Gość Napisano 8 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 8 Wrzesień 2015 Szczęść Boże wszystkim forumowiczom, Ponieważ za jakiś czas wstępuję w święte okowy matrimonium, uznałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie uszycie stresemanna z dodatkową parą spodni z takiego samego materiału jak marynarka, żeby nie był to ubiór jednorazowy. Pojęcie teoretyczne o bespoke mam, a to wskutek lektury bardzo pouczających postów na tym forum oraz zapoznania się z takimi kanonicznymi pozycjami jak "Dressing The Man". Gorzej z praktyką; szyłem wprawdzie spodnie u Pana Mystkowskiego i kilka innych drobiazgów gdzie indziej, ale jeśli chodzi o rzecz najważniejszą, tj. marynarkę - doświadczeń brak. Czy P.T. Forumowicze mogliby zasugerować jakiegoś warszawskiego mistrza igły, który na hasło "stresemann" nie posądzi mnie o sprzyjanie pruskiemu rewizjonizmowi, tylko będzie wiedział z czym to się je? Oczywiście zdaję sobie sprawę, ze to po prostu marynarka i sztuczkowe spodnie wraz z kamizelką, ale może ktoś realizował taki - lubo zbliżony - projekt i może polecić artystę? Nazwiska ze szczytu listy znam, ale wiadomo, że to jest nieporównywalne z doświadczeniami praktycznymi. Diabeł tkwi w szczegółach: materiał, ramiona marynarki (najlepiej z minimalnym wypełnieniem, ale czy to nie obniża formalizmu?), szlice (a może bez nich?), święty graal krawiectwa miarowego, czyli wysokość kozerki, i tysiąc innych niuansów.Sylwetka może nie "nietypowa", ale łatwa też z całą pewnością nie. Chciałbym upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, tj. mieć ślubny ubiór o ton jedynie mniej formalny od jaskółki, ale też zostać potem z porządnym garniturem. Oczywiście wiem, że pierwsze zamówienie bespoke nie jest tym najlepszym, ale tutaj szanse mam tylko jedną, więc będę bardzo wdzięczny za wszelkie rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p_b Napisano 8 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 8 Wrzesień 2015 Myślę, że szczyt listy, o którym wspominasz po opisaniu tego czego oczekujesz zadaniu podoła. Pierwsze zamówienie bespoke nie jest najlepsze, ale zawsze powinno być lepsze od wieszaka (pomijając fakt braku stresemannów z wieszaka). Jest to chyba pierwszy tego typu projekt na forum, więc powodzenia i fajnie, że ktoś się decyduje na tego typu zamówienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 8 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 8 Wrzesień 2015 Jest to chyba pierwszy tego typu projekt na forum, więc powodzenia i fajnie, że ktoś się decyduje na tego typu zamówienie. Drugi. Pierwszy jest przykładem czego unikać - https://forum.butwbutonierce.pl/topic/1267-stresemann-tadeusz-kierepka/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 8 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 8 Wrzesień 2015 Dzięki za słowa otuchy. Co do podlinkowanego zamówienia, to rzeczywiście pomysł śmiały, ale końcowy efekt bardzo daleki od tego, czego bym oczekiwał. Mam parę pytań szczegółowych: 1) Tradycyjnie marynarka do stresemanna jest szyta bez szlic. Czy - zakładając późniejsze noszenie jej jako elementu garnituru - nie warto jednak odstąpić od tej zasady? Generalnie szlice pomagają marynarce lepiej się układać. Czy garnitur z marynarką bez szlic nie będzie robił wrażenia jakiegoś totalnego oldschoolu? 2) Kolory marynarki stresemanna to od czerni do antracytu. Wiadomo, że czarny odpada przy garniturze, ale czy byłoby jakąś skrajną aberracją uszycie marynarki w ciemnym granacie, np. navy blue? 3) Oczywiście najfajniejsze są marynarki z miękkimi ramionami, ale z drugiej strony stresemann to strój formalny. Czy nie byłoby dobrze jednak skorzystać z jakiegoś wypełnienia, żeby nie wyglądać jak ktoś, kogo dolna połowa przybyła z konferencji w Locarno w 1925 r. a górna z Pitti Uomo 2015? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 9 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 9 Wrzesień 2015 1) Tradycyjnie marynarka do stresemanna jest szyta bez szlic. Czy - zakładając późniejsze noszenie jej jako elementu garnituru - nie warto jednak odstąpić od tej zasady? Generalnie szlice pomagają marynarce lepiej się układać. Czy garnitur z marynarką bez szlic nie będzie robił wrażenia jakiegoś totalnego oldschoolu? Jeśli marynarka jest prawidłowo skrojona układa się równie dobrze ze szlicami i bez. O wrażenie odlschoolu bym się nie bał ale jeżeli masz ochotę na szlice to IMO nie będzie to nic karygodnego. 2) Kolory marynarki stresemanna to od czerni do antracytu. Wiadomo, że czarny odpada przy garniturze, ale czy byłoby jakąś skrajną aberracją uszycie marynarki w ciemnym granacie, np. navy blue? Moim zdaniem może wyjść dziwadło, trzymałbym się ciemnych odcieni szarości. 3) Oczywiście najfajniejsze są marynarki z miękkimi ramionami, ale z drugiej strony stresemann to strój formalny. Czy nie byłoby dobrze jednak skorzystać z jakiegoś wypełnienia, żeby nie wyglądać jak ktoś, kogo dolna połowa przybyła z konferencji w Locarno w 1925 r. a górna z Pitti Uomo 2015? Za dużo kombinujesz. Znajdź zdjęcie z tym co chciałbyś osiągnąć a dobry krawiec będzie wiedział jak dany efekt uzyskać. No i samo wypełnienie ramion nie ma aż takiego znaczenia, dużo bardziej wrażenie formalności/nieformalności zmienia wszycie rękawa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 9 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 9 Wrzesień 2015 To nie jest tak ze wypełnienie to oldschool i formalnie. Jak się go da za dużo to wtedy można osiągnąć efekt staromodnosci, ale wynika to raczej z wpływu tragicznego wizualnie krawiectwa niemieckiego. Wypełnienie to zabieg który ma niwelowac niedoskonałości sylwetki, różnice w wysokości i opadające ramiona. Nie trzeba od razu jednak pakować tam kilogramów poduszek. Ilość zależy od indywidualnej sylwetki. A w temacie niestety muszą to być odcienie szarości, wiec polecam grafit. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.