Jump to content

Gdzie w Warszawie (lub w sieci) kupić buty typu chelsea dla młodego chłopaka? Pilne!


Furtak
 Share

Recommended Posts

Serdecznie witam! Mam 16 lat i to mój pierwszy post, więc - Panowie - nie bijcie. Mam problem z zakupem sztybletów (butów typu Chelsea) jakie zwykli nosić swego czasu Beatlesi czy też liderzy hard rockowych formacji jak Steven Tayler z Aerosmith. Moje wymarzone buty powinny mieć rockowy charakter, czyli być na obcasie oraz winny być wykończone pod tzw. wąski palec. Do mojego posta dołączyłem grafiki dokładnie ilustrujące o jaki typ buta mi chodzi (wiem, że prezentują one obuwie Harry'ego Stylesa z One Direction, ale nic lepszego w dobrej jakości nie mogłem znaleźć).

 

Fajnie gdyby owe buty były zamszowe (ale może być też czarna skóra) i były na suwak. Zależy mi na umiarkowanej cenie (max do 450 - 550 PLN), gdyż z racji mojego wieku nie jestem zbyt bogaty:) Niestety, w żadnym znanym mi stacjonarnym sklepie w stolicy nie udało mi się takowych odszukać, a i w sieci nie jest ławo. Wszystkie sztyblety ze sklepów wielkopowierzchniowych mają szeroki nosek i w zasadzie nie są na obcasie.  Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki. we buty zamierzam nosić bo bardzo wąskich rurek, ramoneski lub bosmanki. Czasem może założę też sobie kapelusz typu FEDORA. Proszę się nie śmiać  z mojej niewielkiej wiedzy oraz wieku. Z góry serdecznie dziękuję za pomoc!

post-7462-0-11677600-1442219547_thumb.jp

post-7462-0-87592600-1442219576_thumb.jp

post-7462-0-04707600-1442219597_thumb.pn

post-7462-0-11969300-1442219772_thumb.jp

Link to comment
Share on other sites

@Furtak - tak bez "szydery" - rozważ rezygnację z modelu z suwakiem, który raczej jest domeną ... damskich wariacji na temat tego typu butów i ofiarą znęcania się projektantów męskich kolekcji polskich sieciówek. Guma po obu stronach wystarczająco utrzymuje nogę w bucie. 

 

W Warszawie na Al.Niepodległości jest szewc, który robi sztyblety. Są one co prawda klejone, ale w dość dobrej cenie. Postaram się wyszukać kontakt. 

 

EDIT: http://www.ko-moda.com/sztyblety-meskie-skorzane-32001-black,p592.htm

 

Byłem kiedyś u nich, ale nic nie zakupiłem. Nie było właściciela. Stąd nie wypowiem się co do trwałości i jakości. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Link to comment
Share on other sites

@Furtak - idź i porozmawiaj. Robią na miarę, więc powinni dopasować but do nogi. Zadzwoń do "sklepu". Jeśli nie uda Ci się namówić ich do wyjawienia adresu szewca, to z tego co pamiętam był to adres Al.Niepodległości - numery 152, 154 lub 156. Schodziło się na dół do piwnicy. Popytaj w okolicznych sklepach. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Hargin - wątpię czy się wystraszy, ale to ja bardziej przestraszę się jego. Jestem bardzo chudy (spodnie rurki noszę w rozmiarze 26 - to wiele mówi!) i bardziej przypominam dziewczynę niż chłopaka. Wystarczy wspomnieć, że gdy przechadzam się po swoich warszawskich Bielanach słyszę wypowiadane przez dresów (lub bardziej rosłą młodzież) epitety w stylu "Ped...", "homoś", "Lesba" i tym podobne. Gdy na zakończenie roku wybrałem się do szkoły w garniturze w stylu lat 60-ych typu super slim i kolorwych skarpetkach awansowałem nawet na "transwestytę".

Link to comment
Share on other sites

@xkoziol - 16 lat to wiek, ktory wiele wybacza :-) ja w rozmiar 26 wchodziłem w okolicach promocji do 4-5 klasy w podstawówce. Ma czas, wyszumi się, może przeżyje "Chłopców z Bielan", a czego tu się dowie, jest szansa, że wykiełkują pózniej :-) praca u podstaw :-) Poza tym, w niektórych stylizacjach z tego forum "rurk"i pojawiają nader często :-)

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

xkoziol - nie zamierzam wdawać się z Tobą w dysputy na ten temat. Nie obrażam  i nie wartościuję nikogo przez wzgląd na to co na sobie nosi i innym radzę postępować w podobny sposób. Jeśli jednak uważasz się za  (lub aspirujesz do miana takowego) człowieka kulturalnego, mającego określoną kindersztubę i wiedzę (o czym chyba powinna świadczyć Twoja obecność na tym forum) to nie powinieneś prawić mi tu tego typu uwag. Świat można zawojować nawet podczas głębokich rozmyślań w kobiecych szpilkach o czym przekonał nas swego czasu Albert Einstein. John Lenon, Kirk Douglas, James Coburn, Iggy Pop, Jacek Dehnel też nosili rurki i nie oznacza to, iż należy ich postrzegać jako gorszych przedstawicielu rodzaju ludzkiego bądź też osobników mniej męskich.

Ciekawe więc co masz do powiedzenia na temat XVII I XVIII wiecznych przedstawicielach szlachty polskiej lub o kowbojach? To też pewnie osobnicy o podejrzanej proweniencji. Nie zamierzam ciągnąć tej dyskusji, więc (nie obraź się) jeżeli uznam naszą wymianę zdań za definitywnie zakończoną. Pozdrawiam.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Pozdrawiam Hargina za umiejętność rzetelnej dyskusji i wczucie dystansu (wtedy kiedy jest to wskazane). Na marginesie Twoja stylizacja z awatara z kaszkietem na głowie budzi u mnie pozytywne skojarzenia ze starowarszawskim stylem bycia. Czy moje myśli idą w dobrym kierunku? A co do dresiarzy - mi nie przeszkadzają (o ile żaden się mnie nie czepia). Ba, nawet na Pradze takie ogolony głowy w białych skarpetkach i sportowym obuwiu mają swoje miejsce i koloryt.

 

Ale wracajmy do tematu! Jeśli ktoś ma jeszcze coś mi do przekazania w sprawie butów - czekam na sugestie!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.