jakubowski Bernard, ul. Kopernika 10, Poznań, tel.: 61 868 72 49, czynne pon-pt 09:00-17:00. Telefon niestety jest do domu, a nie do pracowni. Rozmawiałem z żoną tego pana. Wiem tylko tyle, że niestety cholewki (cholewkarza) trzeba mieć swoje, bo cholewkarz z którym współpracował ów szewc ma już prawie 90 lat więc sami rozumiecie. W Poznaniu zawód na wymarciu PS: przy okazji dodam od siebie ciekawostkę dla osób chcących odwiedzić tą pracownię lub krawca Henryka Krupę, który jest po sąsiedzku. Pracownia znajduje się na ul. Kopernika, z która wiąże się dość ciekawa historia. Otóż za czasów pruskich Polacy chcieli postawić w Poznaniu pomnik Kopernika. Prusacy jednak nie pozwolili. Polacy jak to Polacy, zawsze znajdą awaryjne wyjście i na jednej z kamienic na ul. Kopernika można zobaczyć niedoszły pomnik naszego astronoma. Jest to jego popiersie. Skoro nie można było postawić na ziemi to... Zachował się do dziś Ot taka ciekawostka. -- Pozdrawiam, Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz CG Napisano 17 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 17 Kwiecień 2012 A czy może ktoś na tym forum wie czy w Poznaniu da się znaleźć cholewkarza? Czy w ogóle warto się bawić w coś takiego, czy może łatwiej od razu znaleźć szewce z full-service, nawet w innym mieście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marbej Napisano 17 Kwiecień 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Kwiecień 2012 A czy może ktoś na tym forum wie czy w Poznaniu da się znaleźć cholewkarza? Czy w ogóle warto się bawić w coś takiego, czy może łatwiej od razu znaleźć szewce z full-service, nawet w innym mieście? Mnie się nie udało znaleźć cholewkarza w Poznaniu -- Pozdrawiam, Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike Napisano 26 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 26 Maj 2012 Witam Wszystkich na forum! Pana Bernarda mogę polecić ze szczerym sercem. Z racji moich militarnych pasji, nieraz naprawiał oraz regenerował mi oryginalne brytyjskie trzewiki wojskowe z początku lat 40-tych i zrobił to doskonale. Ostatnio rozbijał mi trochę ciasne czarno-białe wingtipsy i z tej usługi również jestem bardzo zadowolony. To stary, dobry szewc. Jego zakład ma klimat, którego brakuje pseudo-szewskim punktom usługowym w supermarketach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marbej Napisano 26 Maj 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Maj 2012 Hej, Mam parę skórzanych oksfordów Loake, w których trzeba wymienić całe spody (przetarły się). Nie wiesz ile ten pan bierze za taką wymianę? -- Pozdrawiam, Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike Napisano 27 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 27 Maj 2012 Dwa lata temu za podzelowanie oraz podkucie trzewików brał bodajże 20 albo 30 złotych. Nie sądzę, by cena jakoś dramatycznie wzrosła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marbej Napisano 27 Maj 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Maj 2012 Dwa lata temu za podzelowanie oraz podkucie trzewików brał bodajże 20 albo 30 złotych. Nie sądzę, by cena jakoś dramatycznie wzrosła... Dziękuję za odpowiedź -- Pozdrawiam, Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harris Tweed Napisano 12 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Lipiec 2012 Dwa lata temu za podzelowanie oraz podkucie trzewików brał bodajże 20 albo 30 złotych. Nie sądzę, by cena jakoś dramatycznie wzrosła... co rozumiesz przez podzelowanie - wymianę zelówki skórzanej, czy też przyłożenie zelówki gumowej, bo za 30 złotych mistrz takową przymocuje, wkrócte sam będę oddawał do niego hiszpańskie bogues, przed kilkoma laty nabyte w "apii" w nieodległym Starym "Browarze". Jeśli dobrze pamiętam, to mistrz nie specjalnie się palił do wymiany skórzanej podeszwy na nową, twierdząc, że zaburzy to "geometrię" buta, co w tym przypadku może być prawdą. Nie są one szyte metodą GYW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike Napisano 11 Kwiecień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 11 Kwiecień 2013 Wracam po dłuższej przerwie... Tak, to była wymiana skóry na skórę. I do dziś sprawdza się doskonale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wiktor Napisano 23 Październik 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Październik 2013 Polecam pana Jakubowskiego. Rzetelny, terminowy, miły fachowiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 22 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2014 co rozumiesz przez podzelowanie - wymianę zelówki skórzanej, czy też przyłożenie zelówki gumowej, bo za 30 złotych mistrz takową przymocuje, wkrócte sam będę oddawał do niego hiszpańskie bogues, przed kilkoma laty nabyte w "apii" w nieodległym Starym "Browarze". Jeśli dobrze pamiętam, to mistrz nie specjalnie się palił do wymiany skórzanej podeszwy na nową, twierdząc, że zaburzy to "geometrię" buta, co w tym przypadku może być prawdą. Nie są one szyte metodą GYW. W żadnym wypadku dobrze wykonana wymiana spodów, nie zaburzy "geometrii" buta. Mało tego, właśnie podczas wymiany można zobaczyć i skorygować ewentualne błędy, lub niedoskonałości fabryczne spodów. Starty spód odpowiednio odczytany powie bardzo dużo o samych butach jak i stopach właściciela. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 23 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 23 Styczeń 2014 W żadnym wypadku dobrze wykonana wymiana spodów, nie zaburzy "geometrii" buta. Mało tego, właśnie podczas wymiany można zobaczyć i skorygować ewentualne błędy, lub niedoskonałości fabryczne spodów. Starty spód odpowiednio odczytany powie bardzo dużo o samych butach jak i stopach właściciela. Niekoniecznie tak jest. Alternatywne podejście do tego zagadnienia mówi o tym, że rodzaj kopyta, na którym został wykonany but i pośrednio, w wyniku tego, jak została wyprofilowana podeszwa już same w sobie determinują sposób użytkowania danej pary. Rozmawiałem kiedyś o tym z Januszkiewiczem i wydaje mi się, że z punktu widzenia ortopedyki nie istnieje takie pojęcie jak technika chodzenia właściciela - różnie bowiem będzie się ona objawiała w przypadku butów za małych, zbyt obszernych, wyprofilowanych w taki lub inny sposób oraz w zależności od grubości podeszwy i nawierzchni po, której przyjdzie nam chodzić. Oczywiście zgadzam się, że dobrze zaprojektowana i dobrana zelówka, lub nawet cała podeszwa może pomóc, ale nie jest też z drugiej strony sama w sobie antidotum na wszystkie problemy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 23 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 23 Styczeń 2014 w przypadku butów za małych, zbyt obszernych, wyprofilowanych w taki lub inny sposób... To można stwierdzić od razu jak klient pojawi się w pracowni i w takim przypadku nie rozwiązuje się problemów, bo problemem są buty same w sobie. Co do sposobu chodzenia, to nie zgodzę się. Każdy chodzi indywidualnie i zrozumienie tego procesu jest kluczem do stworzenia wygodnych butów. Sama warstwa korka przy zmianie spodów skórzanych ma wiele do powiedzenia, a jest to tylko jeden z elementów. Rozkład naprężeń w cholewce buta, miejsca ewentualnych odklejeń, przetarć, to wszystko stwarza jeden całościowy obraz. Co do grubości podeszwy, to ma ona znaczenie, ale tylko w połączeniu z jakością materiałów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MatC Napisano 19 Lipiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2017 Cześć, odświeżam temat, z racji że byłem u Pana Jakubowskiego ze swoimi nowymi AS. Chodziło tutaj o rozbicie pięt i lekko na tęgości. Jeśli chodzi o ten aspekt ,to wydaje się wszystko ok (zobaczymy jak trochę pochodzę). Buty wydają się luźniejsze i nie są odkształcone w żaden sposób. Usługa kosztowała śmieszne 10 zł. Niestety nie wszystko wyszło tak kolorowo. Buty odebrałem miejscami porysowane, głównie na noskach. Co prawda były to drobne płytkie ryski, które zniknęły po nakremowaniu, ale jednak niedosyt lekki był po odebraniu. Nie dostałem też żadnego potwierdzenia, że buty zostawiam u Pana Jakubowskiego, ale z odbiorem na szczęście nie było żadnego problemu. Szewc wspomniał coś o podzelowaniu, ale nie mam zamiaru zelować nowych butów. Mówił, że jak przetrę szew to będzie nieciekawie. Z tego co już wcześniej wyczytałem na forum, po przetarciu szwów nic złego się nie stanie. Przez chwilę zwątpiłem czy trafiłem do tego samego szewca, o którym tu mowa, ale adres i tabliczka z nazwiskiem się zgadzały Dołączam zdjęcia nosków tuż po odbiorze: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Markos Napisano 20 Sierpień 2019 Zgłoszenie Share Napisano 20 Sierpień 2019 Zelowałem dwie paru butów u p. Bernarda i zrobił to bardzo dobrze i bardzo tanio. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EleganckiJan Napisano 14 Kwiecień 2021 Zgłoszenie Share Napisano 14 Kwiecień 2021 Bardzo polecam usługi Pana Bernarda, bardzo ładnie wykonał swoją pracę i to naprawdę za niską cenę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.