waski Posted October 25, 2015 Report Share Posted October 25, 2015 Mój pierwszy garnitur bispołkowy, szyty na początku 2014 roku u Pana Radlickiego z pomocą jednego z forumowych kolegów. Materiał : tropic od Harrisons of Edinburgh, kolor jasnogranatowy, atramentowy, podszewka: cupro, guziki granatowej z masy perłowej. Po około roku użytkowania, czasami dość intensywnego, mogę powiedzieć, że materiał jest pancerny i wykazujący dużą odporność na gniecenie. Tak to wyglądało na początku 2014 roku 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waski Posted October 25, 2015 Author Report Share Posted October 25, 2015 A takie mam plecy Tak wygląda to dziś. 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Popular Post waski Posted October 25, 2015 Author Popular Post Report Share Posted October 25, 2015 Kilka zdjęć detali 13 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ernestson Posted October 25, 2015 Report Share Posted October 25, 2015 Super! Zrezygnowałeś z klap frakowych z jakiegoś konkretnego powodu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waski Posted October 25, 2015 Author Report Share Posted October 25, 2015 Dziękuję. Głównie dlatego, że nie jestem do nich przekonany w jednorzędowych garniturach, poza tym miał to być garnitur dzienny, wykorzystywany w pracy podaczas przyjęć delegacji, więc uznałem, że klapy frakowe za bardzo zwracałyby na siebie uwagę, a tego chciałem uniknąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Janusz Posted October 25, 2015 Report Share Posted October 25, 2015 Czy rezygnowałeś też z wypełnienia na ramionach (tego jaki był kiedy były jeszcze klapy frakowe) czy ostatecznie tak opadły poduszki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waski Posted October 25, 2015 Author Report Share Posted October 25, 2015 Nie zrezygnowałem, z moimi opadającymi ramionami jest to niemożliwe. Wypełnienie jest takie jak na zdjęciu, o którym wspominasz, może była drobna korekta typu wymiana poduszek, już nie pamiętam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JD! Posted October 26, 2015 Report Share Posted October 26, 2015 Czy tylko mi się wydaje, że coś jest bardzo nie tak z szelkami? I nie jest to wyłącznie kwestia ułożenia ramion kolegi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waski Posted October 26, 2015 Author Report Share Posted October 26, 2015 Takie mam ramiona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mosze Posted October 26, 2015 Report Share Posted October 26, 2015 Masz trudną sylwetkę, więc nie wiem, czy coś da się poprawić, ale nie podoba mi załamanie w kuli ramienia - być może inny sposób wszycia rękawa zniwelowałby załamanie (u samej góry ramion, z zewnątrz). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waski Posted October 26, 2015 Author Report Share Posted October 26, 2015 Też mnie nie zachwyca, ostatnio nawet poprawialiśmy na tyle ile się dało. Wg mnie w kolejnym garniturze uzyskaliśmy lepszy efekt (ale o tym za jakiś czas). Trzeba jednak podkreślić, że poza bardzo opadającymi ramionami, mam również okrągłe plecy i dla zobrazowania jak bardzo do przodu mam przesuniętą kulę ramienia, a tym samym z jakimi trudnościami musi się zmierzyć krawiec załączam następujące zdjęcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ernestson Posted October 26, 2015 Report Share Posted October 26, 2015 Fakt, sylwetkę masz niełatwą i uważam, że krawiec bardzo dobrze sobie z nią radzi. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.