Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Twardy82 Napisano 23 Listopad 2014 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2014 (edytowane) Na forum pojawiło się już kiedyś kilka pytań o markę John White. Sam też szukałem jakichś opinii, ale ponieważ praktycznie ich nie było, postanowiłem sprawdzić na własnych stopach ile warte są te buty. Mam nadzieję, że ten wpis pomoże innymi choć trochę w ich rozważaniach zakupowych. Miałem u siebie 3 modele: Langham: Navy Suede – Oxford Brouges Oakleigh: Brown Grain – Chukka Westbury: Dark Brown Suede – Chukka Ostatecznie zostały te ostatnie, ze względu na kopyto i rozmiarówkę. Poniżej moje obserwacje i opinie o tych 3 modelach. Firma: Jedna z angielskich marek wywodząca się z "zagłebia obwuniczego" Northampton. Historia produkcji sięga 1920 roku. W czasie IIWŚ dostarczali obuwie dla armii brytyjskiej. Na podstawie ich oferty, szyją głownie Blakiem, ale mają również buty GYW. Chwalą się, że używają wysokiej jakości surowców, ale chyba tylko uwzględniając przedział cenowy w którym funkcjonują... Tyle w telegraficznym skrócie. Więcej można dowiedzieć się z ich strony http://www.johnwhiteshoes.com/ Konstrukcja: Blake Rozmiarówka: Kopyta dość obszerne. W każdym z 3 modeli miałem sporo przestrzeni nad palcami. Producent twierdzi, że (w tych modelach) to F fitting, ale według mnie ich 8UK bliżej do 8G niż 8F. Brak połówek rozmiarów, co utrudnia dopasowanie. Ogólnie: Dla ludzi, którzy wolą kiedy butów nie czuje się na nodze, niż kiedy są one ciaśniej dopasowane. Rozmiarówka wydaje mi się porównywalna z Gordon&Bros. W moim przypadku 7ka jest ciasna, 8ka luźna. Langham wybrałbym 7, Oakleigh 7 (niestety nie było, a podobały mi się najbardziej), Westbury zostały 8 (smuklejsze kopyto tego modelu sprawiło, że w ogóle udało się jakiekolwiek dopasować). Moje stopy: mają wymiary około 270mm / 103-104mm. Noszę Loake 8F (kopyta Capital, Claridge i 024), Barker 7,5G (kopyto 386), choć myślę, że 7G po rozchodzeniu mogłoby okazać się dobrze dopasowane. Jakość: Zamsz - średniej jakości. Podobny do stosowanego przez Gordon&Bros. W porównaniu do Barkera, zdecydowanie gorszy. Bliżej mu do zeszlifowanego kartonu niż mięsistego aksamitu. Wszystkie dostarczone buty zamszowe (zamawiałem po 2 pary w różnych rozmiarach z modeli Langham i Westbury) już „od nowości” miały miejscowe wytarcia/wyświecenia. Po intensywnym szczotkowaniu wychodzą długie włoski, które musiałem golić golarką do ubrań. Skóra - średnia/dobra W model Oakleigh, ku mojemu zaskoczeniu, sprawiała wrażenie całkiem przyzwoitej. Na poziomie zbliżonym do Loake. Lepsza niż w Gordon&Bros. Tutaj nadmieniam, że była to skóra Country/Grain, przez co załamania nie wyglądają aż tak rażąco. Nie miałem w rękach standardowej Calf Leather od John White. Zaryzykowałem i sprawdziłem jak przyjmuje kosmetyki – równie dobrze co moje Loake. Podeszwy - gumowe a’la Dainite. Sprawiają wrażenie przyzwoitych, choć to nie oryginały. Szycie - niezłe, ale nie do końca staranne: Miejscami nierówno prowadzone ściegi. Jedna para Westbury, która do mnie trafiła miała krzywo doszytą przyszwę, przez co cała „falowała”. Wewnątrz buta odsłonięte szwy na innersole. W modelu Langham uwierały mnie w duży palec. Nie wiem czy to wina wykonania, czy konstrukcji Blake. To moja pierwsza styczność z tym rodzajem budowy butów, ale nie spodziewałem się, że szwy nie będą przykryte wkładką… Wygoda: Jest OK. Na razie nic nie obciera, ale przebieg symboliczny. Buty są bardzo „miękkie”. Moje pozostałe buty (wszystkie GYW) są sztywniejsze (co nie znaczy, że mniej wygodne). Ogólna ocena: Z pewnością nie zapłaciłbym za nie cen ze strony producenta (RRP około 160GBP). Ja zamawiałem wszystkie mocno poprzeceniane na Zalando (Langham 329, Oakleigh 469, Westbury 469). W takich cenach są, moim zdaniem warte uwagi. Zobaczymy jak będą się sprawowały po kilku miesiącach. EDIT: Podeszwa zaczęła się rozwarstwiać już po kilkunastu wyjściach. Buty odesłałem w ramach uznanej reklamacji. Być może miałem pecha... jednak ja do tej marki chyba jednak nie wrócę. Kilka zdjęć. Niestety pomysł napisania recenzji przyszedł mi do głowy już po odesłaniu modeli Langham i Oakleigh, więc pokazać mogę jedynie Chukka Westbury w kolorze ciemno brązowym. Poniżej porównanie zarysu kopyta z Barkerami 386 w rozmiarze 7,5G (gościły już na forum w wątku JBMDNS): Na koniec jeszcze prezentacja w świetle dziennym, na nogach: Edytowane 17 Grudzień 2014 przez Twardy82 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc Napisano 23 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2014 Witam naprawialem wielokrotnie te buty i ja osobiscie nie polecam jako hand made kazdy element skladowy jest wykonany z najtanszych materialow a najgrzej jest wszyty pas TK MAXX oferowal po 50 funtow pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Heathcliff Napisano 25 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2014 Mierzyłem brogues'y JW w TK-MAXX. Na stopę 26,6x11 ani na 26.3x10.5 rozmiar 7 nie miał szans wejść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twardy82 Napisano 25 Listopad 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2014 W takim razie najwyraźniej wszystko zależy do kopyta. Opisane Westbury w 7, na moje stopy faktycznie byly za ciasne w palcach, choć na długość miały zapas. Langham był szerszy w palcach i 7 była w moim odczuciu "do rozchodzenia". Oakleigh 8 - za luźny, 7 nie było do sprawdzenia. Co do jakości - wypowiem się w 2015, jak buty będą już miały przynajmniej 30 dni pracy na nogach. Na razie jest OK (jakieś 7x je założyłem na więcej niż 4 godziny). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Twardy82 Napisano 17 Grudzień 2014 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Grudzień 2014 No i niestety... Po może 6 założeniach od recenzji zaczęła się rozwarstwiać podeszwa. Stało się tak przy całkowicie normalnym użytkowaniu. Butów nie przemoczyłem, ani żaden kopniak w krawężnik się im nie przytrafił. Buty odesłałem w ramach reklamacji. Reklamacja uznana. W obecnej chwili nie ma już mojego rozmiaru, więc kolejnej szansy John White nie dostanie, czekam na zwrot pieniędzy. Moja przygoda z tą marką zdaje się potwierdzać złą opinię kolegi szewca. Może tylko miałem pecha, a może po prostu nie warto kupować tych butów, nawet na wyprzedaży... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mara Napisano 29 Lipiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 29 Lipiec 2017 Witam forumowiczów, Proszę o radę, chciałem kupić buty john white full brogues kolor tan/mid-brown, szyte, ale nie jest to GW, zewnątrz skóra, wewnątrz skóra, podeszwa tworzywo. Cena jest bardzo kusząca (wyprzedaż) około 250-275 PLN. Buty na długość/szerokość są ok na moją stopę, jednak po zasznurowaniu przyszwa się nie schodzi i efekt jest jak na zdjęciu: Czy jest sens kupować, czy mimo super ceny muszę dać sobbie spokój? Dziękują za wszelkie sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fan_dobrego_buta Napisano 30 Lipiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 30 Lipiec 2017 Hej. Ja bym odpuścił. Pozdrwiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiek_W Napisano 30 Lipiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 30 Lipiec 2017 9 godzin temu, Mara napisał: Witam forumowiczów, Proszę o radę, chciałem kupić buty john white full brogues kolor tan/mid-brown, szyte, ale nie jest to GW, zewnątrz skóra, wewnątrz skóra, podeszwa tworzywo. Cena jest bardzo kusząca (wyprzedaż) około 250-275 PLN. Buty na długość/szerokość są ok na moją stopę, jednak po zasznurowaniu przyszwa się nie schodzi i efekt jest jak na zdjęciu: Czy jest sens kupować, czy mimo super ceny muszę dać sobbie spokój? Dziękują za wszelkie sugestie. A przeczytałeś co napisali Twoi poprzednicy? I mimo to chcesz je kupić? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MH_fan Napisano 30 Lipiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 30 Lipiec 2017 Przyszwa nie musi się schodzić, ale może to wyglądać estetycznie. Gdy wygląda jak baleron ściśnięty sznurkiem (tu sznurówkami), to nie ma sensu zostawiać butów na siłę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.