Membrana SympaTex

[rumcajs43]

Witam! Znalazłem całkiem przyzwoite kozaki, jednak mam problem z nimi taki, że producent zastosował w nich sympatex, a legendy głoszą, że z czasem śmierdzi Prawda to? Ryzykować?

[spiryt]

Doświadczenie moje mówi: żadnych membran; w butach przecierają się i "zapychają".

[rumcajs43]

Mam dokładnie takie samo zdanie Liczyłem, że ktoś to obroni, bo kozaki ładne i z ociepleniem z owcy. Niestety producent "ubogacił" to sympatexem

[malwes]

Nie wiem czy to coś pomoże ale swego czasu, jak byłam dawno temu młodą matką, to legendy mówiły, że goretex i sympatex najlepsze dla dzieci na zimę. W efekcie młody głownie takie nosił. 5 lat później, mam kilka par w których pochodził mało lub wcale (wyprzedaże na zapas :)) i teraz wyciągnęłam dla młodszego bo w zasadzie niezniszczone. Nic nie śmierdzi i nic nie przemaka - Ekko i Bartek głównie. Aloe nie o firmę chodzi. Nic się z tym sympatexem nie dzieje. 

[rumcajs43]

Dzięki za informację. W sumie szukam ciepłych butów na sanki z córką. I teraz do wyboru mam kozaki Diemme z owcą i sympatexem, lub wysokie Chippewy z owcą bez membran

[malwes]

Rumcajs

Nie wiem w jakim wieku jest córka - ale jeśli jeszcze sanki to mniej bym się tymi butami przejmowała   bo za rok i tak nie włoży!  To buty na 1 sezon bo wyrośnie więc w ogóle nie martwiłabym się tym, że za 5 lat sympatex się utleni i będzie (może) nieładnie pachnieć. Wzięłabym te, które wyglądają na łatwiejsze w utrzymaniu, są wygodniejsze, ładniej wykonane czy ładniejsze w ogóle. Po roku oddasz komuś lub sprzedasz, czy cokolwiek innego  Chyba, że wiesz, że koniecznie chcesz zostawić młodszej latorośli. I też być może sympatex kiedyś a sympatex teraz to inna bajka. Te nasze to mają naprawdę dużo lat bo mój starszy jest już nastolatniem a młodszy dopiero wczesna podstawówka - więc one mają ogólnie więcej niż 5 lat ale nic absolutnie nie jest nie tak. Przy czym ja mam jedne 10-letnie Ekko, wprawdzie z Goretexem - i już się znudziłam ale mimo intensywnego noszenia nie chcą się rozpaść  Jakoś mi się zawsze trafiały Ekko nie do zdarcia i może dlatego akurat w nich ta membrana jest solidna. Te dawne Bartki dziecięce to też chyba była inna jakość niż teraz Bartki. Te co zostały po starszym po tylu latach noszą się super a te co kupowałam na bieżąco młodszemu - no tak różnie. 

Ja nie znam Chippewy - te co widziałam, męskie w TKMaxx to tak strasznie twarde były (jak mąż mierzył) że uznałam, że do motoru to pewnie super ale dla stopy - niewygodne. Ale dla dzieci i dziewczynek pewnie nie robią aż tak twardych. 

W każdym razie - jeśli Mała rośnie a Ty nie masz konieczności trzymania na potem - to bym nie brała kwestii zapachu po latach jako wiążącej. Inna rzecz, że  sympatex aż taką super membraną nie jest pod względem wodoodporności więc nie wiem jaka cena, ale może wcale nie warto. 

Tak szczerze - najlepsze buty jakie na zimę miały dzieci to Decathlon - seria wodoodporna i do -30st C - śniegowce.
 

https://www.decathlon.pl/buty-zimowe-arpenaz-500-dzieci-id_8344551.html

Sztuczne to - ale noga sucha na nartach, można to bezboleśnie uprać itp. W efekcie noszę ja po synu hahahahaha....bo przejęłam jego nr 38 jak on wpadł w 40stki  Chodzę po mojej "wsi", po lesie i błocie i to jedyne, w których nie było mi zimno ani mokro w żadną pogodę. Mam nowe Tamaris z owcą właśnie ale nie próbowałam ich jeszcze i są tak ładne że raczej w błoto i mocny śnieg (w las) nie pójdą  więc nie doradzę. 

 

[rumcajs43]

Źle się zrozumieliśmy  buty mają być dla mnie. Córa ma lat 6 i rośnie jak na drożdżach. Kupowanie drogich butów mija się z celem, bo w trymiga wyrasta. Te z Decathlonu zacne - chyba jej kupię, bo widzę, że różowe też są Chippewy jedne mam (kupiłem tutaj w dziale giełda) i mi pasują super - przy okazji obcykałem rozmiarówkę i nie boję się zamawiać z USA.

[spiryt]

ja mam kilka par z goretexem, to buty meindla, w dwóch się przetarło, w zimowych z kożuszkiem chyba nie ale  i tak je "zaolejowałem" 

[malwes]

13 godzin temu, rumcajs43 napisał:

Źle się zrozumieliśmy  buty mają być dla mnie. Córa ma lat 6 i rośnie jak na drożdżach. Kupowanie drogich butów mija się z celem, bo w trymiga wyrasta. Te z Decathlonu zacne - chyba jej kupię, bo widzę, że różowe też są Chippewy jedne mam (kupiłem tutaj w dziale giełda) i mi pasują super - przy okazji obcykałem rozmiarówkę i nie boję się zamawiać z USA.

OK  To już wszystko jasne  Ja dziś zaopatrzyłam się (w sensie starszaka) w 2 pary Decathlonowych - czarne i niebieskie, rozmiar 43 (normalnie nosi 41). Ona mają ciut zaniżoną rozmiarówkę, przynajmniej w części dorosłej. Ale faktycznie - ciepłe i na sanki/narty super. Dla dzieci dokładnie poczytaj wersje - te Appenazy dla dorosłych są do -23st. Te dziecięce - są inaczej pooznaczane i część ma niższą temperaturę. SH500 (różowe) są na pewno formalnie do -10 ale testowane na dzieciach koleżanki - nie narzekały przy gorszych mrozach. 

To może dla siebie faktycznie weź Chippewa. Jeśli nosisz, lubisz, to raczej solidna marka. A masz może zdjęcia? Pokaż choć linki  

[rumcajs43]

Mam na myśli ten model:

https://www.fashion-boots.com/chippewa-1901g45-shearling-hunting-boot-schnuerstiefel-mit-schaffell-innenfutter-braun/a-331417/

Ciężko znaleźć fotki w dobrej jakości. Nie jestem na 100% do nich przekonany. Wyglądają ciepło

 

[malwes]

Mi akurat się podobają ale jeśli nie jesteś przekonany to raczej za te pieniądze, czy nawet niższe, warto wziąć coś co się lubi. Napisz co wybrałeś ostatecznie.

 

[rumcajs43]

Zamówiłem te Chippewy. Ostatecznie razem z wysyłką, rabatami, cłami itp. wyniosły mnie ok. 950zł. Przewidywany termin dostawy to początek grudnia.