Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'michał stenka' .
-
W sierpniu się żenię i postanowiłem powierzyć szycie garnituru ślubnego Michałowi Stence z Żukowa . Jestem po wstępnej rozmowie i pierwszej przymiarce. To moje pierwsze bespoke i będę wdzięczny za jak najwięcej uwag i pytań. Materiał: granatowe Fresco z 30% zawartością Moheru Styl, jaki opisałem na pierwszej rozmowie: szerokie klapy otwarte kozerka zakrzywiona i nachylona pod dużym kątem (w stylu pracowni B&Tailor) 2,5 guzika dość zaokrąglone linie kroju (też B&Tailor) pojedyncza, głęboka zakładka w spodniach (jedna para z mankietem na 5 cm, druga bez) spodnie ze średnim stanem, raczej zgodne z moją sylwetką długość marynarki pozwoliłem Michałowi określić samodzielnie kamizelka z plecami z tkaniny zasadniczej (zwrot zapożyczony z oferty ZR) A zresztą, popatrzcie sami na inspiracje: https://i.pinimg.com/originals/aa/9a/11/aa9a114a8c207e3a54132b8e55add550.png http://bntailor.tumblr.com/post/142824637108/1-pleat-trousers-by-btailor Osobny temat stanowi dwurzędowa kamizelka, którą częściowo sam zaprojektowałem. Na jednym ze zdjęć widać szkic jej kształtu. Będę Wam wdzięczny za ocenę tego elementu, bo jeśli coś wyjdzie nie tak, to Michał nie będzie miał już czasu zrobić kolejnej Wymyśliłem sobie, że łuk klapy zacznie się tuż nad górnym guzikiem, potem zejdzie w dół, być może zasłaniając guzik przeciwległy, a później już w górę, ku barkom. Nie jestem jeszcze przekonany do kształtu, jaki obecnie tworzy kamizelka. Pierwotnie wyobrażałem sobie, że nie będzie schodzić tak nisko.
- 4 odpowiedzi
-
- michał stenka
- fresco
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jakiś czas temu na forum była dyskusja o tym czy można uszyć w Kraju dobrą koszulę bespoke i jak bardzo koszulowy bespoke różni się od MTM'a Postanowiłem to sprawdzić W tym celu zamówiłem u Mistrza Stenki, w jego warszawskiej filii, klasyczne OCBD z błękitnego oxfordu włoskiej roboty który był w sklepie na stanie. Pierwsza przymiarka za 2 tygodnie ze względu na charakter działania filii. Post uzupełnie na dniach w dokładny opis zamówienia i wrażenia ze składania zamówienia
-
Kłaniam się Szacownej Społeczności BwB. Pozwoliłem sobie na założenie nowego tematu z zamiarem zaprezentowania drobnej relacji z mojego pierwszego zamówienia bespoke. Jako że w temacie krawiectwa miarowego mam doświadczenie jedynie z jedną koszulą, a zdaję sobie sprawę, że garnitur to już "wyższa szkoła jazdy" liczę również, że moją teoretyczną wiedzę wspomogą doświadczeni członkowie forum, którzy podzielą się praktycznymi poradami. W zamian chciałbym rzeczowo i możliwie jak najciekawiej przedstawić możliwości Mistrza Michała Stenki, który był już wielokrotnie wspominany na forum, ale chyba nie pokazano tu dotąd jego możliwości w pełnej krasie. Na początek chciałbym opisać nieco mój przypadek, bo uważam, że dla każdej relacji taki element jest kluczowy dla prawidłowego i wygodnego odbioru. Na początku chciałem iść za modą, jaka w ciągu ostatnich miesięcy pojawiła się na forum i zamówić jedną z letnich propozycji Suit Supply. Na moje szczęście nim zdecydowałem się na ten krok, udałem się na pierwsze spotkanie forumowe trójmiejskiej społeczności ( pozdrawiam Panowie! ), gdzie miałem okazję zobaczyć jeden z projektów mistrza Stenki, a i z rozmowy wyłapałem kilka raczej pochlebnych opinii. Zrewidowałem więc mój plan na garnitur od holenderskiego producenta i zdecydowałem się odwiedzić atelier krawca i poważnie rozważyć opcję bespoke. Oczywiście zdawałem sobie sprawę, że taki krok może być bardziej ryzykowny w przypadku amatora, lecz miałem na uwadze, że pozwoli mi to na pozyskanie doświadczenia, które, mam nadzieję że się ze mną zgodzicie, jest znacznie cenniejsze niż sam rezultat pierwszych prób. Tak więc po pierwszej rozmowie z Michałem Stenką i omówieniu jaki charakter miałby mieć projekt, muszę przyznać, że czuję się nieco pewniej. Zdecydowałem się na Mistrza, który może nie ma najdłuższej praktyki, ale za to zdobył już bardzo cenne doświadczenie i jest otwarty na propozycje. Jest to dla mnie bardzo cenne, ponieważ styl na jaki się zdecydowałem zapewne nie jest zbyt popularny wśród trójmiejskich krawców. Oczywiście nie odbierzcie zbyt dosłownie tej pewności- wiem ile pokus ciągnie za sobą krawiectwo miarowe i będę się pilnował. Po tym, mam nadzieję niezbyt długim wstępie, mogę wreszcie podzielić się z wami szczegółami projektu. Będzie to garnitur typowo letni, dzienny, nawiązujący do neapolitańskiego krawiectwa. Marynarka dwurzędowa z szerokimi, zamkniętymi klapami, nakładane kieszenie, dwie butonierki, dwa rozcięcia, rękawy wszyte spalla camicia, konstrukcja na półpłótnie z półpodszewką. Spodnie z wysokim stanem na szelki (bez szlufek), z jedną zakładką (początkowo chciałem dwie, lecz Mistrz doradził, że efekt przy mojej szerokości bioder może być nieszczególnie ciekawy), bez manszetów, nogawka raczej zwężona, choć jak bardzo- to decyzja na pierwszą przymiarkę. W swojej wizji czerpałem nieco z tego zdjęcia: oraz prezentowanej ostatnio marynarki z pracowni Krupa&Rzeszutko. Na koniec jeszcze nieco o tkaninie. Mistrz w swojej pracowni zaprezentował mi wiele ciekawych próbek tropików, z których bez wątpienia wybrałbym coś dla siebie, gdyby nie ograniczający mnie budżet. Udałem się jednak pod polecony przez Pan Stenkę adres w Sopocie, który okazał się dla mnie prawdziwą skarbnicą tkanin. Wybrałem wełnę o letnim splocie 100s Dormeuila z serii Horizon (gramatury niestety nie pamiętam). Podoba mi się ten brąz wpadający lekko w zieleń (przypomina mi kolorem cygaro i tak też na to mówię ) i delikatna błękitna krata, która nie razi w oczy. Starałem się jak najwierniej oddać kolory na zdjęciach, ale okazało się to trudną sztuką. Podszewka wiskozowa, dość cienka- brałem ją trochę na chybił trafił, ale uważam, że na typowo letnią marynarkę się nada. No i ładnie uzupełni się kolorystycznie z tkaniną wierzchnią. Obydwie prezentuję na końcu wpisu. Pozwoliłem sobie jeszcze na wstawienie, bardzo interesującej moim zdaniem marynarki, która zdobi manekin w pracowni Mistrza Stenki. Kontrastowe stebnowanie i bawełna dżinsowa nadają jej casualowy charakter, ale krój jest całkiem prosty. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim i bardzo mi się spodobało - może w przyszłości. Na koniec jeszcze wybiegnę w przyszłość. Jestem już po zebraniu miary, a pierwsza przymiarka jest planowana na pierwsze dni lipca i wtedy dopiero będę mógł więcej zaprezentować, ale też z pewnością przydadzą mi się wówczas Wasze cenne opinie i porady. Z poprzednich wątków wiem już na jakie aspekty warto zwrócić uwagę, ale też domyślam się, że przy każdej sylwetce, trzeba zwracać ją na nieco inne szczegóły i to z pewną dozą subiektywizmu. Nie wiem jeszcze jak poradzę sobie ze zdjęciami, bo niestety nie chodzi za mną profesjonalny fotograf, ale podczas przymiarek będę starał się przybrać jak najnaturalniejszą pozę- to chyba pomoże w ocenie, prawda? Mam nadzieję, że relację będzie się wam dobrze czytało i że moja chęć do rozpisywania się (uwielbiam pisać) Was nie zanudzi. Mam również nadzieję, że nie popełnię w opisach żadnych herezji, ale jeżeli już to mam nadzieję, że mi je wypomnicie, abym mógł się nauczyć na błędach. Pozdrawiam, Alan
- 96 odpowiedzi
-
- 13
-
- Garnitur
- Dwurzędowy
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami: