Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'jedwab' .
-
Z przyjemnością przedstawiamy naszą pracownię krawiecką specjalizującą się w szyciu na miarę garniturów, marynarek, płaszczy, koszul, spodni, kamizelek oraz dodatków takich jak krawaty, muszki, szale, fulary, pasy smokingowe, szelki i inne. Szyjemy wszystkie elementy garderoby męskiej w naszej pracowni w Warszawie. Bez klejonek, w usłudze bespoke, czyli metodą tradycyjną, która pozwala na osiągnięcie najlepszego dopasowania i wyjątkowej customizacji stroju. Krawaty, muszki, szale oraz inne dodatki można u nas kupić w sklepie stacjonarnym – w Warszawie przy ul. Sokołowskiej 9, lokal U30 lub online : www.tiestore.pl Posiadamy kolekcję gotowych dodatków, ale można również zamówić na miarę pożądany rozmiar lub niestandardowe modele fularów czy muszników. W pracowni dostępne są drukowane i żakardowe jedwabie, kaszmir, drukowane wełny, len, bawełna i szlachetne mieszanki, jak jedwab z wełną, jedwab z bawełną, wełna z kaszmirem, jedwab z lnem. Wzory do produkcji tkanin do naszych dodatków wybieramy najczęściej osobiście w najlepszych tkalniach Lombardii i Piemont we Włoszech. Nasza pasja do tworzenia perfekcyjnego krawiectwa i pięknych tkanin jest niewątpliwie siłą napędową naszej firmy. Chlubimy się dbałością o doskonały krój, dopracowane szczegóły oraz szeroki wybór tkanin pochodzących z renomowanych manufaktur, takich jak Canepa, Fermo Fossati, Seteria Bianchi, Carlo Barbera, Ferla, FOX Brothers, Carnet, Dormeuil, Holland&Sherry, Tessitura di Quaregna, Loro Piana, Caccioppoli, Drapers i inne. Możemy zrealizować prawie każdy pomysł i projekt Klienta. Staramy się zwizualizować plusy i minusy wybranego modelu w stosunku do osobistych cech i doradzamy najlepsze rozwiązania. I tu jest pewnie dobry moment, aby wspomnieć, że podejście do Klienta jest naszym następnym atutem. Choć nie zawsze gości u nas idealny porządek - leżą paczki z nowymi tkaninami, wykroje, formy, skrawki tkanin, odłożone dla klientów tkaniny z notatkami, często słyszymy od klientów, że w naszej pracowni panuje dobra atmosfera. Process: Realizacja projektu rozpoczyna się od konsultacji. Podczas pierwszego spotkania dokładnie analizujemy pomysł i preferencje klienta, pomagamy wybrać odpowiednią tkaninę, pobieramy wymiary ciała oraz omawiamy okoliczności, w jakich będzie noszony ubiór. Na tej podstawie zostaje opracowany końcowy projekt, uwzględniający, zarówno estetykę, jak i funkcjonalność. Następnie, w ustalonym terminie zapraszamy na I przymiarkę. Na pierwszą przymiarkę klient założy garnitur jeszcze bez podszewki, często bez rękawów wykrojony z dostosowaniem do Twojej sylwetki, z przygotowanym i przyfastrygowanym ręcznie płótnem. To etap, gdzie analizowane są proporcje i dostosowanie kroju do postawy, pochylenia i budowy sylwetki Klienta, linia ramion i inne indywidualne cechy, długość marynarki, szerokość klap, a także precyzyjnie określane jest umiejscowienie kieszeni. Na tym etapie można wprowadzić nieznaczne zmiany w konstrukcję, takie jak wysokość pierwszego guzika, stopień otwarcia klap, szerokość rękawów. Druga przymiarka to moment, kiedy ubiór jest prawie gotowy. Podczas tego spotkania klient może sprawdzić dopasowanie i wygodę ubrania oraz zgłosić ewentualne poprawki co do długości rękawów, długości i szerokości spodni, wystarczającego dopasowania marynarki lub kamizelki. Nasz krawiec dokłada wszelkich starań, aby każdy detal był perfekcyjny, dlatego też wszelkie sugestie klienta są uwzględniane. Na życzenie wykonujemy ręcznie wyhaftowany monogram lub inny znak, który podkreśli indywidualność. Po dokonaniu ewentualnych poprawek i uzyskaniu pełnej akceptacji klienta, garnitur lub marynarka jest gotowa, umawiamy się na odbiór. To wyjątkowy moment, gdy klient może cieszyć się nie tylko doskonałym dopasowaniem i wysoką jakością wykonania, ale także poczuciem niepowtarzalności i indywidualnego stylu, który został uwzględniony w detalach ubrania. Jest to także niezapomniane doświadczenie, które nie tylko dostarcza wiedzy o szyciu i właściwościach tkanin, ale i pozwala klientom poczuć się wyjątkowo i pewnie siebie w każdej sytuacji. Terminy : Marynarka wykonana w usłudze bespoke – to dwa tygodnie ręcznego szycia, dlatego trzeba liczyć się z terminem ok. 3 tygodni (licząc czas na przymiarki). To minimalny termin, nie biorąc pod uwagę kolejność wpłynięcia zamówień. Z tego względu zachęcamy do zamówień garniturów ślubnych z wyprzedzeniem min. 6 tygodni. Ceny: Cena ustalana jest indywidualnie, ponieważ musimy brać pod uwagę rodzaj tkaniny, wzór (kratka lub paski wymagają więcej uwagi), wybrany model oraz detale, budowa sylwetki klienta. Posiadamy bogaty wybór tkanin garniturowych kupowanych „z belki”, co pozwala nam utrzymać cenę garniturów i marynarek prawie na poziomie cen innych warszawskich pracowni, oferujących szycie w MTM. Cena garnituru w usłudze bespoke z tkaniny dostępnej w pracowni – od 6500zł Przy wyborze tkaniny producentów oferujących tkaniny w serwisie coupon’owym – często udaje się zmieścić w 7500zł. Po zapoznaniu się z ogłoszeniami powitalnymi innych pracowni krawieckich widzimy, że wiele z nich oferują stały rabat użytkownikom forum. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą na naszej stronie www.tiestore.pl Poziom cen jest niewysoki w stosunku do jakości tkanin i wykonania. Nie naliczamy wysokiej marży. Oferujemy naszym klientów stały rabat 5% na cały koszyk po osiągnięciu łącznej sumy zakupów 2000,00 zł Klientom, dla których szyjemy garderobę oferujemy znaczące zniżki na zakup dodatków. Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia naszej pracowni przy ul. Sokołowskiej 9, lokal U30.
-
Dzień dobry, chciałbym sprezentować swojej żonie szal na okazję wieczorową, bal. Zastanawiam się nad kolorem. Moje dwa typy to te ostatnie dwa linki. Szczerze mówiąc podaję tylko jeden sklep bo inne nie mają takiego wyboru.. Szukam równocześnie jakiejś małej kopertówki na tę samą okazję - czy kolor powinien być ten sam - sądzę, że tak z uwagi na to, że buty będą kremowe. Mogę prosić o konkretne propozycje? Będę dozgonnie wdzięczny! Suknia będzie jak ta załączona - z tą różnicą, że nie będzie przecięcia na nogę oraz góra będzie połączona z dołem. https://www.magia-kaszmiru.pl/kategoria-produktu/szale-wieczorowe/?pid=2 https://www.magia-kaszmiru.pl/kategoria-produktu/szale-z-100-kaszmiru-pashminy/ https://www.magia-kaszmiru.pl/kategoria-produktu/szale-z-kaszmiru-z-dodatkiem-jedwabiu/ https://www.magia-kaszmiru.pl/kategoria-produktu/szale-z-jedwabiu/ Wydaje mi się, że kolory ciemne w postaci czekoladowego, bordowego lub wiśniowego byłyby dobre. https://www.magia-kaszmiru.pl/oferta/szale-wieczorowe/szal-z-jedwabiu-dwustronny-w-kolorze-brazowo-srebrnym/ P ozdrawiam serdecznie. F.K.
-
Panie i Panowie, Ponieważ blogosfera poświęcona kobiecej elegancji nie osiągnęła jeszcze poziomu tego forum (chyba, że coś się zmieniło w ostatnich miesiącach), chciałbym założyć wątek o sukniach ślubnych. Czytając wpisy na blogach/stronach poświęconych ślubom i przygotowaniom do ślubu można znaleźć jedynie powierzchowne informacje. Na jednym blogu (nie mogę teraz znaleźć linka), znalazłem przynajmniej ładny opis materiałów i wykończeń/faktur/splotów, gdzie było wyraźnie zaznaczone, że satyna może być zarówno jedwabna, jak i z poliestru. Niestety, moja narzeczona jest na etapie poszukiwań sukni i w większości salonów sprzedających gotowce, panie zdają się nie przywiązywać wagi do jakości materiałów. Ba, często nawet nie widzą tego podziału (materiał a wykończenie). Wybrałem się nawet z narzeczoną, żeby zobaczyć jakiej to wszystko jest jakości i jestem rozczarowany, żeby nie powiedzieć przerażony. Suknie z jakimś tiulem, który w dotyku przypomina plastikową moskitierę... Koronki, które wyglądają jak wycięte przez dzieci w przedszkolu... Metek na sukniach nie było i pani nie była w stanie powiedzieć, jaki jest skład. Pytałem narzeczoną, czy tak to wszędzie wygląda. Powiedziała, że raczej tak. Jakość jest podobna. W jednym salonie nie sprawdzała metek, w drugim wszystko było 100% poliester. Generalnie - dramat, a ceny, jak za tę jakość - z kosmosu. Te sukienki (bo sukniami bym ich nie nazwał), nie powinny kosztować więcej niż kilkaset złotych, a kosztują 3-4 tysiące. Po tym przydługim wstępie, pora na pytania do dyskusji: 1. Czy w takim razie pozostaje tylko szycie u krawcowej? 2. Czy jest w Warszawie i okolicach jakiś salon, który oferuje jedwabne suknie ślubne wysokiej jakości? Z ręcznymi koronkami na przykład? 3. Jeśli szycie u krawcowej, to gdzie? Chciałbym, żeby taka krawcowa miała doświadczenie, wykształcenie i materiały (albo przynajmniej dojścia do dobrej jakości jedwabiu/koronek) 4. Gdzie szukać jedwabiu/koronek, gdyby krawcowa takimi nie dysponowała? 5. Co jeszcze możecie doradzić w kwestii sukni ślubnej? Miejmy nadzieję, że narzeczona będzie musiała wkładać suknię tylko raz, ale chciałbym, żeby to były pieniądze wydane na porządny produkt. Mam nadzieję, że może chociaż tutaj uda się znaleźć jakieś podpowiedzi.
-
Drodzy forumowicze, Trafiłam na to forum szukając odpowiedzi na kilka nurtujących mnie kwestii. Rzuciłam się jak dzikuska na podnoszenie swoich kwalifikacji krawieckich i uznałam, że uszyję swojemu ukochanemu garnitur! Wiem, że brzmi to absurdalnie, bo do tej pory szyłam kolorowe ubranka dziecięce, ale jestem wielką fanką krawiectwa wysokich lotów i pragnę wciąż poprawiać swoje umiejętności. Nigdy nie próbowałam sama wykrajać tak dużych i "poważnych" form jak marynarka, będzie to kolejny etap podnoszenia kwalifikacji. Skorzystałam więc z wykroju, który znalazłam w kwitniowej Burdzie. (Nie bijcie mnie za to ) Oczywiście wykrój wymagał wielu zmian. Mój wybranek jest wysoką chudzinką, więc wykrój o najmniejszej tęgości wymagał spasowania i wydłużenia. Zaproponowany w miesięczniku fason jest letnim rozwiązaniem z sugestią wykonania go z mieszkanki lnu z jedwabiem. Oczywiście wewnątrz marynarki jedynie odszycia przodów i szyi z tyłu. Na bokach duże zaokrąglone kieszenie ręcznie naszywane. Spodnie z kolei mają być z zakładką, co się bardzo Markowi spodobało, gdyż (o zgrozo) nie przepada za fasonami w kant... ta kwestia będzie wymagała ode mnie jeszcze kilku miesięcy pracy nad jego poczuciem etetyki, ale póki co są spodnie z zakładką. Lnu z jedwabiem szukałam po całej Warszawie i, o dziwo, znalazłam w malutkim sklepiku na ulicy Targowej i to kolor taki, jaki mnie interesował. Chcieliśmy aby garnitur był jasny, ale nie biały. Materiał, jak prawie każda taka mieszanka jest połyskliwy i bardzo lekki i delikatny w dotyku. Ma dość luźny splot o wyraźnej lnianej strukturze. Panowie moje pierwsze i główne pytanie: jak i z czym to się nosi? Porwałam się z motyką na słońce, ale bardzo pragnę aby wszystko miało ręce i nogi. Spodnie i marynarka są jeszcze nie wykończone, bo robię to między zamówieniami dziecięcych ciuszków, także nie pochwalę się na razie ostatecznym efektem, ale przesyłam zdjęcia szczegółów. Co o tym myślicie? Bądźcie proszę łaskawi Jeżeli wszystko się uda to kiedyś uszyję mu coś bardziej ambitnego! PS. Przepraszam za nie do końca "rozprasowane" zdjęcia.