Dłuższe garnitury z lat 60-70

[miki007]

Hej,

Mam kilka pytań i super byłby jakby ktoś z Was mógłby mi pomóc w tych kwestiach:

1. Kojarzycie może która firma posiada takie dłuższe garnitury trochę krój na lata 60/70 ? Nie mam jak wstawić zdjęcia tutaj niestety

2. Czy ktoś może kojarzy gdzie można kupić ładne, eleganckie spodnie dobrej jakości czarne które możnaby prać w pralce? Coś na kształt garniturowych?

3. Czy ktoś kojarzy gdzie w Warszawie można kupić buty buty crockett &Jones?

 

Dziękuję bardzo za pomoc!

[Kyle]

Ad. 1 zapewne chodzi po prostu o klasyczny krój (nie sądzę, żeby garnitur z lat 60-tych czy 70=tych w tym zakresie szczególnie różnił się względem poprzednich dziesięcioleci), a nie męską wersję kobiecych garsonek. Jeżeli chodzi Ci o coś innego, to sprecyzuj pytanie. Po prostu musisz znaleźć firmy, które wykonują garnitury wg klasycznych proporcji (podstawowa oznacza - poły marynarki są jednak dłuższe od rękawów; oznacza to też położenie guzika, na który zapinana jest marynarka, na właściwej wysokości, czyli w talii, a nie tuż pod mostkiem). Kiedyś choćby SuSu miało takie proporcje (jeżeli dobrze dobrało się rozmiar, czyli w szczególności rozmiar long przy wzroście od ok. 188 cm), teraz chyba jest z tym u nich gorzej

Ad. 2 Nie, bo po pierwsze czarne nie są popularne, ponieważ to stricte wieczorowy kolor i raczej jako element kompletu (smoking, frak), a po drugie eleganckie i dobre jakości to oznacza wełniane, a tkich się nie pierze w pralce (generalnie wełnianych nie pierze się zbyt często)

Ad. 3 Berg w Klifie.

[Ropóh]

Cześć, 

1. Taki:

2. Szukaj bawełnianych chinosów albo coś takiego:

https://pewienpan.pl/product-pol-4143-Czarne-spodnie-z-wysokim-stanem-i-regulatorami.html

3. Emanuel Berg prowadzi C&J w Polsce.

 

[Velahrn]

30 minut temu, miki007 napisał:

Hej,

Mam kilka pytań i super byłby jakby ktoś z Was mógłby mi pomóc w tych kwestiach:

1. Kojarzycie może która firma posiada takie dłuższe garnitury trochę krój na lata 60/70 ? Nie mam jak wstawić zdjęcia tutaj niestety

2. Czy ktoś może kojarzy gdzie można kupić ładne, eleganckie spodnie dobrej jakości czarne które możnaby prać w pralce? Coś na kształt garniturowych?

3. Czy ktoś kojarzy gdzie w Warszawie można kupić buty buty crockett &Jones?

 

Dziękuję bardzo za pomoc!

1. Garnitur z lat '60 i z lat '70 to dokładnie swoje przeciwieństwo. O który styl Ci chodzi, o ten:

czy o ten?

2. Chodzi o spodnie wełniane, które można prać w pralce? Czy spodnie "w kant", które można prać w pralce? Czy po prostu spodnie nie-dżinsy koloru czarnego?

[miki007]

Chodzi mi o tego typu garnitury:

[miki007]

22 godziny temu, Velahrn napisał:

1. Garnitur z lat '60 i z lat '70 to dokładnie swoje przeciwieństwo. O który styl Ci chodzi, o ten:

czy o ten?

2. Chodzi o spodnie wełniane, które można prać w pralce? Czy spodnie "w kant", które można prać w pralce? Czy po prostu spodnie nie-dżinsy koloru czarnego?

Właściwie to każda z tych opcji mnie interesuje o ile jakość jest dobra! Chodziło mi o eleganckie spodnie w kant, które mógłbym prać w pralce, bo teraz takie noszę na co dzień, ale trochę mnie już męczą rytuały prania po kieszeni i czasowo. 

[Velahrn]

2 godziny temu, miki007 napisał:

Właściwie to każda z tych opcji mnie interesuje o ile jakość jest dobra! Chodziło mi o eleganckie spodnie w kant, które mógłbym prać w pralce, bo teraz takie noszę na co dzień, ale trochę mnie już męczą rytuały prania po kieszeni i czasowo. 

Garnitur z lat '60 zasadniczo ma proporcje dzisiejszego, współczesnego garnituru, marynarki dzisiaj są może tylko trochę krótsze, a kozerka nieco wyżej. Starsze kolekcje SuSu to dobry trop.

Garnitur z lat '70 dostępny jest chyba tylko w ciucholandach, nie ma żadnej większej marki szyjącej obecnie w tej stylistyce. Po prostu były to bardzo brzydkie stroje, deformujące sylwetkę. Charakterystyczne ich elementy, jak dzwony, mega szerokie muchy, koronki, żaboty, przeminęły chyba bezpowrotnie. Wielkie, szerokie poduchy w ramionach i długie marynarki masz jeszcze w latach '80 i '90, sporo tych ubrań powinno być na rynku, bo były nadal często dobrej jakości.

Spodnie w kant, żeby miały kant po praniu, nadal musisz prasować w kant. Czy umiesz to robić/chcesz się tego nauczyć? Poza tym, prać w pralce można zasadniczo tylko bawełnę i len, wełna i tak będzie wymagała prania chemicznego. Tak jak koledzy wyżej, radzę rozważyć bawełniane chinosy. Nie są "w kant", ale to bardzo dobre spodnie do luźniejszych zestawów typu marynarka klubowa i krawat.

Popatrz sobie na te starsze wpisy Mr Vintage

https://mrvintage.pl/2016/06/jedna-rzecz-na-cztery-sposoby-4-bezowe-chino.html

https://mrvintage.pl/2022/05/trzy-podstawowe-modele-spodni-ktore-warto-miec-w-szafie.html

[pablocito]

Regularnie piorę wełniane ubrania w pralce. Prasowanie w kant jest upierdliwe, ale można się przyzwyczaić. Ubrania na pewno mniej się niszczą w pralce, niż w pralni chemicznej. Przerzuciłem się na samodzielne pranie, bo miałem dosyć zgubionych kantów w spodniach, raz mi nawet zaprasowali na płasko klapy w smokingu.

[miki007]

18 godzin temu, Velahrn napisał:

Garnitur z lat '60 zasadniczo ma proporcje dzisiejszego, współczesnego garnituru, marynarki dzisiaj są może tylko trochę krótsze, a kozerka nieco wyżej. Starsze kolekcje SuSu to dobry trop.

Garnitur z lat '70 dostępny jest chyba tylko w ciucholandach, nie ma żadnej większej marki szyjącej obecnie w tej stylistyce. Po prostu były to bardzo brzydkie stroje, deformujące sylwetkę. Charakterystyczne ich elementy, jak dzwony, mega szerokie muchy, koronki, żaboty, przeminęły chyba bezpowrotnie. Wielkie, szerokie poduchy w ramionach i długie marynarki masz jeszcze w latach '80 i '90, sporo tych ubrań powinno być na rynku, bo były nadal często dobrej jakości.

Spodnie w kant, żeby miały kant po praniu, nadal musisz prasować w kant. Czy umiesz to robić/chcesz się tego nauczyć? Poza tym, prać w pralce można zasadniczo tylko bawełnę i len, wełna i tak będzie wymagała prania chemicznego. Tak jak koledzy wyżej, radzę rozważyć bawełniane chinosy. Nie są "w kant", ale to bardzo dobre spodnie do luźniejszych zestawów typu marynarka klubowa i krawat.

Popatrz sobie na te starsze wpisy Mr Vintage

https://mrvintage.pl/2016/06/jedna-rzecz-na-cztery-sposoby-4-bezowe-chino.html

https://mrvintage.pl/2022/05/trzy-podstawowe-modele-spodni-ktore-warto-miec-w-szafie.html

Chodzmi o tego typu garnitury - one są bardzo piękne w moim odczuciu

[miki007]

15 godzin temu, pablocito napisał:

Regularnie piorę wełniane ubrania w pralce. Prasowanie w kant jest upierdliwe, ale można się przyzwyczaić. Ubrania na pewno mniej się niszczą w pralce, niż w pralni chemicznej. Przerzuciłem się na samodzielne pranie, bo miałem dosyć zgubionych kantów w spodniach, raz mi nawet zaprasowali na płasko klapy w smokingu.

Ja prałem, ale jak mi spodnie zesztywniały i się podarły to uznałem, że to chyba zły pomysł był. Aczkolwiek też nie były to jakieś dobrej jakości rzeczy.

[miki007]

18 godzin temu, Velahrn napisał:

Spodnie w kant, żeby miały kant po praniu, nadal musisz prasować w kant. Czy umiesz to robić/chcesz się tego nauczyć? Poza tym, prać w pralce można zasadniczo tylko bawełnę i len, wełna i tak będzie wymagała prania chemicznego. Tak jak koledzy wyżej, radzę rozważyć bawełniane chinosy. Nie są "w kant", ale to bardzo dobre spodnie do luźniejszych zestawów typu marynarka klubowa i krawat.

Popatrz sobie na te starsze wpisy Mr Vintage

https://mrvintage.pl/2016/06/jedna-rzecz-na-cztery-sposoby-4-bezowe-chino.html

https://mrvintage.pl/2022/05/trzy-podstawowe-modele-spodni-ktore-warto-miec-w-szafie.html

Tak, tylko beżowe spodnie to nie moja filiżanka herbaty. W każdy wypadku spróbuję sprawdzić te co pisali koledzy wcześniej z bawełny oraz te chinosy czarne i flanelowe szary. Czy szarą flanelę można normalnie prać w pralce? Czy ktoś kojarzy może firmę, która sprzedaje takie spodnie jakościowe? Ja znam tylko poszetka.com, ale czarny chino u nich nie kojarzę.

[Velahrn]

52 minuty temu, miki007 napisał:

Tak, tylko beżowe spodnie to nie moja filiżanka herbaty. W każdy wypadku spróbuję sprawdzić te co pisali koledzy wcześniej z bawełny oraz te chinosy czarne i flanelowe szary. Czy szarą flanelę można normalnie prać w pralce? Czy ktoś kojarzy może firmę, która sprzedaje takie spodnie jakościowe? Ja znam tylko poszetka.com, ale czarny chino u nich nie kojarzę.

Ja bym nie polecał prania flaneli w pralce. O ile w przypadku bawełny metka "tylko pranie chemiczne" to bezczelność ze strony producenta, o tyle wełnę warto prać chemicznie (najrzadziej jak się da oczywiście).

Firm produkujących spodnie typu chino jest bardzo wiele. Ja polecam chińszczyznę, a konkretnie Bronson Mfg, Red Tornado, Bob Dong, Annual Ring, Non-stock Mfg. Z łatwością znajdziesz też inne. Czarne chinosy sa IMO mało uniwersalne, ale to Twoja sprawa, co nosisz.

Zdjęcia, które prezentujesz, przedstawiają flanelowe wełniane garnitury dwurzędowe w drobny prążek typu tennis, o klasycznej długości (double breasted flannel suit). Tak na szybko nie znam żadnej firmy, która aktualnie ma coś takiego w ofercie, ale już wiesz, czego szukasz,

[lubo69]

41 minut temu, Velahrn napisał:

Bronson Mfg, Red Tornado, Bob Dong, Annual Ring, Non-stock Mfg.

Dygresja - już wiem, dlaczego nie lubisz firm kurierskich i wolisz paczkomaty... Nazwy tych firm mogą czasami budzić niepożądane skojarzenia, nie to co Paolo Bonami Sartoriale czy Wolfgang Schmidt und Söhne...

Chociaż takie spodnie z metką Bob Dong to musi być jednak szacun na dzielni...

😉

[Velahrn]

Skąd masz zdjęcia mojej piżamy?!

[lubo69]

Update - wszedłem na strony tych firm i teraz wyskakują mi jakieś filmiki „tornado redhead and huge dong Bob - special annual mfg”… Ktoś wie jak to wyłączyć??

BPNMSP

[gdynianin]

Musisz już żyć z huge dongiem:-)

[tryhp3]

W kolekcji Jana Adamskiego są flanele w prążek, ale bardziej wyraziste. Chyba., że urządza Cię szara lub granatowa flanela bez prążków, to też takie znajdziesz.

Garnitur

 

[kanko]

Ten w paski jest spoko. Ten drugi to nie mój klimat  

[miki007]

Dzięki za pomoc. Hmm mam wrażenie, że te garnitury wyglądają jednak dużo inaczej niż te na przykłądach. Mam wrażenie, że te paski są strasznie wyraźne zrobione na modłę Wall Street. Krój względnie podobny ale jakiś inny...