[WARSZAWA], Tadeusz Wasak - Projektowanie Odzieży, ul. Solec

[torunianin]

Przypadkiem przechodząc ulicą Solec w Warszawie, natknąłem się na pracownię p. Wasaka. Pan Tadeusz jest projektantem odzieży. Niegdyś szył, niestety dziś już tego nie robi. Zajmuje się jedynie przygotowaniem krojów pod ubrania. Rozmawiałem z p. Tadeuszem dość długo i jego wiedza oraz doświadczenie robią duże wrażenie. Wspominał jak to współpracował z Zarembą, Turbasą i oferował współpracę Fashion Institue w Nowym Jorku. Zaremba i jego pracownicy ponoć mieli o nim bardzo dobre zdanie. Naprawdę bardzo ciekawa postać.

Są dwa wyjścia albo jest on mitomanem i przesadza albo jest naprawdę dobry. Warto by zastosować starą zasadę dobrego dziennikarstwa i sprawdzić to z drugim źródłem.

Macaroni, zachęcam do poruszenia tematu.

Może p. Maciej Zaremba jest w stanie zweryfikować czy rzeczywiście jest to fachowiec wysokiej klasy....

[macaroni]

Maciek mi o nim opowiadał, ale zaje się, że sam nie miał już z nim do czynienia. No ale może Maciek tu zajrzy i sam nam opowie o Panu Wasaku.

Zastawnawiałem się czy by się tam nie wybrać, ale nie bardzo nie wiem w jakim celu... Przecież krawcy sami tworzą wykroje i pomoc konstruktora z zwenątrz nie jest potrzebna. Ale może przygotowałbym duży wpis o proporcjach garnituru i jakie proporcje są właściwe do jakich typów figur? Może w tym pomógłby mi niezalełny ekspert. Muszę się nad tym zastanowić.

[damiance]

Maciek mi o nim opowiadał, ale zaje się, że sam nie miał już z nim do czynienia. No ale może Maciek tu zajrzy i sam nam opowie o Panu Wasaku.

Zastawnawiałem się czy by się tam nie wybrać, ale nie bardzo nie wiem w jakim celu... Przecież krawcy sami tworzą wykroje i pomoc konstruktora z zwenątrz nie jest potrzebna. Ale może przygotowałbym duży wpis o proporcjach garnituru i jakie proporcje są właściwe do jakich typów figur? Może w tym pomógłby mi niezalełny ekspert. Muszę się nad tym zastanowić.

Myślę, że to czy krawcy nie potrzebują pomocy konstruktora jest dyskusyjne ...

A wielu starej daty krawców faktycznie od lat jedzie na tych samych, starych wzorach - przez co nie potrzebują konstruktora - ale to widać na gotowym ubraniu. Po prostu niektóre wzory są mocno old-fashioned.

pozdrawiam,

d

[macaroni]

niemniej jednak żaden nie przynza, że potrzebuje pomocy, a taka sugestia będzie dla krawca obrazą.

[torunianin]

P. Wasak jest gotów przygotować krój, który można potem zanieść do krawca. Pytanie czy krawiec nie poczuje się urażony, jeśli przyjdzie się z własnym wykrojem.

Pokazywał mi zdjęcia swojego garnituru i spodnie, które sam sobie uszył. Garnitur leżał super, spodnie natomiast były bardzo dokładnie wykończone.

[damiance]

W jakim wieku jest P. Wasak?

[torunianin]

Niestety też pewnie 75-80 lat. Jak sam powiedział w Warszawie wszyscy najlepsi krawcy już poumierali.

[torunianin]

Rozmawiałem z kilkoma krawcami nt. p. Tadeusza i na wszystkich nazwisko Wasak robiło spore wrażenie. Bez względu na to czy go ktoś lubił czy nie, wszystko podkreślali, że był jednym z najlepszych krawców w Polsce. Natomiast, gdy chodzi o krój to prawdopodobnie nie ma lepszego.

Zdecydowałem się ja na zlecenie przygotowania wykroju marynarki. To co na mnie zrobiło niesamowite wrażenie, to ilość wymiarów, które zbiera p. Tadeusz. Łącznie chyba kilkanaście do samej marynarki. Wcześniej szyłem u 4 różnych krawców i zazwyczaj brali po 5-6 wymiarów. Po tygodniu odebrałem perfekcyjnie dopracowany wykrój. Widać, że p. Tadeusz jest z wykształcenia architektem, bo nie widziałem jeszcze tak estetycznie narysowanego wykroju.

Zaniosłem już wykrój do krawca poleconego przez p. Tadeusza i czekam na efekt...

[macaroni]

Powiedz proszę jakie krawca Ci polecił?

Twój wspis jest dla mnie zaskoczeniem. Mnie Pan Wasak przekonywał, że w jego systemie wystarczy wziąć miarę tylko z obwodu klatki piersiowej. System sam opracował. Według niego dopracowanie kroju to kwestia przymiarek.

Zamieść proszę zdjęcia skończonego garnituru. Ciekawy też jestem opinii krawca o wykroju przygotowanym przez p. Wasaka.

[torunianin]

To dziwne, że tak Ci powiedział. Może jakoś się nie zrozumieliście, bo on kilkakrotnie powtarzał, że większość krawców idzie na łatwiznę i bierze kilka wymiarów i np. nie bierze pod uwagę obwodu ramienia (bicepsa). Pokazywał mi też szablon, z którego korzysta na szkoleniach i jest na nim miejsce na kilkanaście różnych wymiarów.

Co do krawców, to polecił mi kilku. Ostatecznie zdecydowałem się na p. Łomżę. Krawiec wypowiadał się w samych superlatywach o p. Tadeuszu i widać, że mu schlebiało to, że taki autorytet go polecił.

Z ostateczną oceną wstrzymam się jednak do ostatecznego efektu. Zobaczymy.

[macaroni]

To bardzo dziwne, bo mnie przekonywał, że w jego systemie wystarczy jeden wymiar. Na pewno zrozumiałem go dobrze, bo było to dla mnie nowością i drążyłem temat.

[pirat]

@ torunianin

Czy mógłby Pan powiedzieć jak cenowo wychodzi wykrój u Pana Wasaka i szycie u innego krawca?

[torunianin]

Wykrój marynarki to 250 zł, cały garnitur 350-400 zł.

Krawcy nie chcą opuszczać ceny usługi, jeśli przyniesie się własny wykrój, bo uważają, że mogą oni zrobić sami równie dobry i że największa praca jest przy szyciu, a nie przygotowaniu wykroju.