Jump to content

Dastan - nowy (?) nieudany (?) polski (!) eksperyment (?)


swordfishtrombone
 Share

Recommended Posts

Panowie,

 

Jakiś czas temu natknąłem się na ofertę marki Dastan: www.dastan.pl . Jest to polska firma z "salonami" głównie w powiatowych miastach Mazowsza (z całym szacunkiem dla regionu, z którego sam pochodzę). Od kilku lat już w Polsce nie mieszkam i oferty nie śledzę, ale odnoszę wrażenie, że ten Dastan ma design bardziej "eksperymentalny" czy "odważny" niż Bytom czy Vistula. Kolorystyka jest świeższa, są oryginalne (niekoniecznie dobre) pomysły... nie wiem, jak się przedstawiają ceny (nie wydaje się, żeby sprzedawali w Internecie, co dziwne - dlaczego komuś bardziej się opłaca otwierać "salony" niż prowadzić handel online?) ani jakość materiałów, ale cudów bym się nie spodziewał.

 

Czy ktoś z Was miał styczność z tą marką? Co myślicie o ofercie? W szczególności, jak wam się podoba "flagowa" kurtko-marynarka husky? Zły pomysł? (Byłoby dobrze, gdyby kołnierz i inne aplikacje były z porządnego sztruksu, i gdyby kołnierz można było zapiąć wyżej, ale tak pewnie nie jest). Nieźle też wygląda ciemnogranatowy garnitur z białym obszyciem dziurek - gdyby tak był z lnem i na półpodszewce - ale to pewnie poliester... Klapy w marynarkach na mój gust za wąskie; jest też cieplejsza (grubsza) wersja kurtki husky, które mogłaby się sprawdzić, ale nawet modelowi na stronie dobrali zły rozmiar (dużo za długie rękawy)...

 

Dzięki za opinie.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Panowie,

 

Jakiś czas temu natknąłem się na ofertę marki Dastan: www.dastan.pl . Jest to polska firma z "salonami" głównie w powiatowych miastach Mazowsza (z całym szacunkiem dla regionu, z którego sam pochodzę). Od kilku lat już w Polsce nie mieszkam i oferty nie śledzę, ale odnoszę wrażenie, że ten Dastan ma design bardziej "eksperymentalny" czy "odważny" niż Bytom czy Vistula. Kolorystyka jest świeższa, są oryginalne (niekoniecznie dobre) pomysły... nie wiem, jak się przedstawiają ceny (nie wydaje się, żeby sprzedawali w Internecie, co dziwne - dlaczego komuś bardziej się opłaca otwierać "salony" niż prowadzić handel online?) ani jakość materiałów, ale cudów bym się nie spodziewał.

 

Czy ktoś z Was miał styczność z tą marką? Co myślicie o ofercie? W szczególności, jak wam się podoba "flagowa" kurtko-marynarka husky? Zły pomysł? (Byłoby dobrze, gdyby kołnierz i inne aplikacje były z porządnego sztruksu, i gdyby kołnierz można było zapiąć wyżej, ale tak pewnie nie jest). Nieźle też wygląda ciemnogranatowy garnitur z białym obszyciem dziurek - gdyby tak był z lnem i na półpodszewce - ale to pewnie poliester... Klapy w marynarkach na mój gust za wąskie; jest też cieplejsza (grubsza) wersja kurtki husky, które mogłaby się sprawdzić, ale nawet modelowi na stronie dobrali zły rozmiar (dużo za długie rękawy)...

 

Dzięki za opinie.

 

Odpowiem sobie sam, także dla tych, których może to interesować.

 

Podczas ostatniej wizyty w Polsce odwiedziłem salon Dastan i wrażenia mam następujące:

Marka ma design dość odważny jak na polskie warunki, są kolorowe spodnie i marynarki, wszystko to wygląda nawet nieźle na manekinach, ale w rzeczywistości jest z dramatycznie słabych materiałów. Nawet tkaniny teoretycznie w 100% naturalne (np. spodnie 100% bawełny, w ładnych kolorach) są tak cieniutkie i 'dziwne' w dotyku, że przy odrobinie doświadczenia nie ma się wątpliwości, że nie przeżyją pierwszego prania. Przy tym ceny jak na polskie warunki nie są niskie. Prosty przykład: do salonu Dastan wszedłem w kurtce Barbour Liddesdale, kupionej na Country Attire za ok. 100 euro. Pikowana marynarka w podobnym stylu (dobry fit na moją polską, średnioszczupłą, wysoką sylwetkę, biorąc pod uwagę, że rozmiary to M L XL XXL) w Dastanie to 400 zł, czyli prawie tyle samo. Porównanie zewnętrznej tkaniny (chyba nylon w oryginalnym Barbourze vs. poliester w marynarce Dastana) to niebo a ziemia. Nie przesadzę jeśli powiem, że marynarka Dastana wyglądała przy Barbourze jak torebka foliowa przy dobrej jakości torbie skórzanej! Oczywiście wiem, że marynarka z podszewką i kołnierzem z jednej strony, a overcoat Barboura z drugiej to zupełnie inne produkty, ale jednak samą tkaninę porównać można.

 

Podsumuję to tak: Dastana mogę polecić tym, którzy szukają oryginalnego designu za w miarę przystępną cenę (400 zł za marynarkę, 150 za spodnie)... na 2-3 założenia. Oczywiście, jeśli ktoś może wydać 400 zł na marynarkę na kilka założeń, lepiej zrobi, jeśli kupi porządną na kilkaset założeń, za kilkakrotnie większą sumę.

 

Plus dla Dastana za "kaganiec oświaty" - wprowadzenie w miarę odważnej, nieźle dopasowanej mody "pod strzechy" Mazowsza. Wielki minus za jakość. Resztę oceńcie sami.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.