Długość rękawa koszuli, marynarki, płaszcza

[Nureddin]

Szanowni Forumowicze,

mam pytanie odnośnie długości rękawów marynarki. Temat na pewno był już omawiany na forum (choć go nie znalazłem) mam jednakże następującą wątpliwość. Otóż zawsze byłem przekonany, że rękaw marynarki powinien sięgać ca. do nadgarstka tak aby rękaw koszuli lekko z niego wystawał.

Otóż ostatnio miałem szkolenie z zakresu szeroko pojętej etykiety, w tym z podstawowych zasad ubioru. Szkolenie było prowadzone przez byłych pracowników MSZ. Otóż, zwrócono nam uwagę, że koszula nie powinna wystawać spod rękawa marynarki. Co więcej powinna lekko zachodzić na dłoń.

I tu pojawia się kluczowe pytanie: to jak to w końcu powinno być?

pozdrawiam,

N.

[Vislav]

[...]

Otóż ostatnio miałem szkolenie z zakresu szeroko pojętej etykiety, w tym z podstawowych zasad ubioru. Szkolenie było prowadzone przez byłych pracowników MSZ. Otóż, zwrócono nam uwagę, że koszula nie powinna wystawać spod rękawa marynarki. Co więcej powinna lekko zachodzić na dłoń.

I tu pojawia się kluczowe pytanie: to jak to w końcu powinno być?

pozdrawiam,

N.

Może to byli, byli z MON, lub MSW. Mundur rządzi się podobnymi zasadami

[Misza]

Zebrane z różnych tematów na forum.

chodzi mi czy istnieje zasada, którą winno się kierować przy ustaleniu długości rękawów w płaszczu / kurtce ? Będę pasował jeden z płaszczy i chciałbym zrobić to raz... i dobrze

Powinny być o około 1-2cm dłuższe od rękawów marynarki.

Koszula i tak jest zakrywana przez rękawiczki.

Hmm czy rękawy w koszuli powinny być takiej długości, że przy spuszczonych rękach mają długość odpowiednią, bez udziału mankietu, czy też powinny wspierać się w takiej pozycji na mankiecie i mieć zapas przez co po zgięciu ręki mankiet zostaje na swoim miejscu (dość mocno wystaje wtedy - po zgięciu ręki - z marynarki)?

To chyba nie ma znaczenia, przynajmniej dla mnie. Natomiast dopasowanie rękawów koszuli na styk (żadnych fałd/zapasu materiału) grozi chowaniem się rękawa koszuli w rękawie marynarki. Dlatego długość rękawa koszuli trzeba dobierać "konsultując" ją z marynarkami.

Najlepsze koszule robione na miarę, powinny mieć luźny mankiet i zwisać na odpowiednią długość. Ale one są specjalne profilowane jeżeli chodzi o rękaw pod konkretną osobę i szyte nie prosto jak większość koszul, ale po łuku, tak jak biegnie lekko zgięta ręka. Raczej tylko topowe koszule na miarę są w ten sposób robione.

Poza przypadkiem powyżej, koszula powinna być lekko węższa w mankiecie, tak aby dość dobrze trzymała się w tym miejscu. Nadmiarowe 2cm w rękawie pozwalają nawet podnieść rękę do góry, tak by dalej mankiet był w tym samym miejscu. Niestety koszule RTW mają mankiety za duże o dobre 2-3 cm i przez to kompletnie nie trzymają mankietu w miejscu. Jednocześnie, nawet w przypadku rękawa odpowiedniej długości, koszula jest niewygodna w użytkowaniu, jeżeli ktoś chce zginać ręce.

Dla przykładu, mam nadgarstek 19 cm, najlepsza dla mnie szerokość mankietu to 22, przy 23 już zaczyna trochę opadać na dłoń, a 21 jest za ciasne. Tutaj więc niestety trzeba kalibrować co do 0,5 cm

Jaką długość powinny mieć rękawy płaszcza? Mam na myśli okres jesienno-zimowy w naszym klimacie. Widzę trzy możliwości, w odniesieniu do rękawów koszuli:

1. Nieco krótsze - jak marynarka. Chyba będzie solidnie podwiewało, a śnieg/deszcz może zmoczyć mankiety koszuli.

2. Nieco dłuższe. Zdecydowanie cieplej, ale bez rękawiczek mankiet płaszcza będzie się szybko zużywał.

3. Jednakowe. Kompromis, ku któremu się skłaniam.

Mierzyć w postawie "na baczność"?

Moim zdaniem rękawy płaszcza powinny być najkrótsze takie, że nie wystaje koszula ani marynarka. Mierzyć radzę Ci w postawie takiej, w jakiej płaszcz będzie później używany, czyli nie na baczność, tylko normalnej.

Rękawy płaszcza powinny mieć taką długość, by w normalnej pozycji zakrywać rękawy koszuli. Przy okazji pragnę też zauważyć, że powinny mieć też odpowiednią szerokość, aby rękaw marynarki swobodnie pracował pod spodem.

Ten temat był już kiedyś omawiany. Moim zdaniem rękaw płaszcza powinien sięgać nieco poniżej krawędzi rękawiczki, aby koszula, marynarka albo ręka spod niej nie wystawała.

Pozdrawiam, Dr

Panowie. Kupuję płaszcz zimowy (pea coat) i zastanawiam się nad długością rękawa. Obowiązują te same zasady co przy marynarkach czy można sobie pozwolić na nieco dłuższy rękaw?

Z tego co wiem, rękawy płaszczy powinny być raczej dłuższe niż rękawy marynarki, takie jak w garniturach niektórych Polaków.

Pozdrawiam, Dr

Panowie. Kupuję płaszcz zimowy (pea coat) i zastanawiam się nad długością rękawa. Obowiązują te same zasady co przy marynarkach czy można sobie pozwolić na nieco dłuższy rękaw?

Jak już Kilroy zauważył, dobrze sprawdza się zasada doświadczonych pań sklepowych w naszych kochanych centrach handlowych, stosowana w stosunku do rękawów garnituru czyli długość mniej więcej do połowy dłoni.

Nie zgodzę się z tą propozycją.

Uważam, że długość do połowy dłoni to zdecydowanie za dużo. Taka długość w stosunku do prawidłowej długości rękawów marynarki dałaby nam rękaw płaszcza dłuższy od rękawów marynarki o ok. 5-8 cm (w zależności od proporcji dłoni), a to zdecydowanie za dużo.

Spokojnie wystarczy rękaw dłuższy o 2 cm.

Spokojnie wystarczy rękaw dłuższy o 2 cm.

Taka długość rękawa płaszcza nie zakryje mankietu koszuli widocznej spod rękawa marynarki. Jeżeli ktoś zamierza kupić płaszcz, pod którym nie będzie nosił garnituru/marynarki to spokojnie wystarczy długość do nasady dłoni. Tylko po co w takim razie w ogóle kupować?

Oczywiście nie można przesadzić z długością, ręka nie może utonąć, ale płat dłoni patrząc od zewnętrznej strony powinien być według mnie zakryty (do wysokości kostek palców).

Nie widzę w tym nic złego by mankiet koszuli wystawał nieco spod rękawa płaszcza. Ważne by nie wystawał rękaw marynarki.

Tutaj mamy przykład długości rękawa według propozycji kolegi Immune - do kostek - i moim zdaniem wygląda to fatalnie:

A tutaj przykład prawidłowej długości: nieco powyżej przegubu nadgarstka, makiet koszuli jest widoczny i wygląda to dużo lepiej:

Najlepsza długość to pośrednia między powyższymi. Nie może być za krótka, bo wtedy może być zimno w nadgarstek albo może być widoczne nachodzenie koszuli na rękawiczkę ( co często psuje kompozycję ), ani za długa bo wtedy się jak sierota wygląda

Macaroni pisze, że długość rękawa płaszczy powinna być na tyle duża, żeby można było włożyć rękawiczki tak, żeby goła ręka nie wystawała.

Pozdrawiam, Dr

Macaroni pisze, że długość rękawa płaszczy powinna być na tyle duża, żeby można było włożyć rękawiczki tak, żeby goła ręka nie wystawała.

Pozdrawiam, Dr

Ok, ale rękawiczki bywają różne, więc nie jest to precyzyjna rada.

Musiałem oczywiście zerknąć na moje ulubione dzieła Laurence'a Fellowsa i z nich wynika, że odpowiednia długość to taka, jak długość rękawów koszuli, a nawet nieco dłuższa:

Pozdrawiam, Dr

Nie widzę w tym nic złego by mankiet koszuli wystawał nieco spod rękawa płaszcza. Ważne by nie wystawał rękaw marynarki.

Tutaj mamy przykład długości rękawa według propozycji kolegi Immune - do kostek - i moim zdaniem wygląda to fatalnie:

A tutaj przykład prawidłowej długości: nieco powyżej przegubu nadgarstka, makiet koszuli jest widoczny i wygląda to dużo lepiej:

Do wysokości kostek czyli kończący się przed ich linią. Nie wiem jak Wy, ale w moim przypadku ta linia to podstawa kciuka (miejsce gdzie jest on najszerszy). Nie ma to więc nic wspólnego ze zdjęciem, które zamieściłeś, na którym kostki są zasłonięte a ponieważ ręka jest delikatnie zgięta należy założyć, iż materiał jest dłuższy o dodatkowe 1,5-2 cm.

Płaszcz z drugiego zdjęcia ma w mojej ocenie rękawy zbyt krótkie.

Pozwolisz Michale, że na razie wykorzystam jedno z Twoich zdjęć, które znalazłem na blogu aby zilustrować prawidłową moim zdaniem długość rękawa płaszcza. Nie mogę zamieścić własnych zdjęć, ponieważ w tej chwili jestem poza domem.

Taką długość miałem na myśli pisząc "do wysokości kostek palców". Widocznie nie zrozumieliśmy się co do samej definicji tego sformułowania.

Pozdrawiam

[Nureddin]

Bardzo dziękuje, za odpowiedź.

Trochę mi to rozjaśnia. Jednakże zastanawia nadal mnie skąd się wzięła ta różnica... Być może zgodnie z "modą" mankiet koszuli powinien wystawać, a zgodnie z tradycyjnym "protokołem" nie powinien...

Pozdrawiam,

N.

[bartazz]

Firmy krawieckie, które zostały założone ponad 100 lat temu, kroją rękawy marynarek tak, aby koszula spod nich wystawała. W tym temacie: viewtopic.php?f=1&t=1597 masz rysunki, które są starsze niż większość forumowiczów, a również przedstawiają mankiety koszuli wystające spod rękawów. Teraz sobie odpowiedz, czy wystające mankiety koszuli to tylko moda czy tradycja...

[Pan Janusz]

Wyjaśnienie jest proste bo praktyczne: tak jest po prostu ładniej.

[pirat]

Wyjaśnienie jest proste bo praktyczne: tak jest po prostu ładniej.

To akurat wyjaśnienie jest estetyczne. Praktyczne jest takie, że lepiej aby mankiet koszuli się brudził / wycierał, a nie marynarki. Podobnie z kołnierzem.

[Misza]

Rękaw płaszcza zakrywa rękaw marynarki, koszula minimalnie wystaje. Dla mnie bomba .