Garnitur ślubny do 3300 zł. Szyć czy kupować ?

[Pan Matty]

Patrze na te zdjecia ostatnie i zastanawiam sie jak do tego doszlo, ze majac 3300zl na garnitur + 900zl na buty, w efekcie skonczylismy na zaprezentowanych zdjeciach.

 

Najlepsze podsumowanie wszystkiego na ostatnich 2 stronach w tym temacie Przepraszam, ale rozwaliło mnie to.

 

Zastanawiam się kto popełnił błąd, forumowicze nie potrafią doradzać/przekonać/wyprowadzić z błędu czy Pan z budżetem 4k nie chciał słuchać.

 

Buty dramat milionów, smoking za duży, nie szczędź na krawca to może coś z tego będzie. Idź do TkMaxxu i poszukaj byle jakich czarnych oxfordów. 

[Lathlaer]

Cytowany przez Ciebie post pochodzi z maja, autor tematu ślub miał brać - wg info z pierwszego posta - w sierpniu. Sądzę, że teraz dyskusja jest tylko akademicka

[Pan Matty]

Cytowany przez Ciebie post pochodzi z maja, autor tematu ślub miał brać - wg info z pierwszego posta - w sierpniu. Sądzę, że teraz dyskusja jest tylko akademicka

 

Nie zauważyłem. 

[xyz]

Tytuł wątku jest jednoznaczny. Wg mnie, jeśli pan młody jest kształtów w miarę regularnych - kupować, z tym, że ubranie bez nadmiernych udziwnień. Życie zapewne zweryfikuje...