Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'shell' .
-
W związku z tym, iż okazuje się że pielęgnacja Cordovanu to nieco inna bajka, a sprzecznych opinii na ten temat jest całkiem sporo, pozwolę sobie (mam nadzieję, że słusznie) założyć osobny wątek, w którym poza źródłami, wymieniać będziemy się doświadczeniami własnymi. Wielu twierdzi, że pielęgnacja Cordovanu to przede wszystkim miękka szmatka + szczotka z twardym, końskim włosiem. Na bazie doświadczeń własnych (na razie niewielkich) i małym rozpoznaniu, wśród długoletnich użytkowników butów z Cordovanu teza znajduje w mojej ocenie potwierdzenie. Polerka + szczotka szybko przywracją skórze estetyczne optimum i nie potrzebuje ona specjalnie natłuszczania. Jeżeli coś stosować, to od czasu do czasu minimalna dawka Cordovan Cream Saphir + ewentualnie cieniutka warstwa Pate de Luxe Saphir. W kilku źródłach poleca się raz na jakiś czas zastosować również Renovateur Cream Saphir. No i jak ktoś ma dostęp do kości z jelenia ... ponoć jest doskonałym narzędziem do pielęgnacji Cordovanu ... obawiam się jednak, że u nas ten patent się nie przyjmie Poradnik Kirbiy'ego na temat pielęgnacji cordovanu: http://www.hangerproject.com/shoe-care-guide/polishing-shell-cordovan/ Cordovan często jest polecany na jesienno-zimowe warunki, gdyż uchodzi za grubą i wodoodporną skórę i na pewno coś w tym jest, ale jak się okazuje Cordovan i deszcz to zupełnie odrębny temat, w który zgłębiam się dopiero teraz. Skóry Cordovan na deszcz estetycznie często reagują w podobny sposób: I kilka porad w temacie: Więcej: http://www.stitchedandstitched.com/?p=1488 Inne źródła i porady: http://www.styleforum.net/t/161026/shell-cordovan-rain http://www.askandyaboutclothes.com/forum/showthread.php?94719-Cordovan-Shoes-in-the-Rain