kolekcjonowanie sztuki współczesnej

[damiance]

Koledzy,

czy macie jakieś doświadczenia z kolekcjonowaniem sztuki współczesnej (głównie obrazy), w tym w celu inwestycyjnym?

A może znacie kogoś kto mógłby kompetentnie opowiedzieć o trendach, niuansach kolekcjonowania itd?

[el-biczel]

 - to tak jeśli chodzi o kolekcjonowanie w celach inwestycyjnych.

 

Jeśli chodzi o kolekcjonowanie dla przyjemności, to gorąco polecam wizytę na Art Basel, gdzie można porozmawiać z na prawdę dużą ilością właścicieli galerii o sztuce zarówno tych wielkich jak i młodych wschodzących artystów. Ceny są bardzo różne, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Oczywiście malartswo dużo droższe niż grafika, więc ta druga może być lepsza dla początkujących.

Ciekawy temat, dzięki Damian, że otworzyłeś.

[Rudolf]

To ja może dorzucę, że jeśli chodzi o aukcje młodej sztuki w Polsce warto się przejechać do np. Krakowa zamiast licytować w Warszawie. Różnica w osiąganych cenach jest zauważalna.

@el-biczel Bareja w latach 60tych nakręcił "Małżeństwo z rozsądku", które poza swoją ogólnokomediowością pokazywało właśnie obrazy jako sposób ukrywania rzeczywistego źródła dochodów.

[Marcous]

Temat jest ciekawy,  osobiście oprócz pracy typowo zawodowej prowadzę małą galerię internetową (malarstwo , grafika, fotografia, rzeźba ... ). Większość klientów kupuje jakąś pracę bo po prostu im się podoba, cieszy ich kontakt osobisty ze sztuką, praca  pasuje do stylu kolorystyki urządzanego wnętrza, potrzebują coś oryginalnego na prezent  lub inne podobne   przesłanki stanowią podstawę decyzji.

Są też u mnie pojedyncze osoby  których interesuje inwestowanie;  wyszukują prace młodych twórców,  po dobrych uczelniach artystycznych z pierwszymi sukcesami wystawienniczymi,  którzy " rokują ". Te prace najczęściej są droższe o amatorskich dostępnych w galerii ale w przypadku ich zakupu jest szansa na relatywnie duży wzrost cen w przypadku rozwoju artysty i wzrostu jego "rozpoznawalności" na rynku.  Są takie osoby którym jednocześnie pasuje styl danego malarza i sukcesywnie kupują co ciekawsze prace. Oczywiście patrząc pod kątem inwestycyjnym  nie ma reguły i ryzyko takiej inwestycji jest duże, często można znaleźć lepszy sposób lokowania pieniędzy obarczony mniejszym ryzykiem(  chyba że jednocześnie prace nam się podobają i cieszą oko i wtedy mniej nam żal że ich wartość nie wzrosłą znacząco). 

Sa też na rynku inwestorzy  inwestujący w dzieła wybitnych artystów, prace najdroższe i   najbardziej znane moim zdaniem zawsze będą miały zbyt a ich cena powinna rosnąć co widać czytając co jakiś czas o rekordach na aukcjach.Tu  musiałbyś poszukać wysoko wyspecjalizowanych w takich aukcjach sprzedawców lub jeszcze lepiej śledzić oferty/ licytacje znanych światowych domów aukcyjnych.  Oczywiście ryzyko inwestycyjne tez istnieje ( a także wzrasta ryzyko trafienia na falsyfikat:) , a koszty jednostkowe zakupu są b duże, plus  trzeba pamiętać o kosztach ubezpieczenia, transportu , zabezpieczenia itp .