Buty podwyższające Betelli

[Non Vid]

Recenzja butów podwyższających Betelli

Jakiś czas temu odwiedziłem showroom Betelli w Wilanowie, aby zapoznać się z ich ofertą butów podwyższających. Podczas wizyty przemiła pani pracowniczka opowiedziała mi, że firma została odsprzedana kilka lat temu, będąc zadłużoną i na skraju bankructwa, a wkrótce potem uderzyła pandemia. Mimo tych trudności Betelli zdołało się utrzymać, głównie dzięki skupieniu się na eleganckich butach na specjalne okazje, takie jak wesela.

Wśród ich kolekcji — która zawiera kilka modeli o wątpliwym designie — można znaleźć kilka klasycznych perełek. Przykładem są buty typu monk widoczne poniżej. Podczas wizyty zauważyłem pewne niedoskonałości w niektórych modelach, na przykład nieużyteczną pętelkę na pięcie jednej pary sztybletów, co wzbudziło moje obawy co do kontroli jakości ze strony firmy. Pracowniczka sklepu zapewniła mnie, że zgłosi te problemy do polskiej fabryki, która również produkuje buty dla innej znanej marki, Conhpol.
 

Aby dokładniej ocenić jakość Betelli, zdecydowałem się na zakup pary ich butów podwyższających — modelu Dino w ciemnorudym kolorze — w cenie około 600 złotych. Niestety, okazało się, że to jedna z ostatnich par w tym odcieniu, ponieważ kolejne serie produkcyjne zostały wykonane z wyraźnie jaśniejszych materiałów, co wynikało z problemów z ich zaopatrzeniem.
 

Pierwsze wrażenia

Na pierwszy rzut oka buty Dino wyglądają solidnie. Design jest klasyczny, z zaokrąglonym noskiem i minimalistycznym stylem, który długo nie wyjdzie z mody. Są również wygodne w noszeniu; choć podwyższający wkład jest wyczuwalny, został wykonany na tyle umiejętnie, że można w tych butach biegać, a nawet tańczyć.
 

 

Podeszwy wykonane są z tuniskóru, który przypomina skórę, ale jest bardziej wytrzymały i odporny na ścieranie, choć mniej oddychający. W połączeniu z grubą skórą cholewki i podwyższającym wkładem, ten zestaw sprawia, że buty są odpowiednie na zimniejsze dni, jednak zdecydowanie za ciepłe na cieplejszy klimat. Dodatkowo podeszwy posiadają antypoślizgowe gumowe elementy, co zapewnia dobrą przyczepność.
 

Problemy z jakością

Po dokładniejszej analizie ujawniają się wady. Skóra cholewki jest dość sztywna, a jej jakość pozostawia wiele do życzenia. Garbowanie jest widocznie nierówne, z różnicami w odcieniach na poszczególnych częściach buta. Wydaje się także, że sam proces garbowania nie jest idealny, ponieważ kolor zaczął szybko blaknąć po kilku założeniach.

Aby temu zaradzić, potraktowałem buty preparatem Saphir MDOR w odcieniu Rouge Hermes, by wyrównać kolor i nadać im bardziej czerwonawy odcień. Choć to pomogło zatuszować przebarwienia, była to raczej doraźna próba ukrycia głębszego problemu z jakością materiału.
 

Podsumowanie

Mimo że buty Betelli mają widoczne problemy z kontrolą jakości, model Dino oferuje klasyczny design i solidne wykonanie w średniej półce cenowej. Jeśli jesteśmy w stanie przymknąć oko na niedoskonałości materiału, mogą być to całkiem rozsądny wybór — szczególnie w ograniczonym segmencie butów podwyższających. Ostatecznie to kwestia naszej oceny, czy tego rodzaju wady są akceptowalne w tej cenie.
 

[mosze]

Podstawowe pytanie w temacie, dla zainteresowanych - na ile bardziej podwyższają wobec butów klasycznych, które, zwłaszcza w wariancie grubej podeszwy (triple sole), też dość wyraźnie dodają wzrostu. 

[Non Vid]

W dniu 25.09.2024 o 21:03, mosze napisał:

Podstawowe pytanie w temacie, dla zainteresowanych - na ile bardziej podwyższają wobec butów klasycznych, które, zwłaszcza w wariancie grubej podeszwy (triple sole), też dość wyraźnie dodają wzrostu. 

Bardzo trafne. W tym przypadku, ok. +3,5-4 cm.

Sądzę, że dodatkowe +4-5 cm to maksimum, które można osiągnąć przy butach, tak żeby nadal wyglądały estetycznie i dość naturalnie. Większe podwyższenia wymagają już bardzo znaczących zmian w designie. Loafersy mają jeszcze niższy próg, tam +3-3,5 cm to estetyczne maksimum.

Sądzę, że te kilka dodatkowych centymetrów przydaje się szczególnie ludziom, którzy mają trochę dłuższy tułów i krótsze nogi (co jest częste u niższych mężczyzn, chociaż nie tylko), bowiem pomaga estetycznie unormować ich proporcje.