Skocz do zawartości

Pierwsze buty GYW


RafalLesz

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. 

Poszukuję pierwszych butów szytych metodą ramową. Buty będą kupowane ze względu na mój ślub, który odbędzie się w czerwcu. Szukam butów do 1000 zł i z tego miejsca proszę o poradę bardziej doświadczonych kolegów- w tym budzecie znalazłem 3 marki butów: Berwick, Partigniani oraz Królewski Herb (kh). Buty których szukam to Oxfordy. 

Która z wyżej wymienionych firm wybrać jeśli chodzi o jakoś wykonania i wygodę obuwia? 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tą chwilę trochę powyżej budżetu, ale może jakaś akcja się przytrafi: kilka modeli Yanko i Patine.

Zawsze można pooglądać. 

https://patine.pl/category/obuwie-klasyczne-oxfordy?filter=1#!

Ewentualnie, już w budżecie  buty Crownhill:

https://www.poszetka.com/product-pol-5196-Crownhill-The-New-York-Goodyear-Welted.html?curr=PLN&country=1143020003&selected_size=J&utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.03.2023 o 20:36, pablocito napisał:

Meermin już powyżej 1000? Warto wziąć je pod uwagę.

Królewski Herb chyba trzeba skreślić z listy. Jest tu na forum wątek o nich.

Jest wątek, w którym praktycznie wszystkie wypowiedzi są sprzed 5 lat, od tego czasu to dość mocno inne buty. Ile par od nich nosiłeś albo miałeś chociaż w ręku?
Ja mam model KH 301 2019 i to naprawdę fajne buty, ładne kopyto (to nowsze KH02 jest mniej zgrabne, na zdjęciach wygląda trochę jak ortopedyczne), jakościowo naprawdę spoko.
@RafalLesz Osobiście nie brałbym pod uwagę Berwicków - mam 2 pary i są to najmniej wygodne GYW jakie mam. Ponadto w ciągu ostatnich lat ich ceny poszły w górę jak chyba żadnej innej marki - jeszcze ze 3 lata temu chodziły w okolicach 600-700 zł, za 1100 to moim zdaniem kompletny bezsens.
Partigiani są jakościowo bardzo ok, mam od nich trzewiki balmoral i to moje najwygodniejsze buty GYW. Regularna linia Meerminów raczej nie jest wyższej jakości od nich, za to pewnie lepsze będą Maestro.

Najważniejsza sprawa to dopasowanie kopyta do stopy i subiektywny wygląd - w tej kolejności, bo nawet jeśli buty będą ładne, a niewygodne to nie będziesz chciał ich zakładać. Tak naprawdę większość wymienianych wyżej marek oferuje dość zbliżoną jakość, preferencje polecających to najczęściej wynik indywidualnych doświadczeń, bo mało kto miał do czynienia z butami każdej z tych marek. Najlepsze, co możesz zrobić to zamówić kilka par różnych producentów, porównać w domu i zostawić najbardziej odpowiednie - niestety trzeba te kilkadziesiąt czy więcej złotych zarezerwować na odsyłki, ale to zdecydowanie lepsza opcja niż zostawić sobie buty, po założeniu których później będziesz tylko marzyć o chwili ich ściągnięcia.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, gisch napisał:

Jest wątek, w którym praktycznie wszystkie wypowiedzi są sprzed 5 lat, od tego czasu to dość mocno inne buty. Ile par od nich nosiłeś albo miałeś chociaż w ręku?
Ja mam model KH 301 2019 i to naprawdę fajne buty, ładne kopyto (to nowsze KH02 jest mniej zgrabne, na zdjęciach wygląda trochę jak ortopedyczne), jakościowo naprawdę spoko.
@RafalLesz Osobiście nie brałbym pod uwagę Berwicków - mam 2 pary i są to najmniej wygodne GYW jakie mam. Ponadto w ciągu ostatnich lat ich ceny poszły w górę jak chyba żadnej innej marki - jeszcze ze 3 lata temu chodziły w okolicach 600-700 zł, za 1100 to moim zdaniem kompletny bezsens.
Partigiani są jakościowo bardzo ok, mam od nich trzewiki balmoral i to moje najwygodniejsze buty GYW. Regularna linia Meerminów raczej nie jest wyższej jakości od nich, za to pewnie lepsze będą Maestro.

Najważniejsza sprawa to dopasowanie kopyta do stopy i subiektywny wygląd - w tej kolejności, bo nawet jeśli buty będą ładne, a niewygodne to nie będziesz chciał ich zakładać. Tak naprawdę większość wymienianych wyżej marek oferuje dość zbliżoną jakość, preferencje polecających to najczęściej wynik indywidualnych doświadczeń, bo mało kto miał do czynienia z butami każdej z tych marek. Najlepsze, co możesz zrobić to zamówić kilka par różnych producentów, porównać w domu i zostawić najbardziej odpowiednie - niestety trzeba te kilkadziesiąt czy więcej złotych zarezerwować na odsyłki, ale to zdecydowanie lepsza opcja niż zostawić sobie buty, po założeniu których później będziesz tylko marzyć o chwili ich ściągnięcia.

Napisałem to właśnie w oparciu o opinie w wątku. Jeśli masz te buty napisz o tym, opisz swoje doświadczenia, wrzuć zdjęcia. Nie jestem uprzedzony, tylko, jak widać mam nieaktualne informacje. Chętnie zapoznam się ze szczegółową, aktualną recenzją. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od KH mam czarne oksfordy (model jak wyżej podałem KH 301), kupione chyba w 2020 r. Ponieważ rzadko chodzę mocno formalnie to przez ten czas użyłem tej pary jakieś kilkanaście razy (w tym jedno wesele).
To w sumie moje pierwsze "poważne" szyte buty (nie licząc jednej pary Barkerów wylicytowanych za stówkę na Allegro, które swego czasu dość mocno masakrowały mi stopy i dosyć ochłodziły zapał wobec GYW - po czasie jednak nie stwarzają dyskomfortu i zrobiły się wręcz luźnawe, więc jestem po tej stronie barykady, która uważa, że lepsze są ciut za ciasne buty niż od początku dopasowane z lekkim luzem), jak wielu przy czarnych oksfordach rozważałem Berwicki 3001 i chyba jeszcze coś z Klasycznych Butów (Lordów z KH nie rozważałem przez złe recenzje o ich skórach licowych). Padło na KH z powodu subiektywnie najładniejszego kopyta (dość klasycznie okrągłe, ale nie "dziadkowe, ktoś też wrzucał na forum ich zdjęcie, nie mogę go teraz znaleźć, bo to był chyba inny wątek niż ten główny o marce) i niezłej ceny (569 zł, Berwicki były chyba o 100 zł droższe). W zasadzie od początku nie stwarzały jakichś niepokoi dla stóp (poza opięciem; zamówiłem 7,5 UK i wymieniłem na 6,5 - przez jakiś czas myślałem, że lepiej byłoby wziąć 7, z perspektywy czasu cieszę się, że nie wymieniałem kolejny raz). Skóra z polskiego Kegaru to podobno kontynuacja słynnego niemieckiego Freudenberga, uważanego niegdyś za producenta najlepszych czarnych cielaków (podobno po przeniesieniu produkcji do Polski jakość nieco spadła, ale to nadal dobra klasa). Jest dość cienka, ale niezbyt twarda, łamie się przyzwoicie. Podeszwa (bordowa) wydaje się być lepszej jakości niż te Lordowe, póki co nie ma potrzeby zelowania. Jakieś 2 lata temu kupiłem też Lordy w zamszu (kupiłem jako MTO z podeszwą z gumową zelówką) - zamsz jest ok, ale kopyto L03 jest niezbyt ładne i niezbyt wygodne - szerokie w śródstopiu, ale mocno zwężające się przy palcach (nawet słynne "wyścigowe" Yanki 915 są w tym miejscu szersze) i 1,5 roku temu czarne trzewiki Lord na gumowej podeszwie (szukałem czegoś nie do końca formalnego - choć dla wielu pewnie nadawałyby się do garnituru; nie znalazłem innej sensownej alternatywy do 500 zł), fajna skóra (podobno cielęca, a nie bydlęca - aż zapytałem sprzedawcę, bo zdziwił mnie napis "box calf" na pudełku), choć też ten sam problem z uciskiem w palcach - a szkoda, bo oprócz tego całkiem wygodne, prawdopodobnie spróbuję w końcu z rozbijaniem u szewca.
Generalnie KH z pewnością kupiłbym ponownie, Lordy prawdopodobnie nie - choć tylko z powodu kształtu kopyta, bo jakościowo jest naprawdę spoko (no po prostu nieważne czy to Gordon Bros czy John Lobb, jeśli kopyto nie jest dopasowane do stopy to cała reszta tego nie zrekompensuje).
Nie mam fizycznie dostępu do tych KH i zamszaków teraz, dorzucę fotki prawdopodobnie pod koniec tygodnia.

335084415_166119132946718_2097627609307312112_n.jpg

335067436_963934374990328_4433520860501014144_n.jpg

335071330_1414823235583979_5762537676402340553_n.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
W dniu 10.03.2023 o 09:30, RafalLesz napisał:

Również chętnie dowiedziałbym się coś więcej 

Cześć,

Możesz podzielić się informacją na jaki model ostatecznie się zdecydowałeś i powiedzieć czy jesteś zadowolony z zakupu?

Również rozglądam się za butami na ślub i pod względem kształtu kopyta najbardziej podobają mi się Partigiani 7748 i Lord Oxford (zapewne to modele z zupełnie innej klasy, ale narazie oceniam sam wygląd) - ocena tylko na podstawie zdjęć, poniewaz nie miałem okazji ich jeszcze przymierzyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.