Jump to content

Transport garnituru bez gniecenia (lub minimalizowanie go)


sru222
 Share

Recommended Posts

Szanowni forumowicze, jako lamer pozwolę sobie na pierwszy wpis.

Noszę garnitury Vistula, Bytom oraz polecane na tym forum Suitsupply (4 sztuki). Mimo zastosowania w nich szlachetnej technologii half canvas oraz tkanin włoskich (Lanificio Cerutii, Vitale Barberis Canonico itp.) zarówno marynarki (w mniejszym stopniu) jak i spodnie gniotą się w trakcie transportu. Suitsupply dodaje do garniturów składane pokrowce, ale w nich garnitur jest złożony "na trzy", co niestety powoduje deformacje rękawów i spodni w miejscu styku z wieszakiem.

Pytanie zatem - może Wy macie jakiś patent na transportowanie garnituru autem, pociągiem lub samolotem "bez strat w ludziach" :-)

BTW zanosząc garnitur do hipermarketowej pralni zauważyłem, że te ich sztuczki ze wzmacnianiem kantów niestety nie działają. Da się to jakoś samotrzeć psik-psikiem jakowymś?

Pozdrawiam, Sru222 (ani dandys ani elegant)

Link to comment
Share on other sites

Latając samolotem z bagażem podręcznym w którym umieszczam garnitur IMO ważne jest aby w pokrowcu w miejscu zgięcia garnituru była taka 'beleczka' z pianki która minimalizuje gniecenie się garnituru w tym miejscu. Dodatkowo po wylądowaniu, w hotelu wieszam garnitur w łazience podczas prysznica i garnitur wygląda jak z wieszaka. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.