Jump to content

[BIAŁYSTOK] Stanisław Piasecki, Zakład Krawiecki


TomekB
 Share

Recommended Posts

Dotychczas na forum Białystok gościł w zasadzie jedynie za sprawą butów szewca Jacka Okułowicza a o krawcach były jedynie ogólne pytania i wzmianki. Być może poniższy wpis zachęci innych do eksperymentowania i powiększania podlaskich zasobów przewodnika miejskiego. Z góry zaznaczam że wywiadu z panem Stanisławem nie przeprowadzałem a jedynie zleciłem przeróbki jednej marynarki i uszycie spodni, tak więc wpis ograniczę jedynie do opisu swojego zamówienia, skądinąd pierwszego bespoke w ogóle.

 

O paru krawcach dowiedziałem się od pań ze sklepu na Kilińskiego przy okazji poszukiwania materiału. W zasadzie lista ograniczała się do czterech punktów z czego jednym, najbardziej polecanym, był zakład pana Stanisława. Pierwsza wizyta przypadła na ostatnie dni przed urlopem więc krawiec zaprosił mnie na wizytę za około trzy tygodnie.

W umówionym terminie stawiłem się w zakładzie z kuponem flaneli 0300 J & J Minnis i rozpoczęło się omawianie zamówienia. Moje wymagania były proste: spodnie dopasowane, na pasek, rozporek i zapięcie na guziki, nogawki 21cm dołem, mankiet 4.5cm, reszta detali do omówienia z krawcem. Pierwszą sprawą były kieszenie, początkowo optowałem za klasycznymi ale krawiec stwierdził że skośne będą się lepiej układać przy dopasowanym kroju. Druga sprawa to zakładki, po cichu wymyśliłem sobie że chciałbym jedną, płytką, pojedynczą na zewnątrz i taką samą zaproponował krawiec, jako swoją standardową przy "młodzieżowym kroju". Stan spodni, jako że mają być noszone również bez marynarki a i też nie jestem póki co przyzwyczajony do wyższego, za sugestią krawca dość niski. Kolejna rzecz to kieszenie z tyłu, chciałem dwie bez patek, w trakcie prac stanęło na jednej, z obawy krawca przed zbytnim wypychaniem tyłu przez grubą flanelę. Pozostałe detale pozostawiłem w gestii pana Stanisława i są wg. tego co mówił standardowe u niego: wewnątrz wykończenie tym samym materiałem, bez gumowania w pasie (o to akurat spytałem wcześniej), kolanówka, guziki dobrane pod kolor. Dodatkowo w trakcie prac krawiec zdecydował o umieszczeniu kieszeni bocznych pod kolanówką.

 

Z pewnych względów zamówienie było zrobione na gotowo w dzień odbioru i ewentualne poprawki (przede wszystkim nie jestem jeszcze na 100% pewien długości) będą musiały albo poczekać do maja, albo być zrealizowane u innego krawca. Z samych efektów jestem póki co zadowolony, choć zdjęcia pokazują pewne mankamenty a po waszych krytycznych uwagach pewnie przestanę chcieć je nosić ;)

 

1R0016528.JPG

 

2R0016531.JPG

 

3R0016532.JPG

 

4R0016534.JPG

 

5R0016536.JPG

 

6R0016537.JPG

 

7R0016538.JPG

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Tak, te dane są aktualne. Zakład znajduje się na parterze bloku przy skrzyżowaniu Wasilkowskiej z Mierosławskiego, wejście od strony ulicy Wasilkowskiej (http://goo.gl/maps/4e2hk). Z godzinami otwarcia może być różnie ale krawiec mieszka w tym samym bloku więc można dzwonić jakby było akurat zamknięte. Za uszycie spodni zapłaciłem około 130zł, piszę około bo płaciłem za całość i nie do końca pamiętam czy poprawki marynarki kosztowały 20, 30 czy 40zł. Krawiec szyje z powierzonych materiałów, nie ma na stanie nic swojego. Wypada jeszcze napisać o dość luźnym podejściu do terminów, ale o tym uprzedzały panie w sklepie ;)

Link to comment
Share on other sites

Przyglądam się spodniom od dobrych kilku minut i nie jestem w stanie znaleźć oczywistych błędów, które byłyby widoczne na pierwszy rzut oka. Robocizna za 130 zł to znakomita relacja cena/jakość, zwłaszcza że zostały uszyte z bardzo porządnego materiału. Gratuluję!

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 5 months later...
  • 2 weeks later...

Kolega TomekB użył powyżej eufemizmu "luźne podejście do terminów". Zleciłem uszycie 3. pary spodni, moje obserwacje odnośnie terminowości.

1. Całkowity brak owej,

2. Średnie spóźnienie 6 tygodni (przy zobowiązaniu "za 2 tygodnie"), mimo częstych próbach przypominania,

3. Odrzucanie rozmów telefonicznych,

4. Itp.

Krawiec to jednak z byłej epoki + niechęć do jakichkolwiek poprawek własnego dzieła.

Kolegów, szczególnie spoza okolicy, ostrzegam o w/w trudnościach.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.