Tomasz.Godziek.Poszetka

Majówka w Poszetce ⛱🕶 Więcej: link

Szałwia, malina, krem i brzoskwinia: “nasze” pastele Muszę być szczery: gdyby jeszcze 2 lata temu ktoś mi powiedział, że zrobimy marynarkę w kratę w kolorach szałwii i maliny, to powiedziałbym, że prędzej mi kaktus na ręce wyrośnie. No i stało się: jest i kaktus, a bazą naszych kolorów na wiosnę/lato 2024 została mieszanina brzoskwini, maliny, szałwii, pistacji i kremu. To pokazuje kilka spraw: link

Jest również o Forum, kto pamięta początki ?

Wiosna / Lato 2024 w Poszetce Temperatury rosną, słońce towarzyszy nam coraz częściej, czas już więc sięgnąć po jaśniejsze kolory, lżejsze tkaniny i cieńsze warstwy. Właśnie z tą myślą przedstawiamy naszą wiosenno-letnią kolekcję, która wniesie powiew świeżego (i ciepłego!) powietrza do Twojej garderoby. W tym sezonie, oprócz klasycznej palety barw, opieramy się o radosne pastele: szałwię, brzoskwinię czy krem, które przewijają się zarówno jako kolory dominujące, jak i barwne akcenty. https://www.poszetka.com/pol_m_Nowosci_Tematy_Wiosna-Lato-2024-1019.html

Ta poszetka to nasza cegiełka na rzecz klubu bokserskiego z ponad 100-letnią historią, który obecnie zmaga się z problemami lokalowymi i finansowymi. Cały dochód z jej sprzedaży trafi do 06 Kleofas Katowice i wspomoże ich dalszą działalność. “Kleofas” to nasz kolejny zasłużony sąsiad, który wykonuje nieocenioną robotę na dzielnicy, angażując młodzież i mieszkańców w sport. O intensywności i jakości treningu bokserskiego może poświadczyć tylko ten, który to przeżył - ale warto podkreślić, że boks to nie tylko siła mięśni i kondycja, ale również szybkość, zdrowie (no, przynajmniej na naszym, w pełni amatorskim poziomie!) oraz większe poczucie bezpieczeństwa. Obraz: "Stag at Sharkey’s" Autor: George Wesley Bellows Źródło: The Cleveland Museum of Art “Stag at Sharkey's” to obraz olejny z 1909 roku, autorstwa amerykańskiego artysty George'a Wesleya Bellowsa, przedstawiający dwóch bokserów walczących w prywatnym klubie sportowym położonym naprzeciwko jego studia. Jest sztandarowym przykładem ruchu artystycznego Ashcan School, który znany jest z przedstawiania scen z życia codziennego Nowego Jorku początków XX wieku - często jego biednych dzielnic, ciemnych i nędznych stron. Bokserzy walczący w ringu w Sharkey’s należeli zwykle do klubu, ale zdarzało się, że w pojedynku brały udział osoby z zewnątrz, z tymczasowym członkostwem - to właśnie tych pięściarzy nazywano “jeleniami” (stags). Bellows namalował swój obraz szybkimi pociągnięciami pędzla, aby stworzyć zamazany obraz, ukazujący dwóch bokserów w ruchu. Niski punkt widzenia umiejscawia widza wśród tłumu obserwującego walkę, tworząc poczucie zaangażowania w akcję. Zapytany o obraz, miał powiedzieć: „Nie wiem nic o boksie, po prostu maluję dwóch nawzajem próbujących się zabić mężczyzn.”

Jak nazwać poszetkowego Beboka ? Podobno to najbardziej elegancki bebok w Katowicach - ale nie nam to oceniać - prawdą za to jest, że właśnie zamieszkał na naszym parapecie, ma na sobie płaszcz typu ulster, kamizelkę, wool challisa oraz buty typu derby No właśnie mamy dla Was wyzwanie i prośbę o pomoc: szukamy nazwy dla naszego Beboka! Na Wasze propozycje czekamy do poniedziałku (4 marca) do końca dnia. Wpisujcie pomysły w komentarzu pod tym postem. Dla 5 najciekawszych, wybranych przez nasz zespół propozycji przewidziane są nagrody, a we wtorek ogłaszamy wygrane imię. Pyrsk! --- Więcej o akcji: https://www.wkatowicach.eu/informacje/index/Slaskie-straszaki-sa-w-modzie-Lista-wszystkich-bebokow/idn:2269

https://www.instagram.com/stories/poszetka_katowice/3309034735286841064?igsh=NzJqZzRiMW94dzkz

Hej dzięki za uwagi i opinie. Jak zwykle Forum najlepszym benchmarkiem Jeszcze raz sprawdziliśmy ten stan, bo na prawdę nie są one niskie / co widać na zdjęciach. Okazuje się że w tabeli rozmiarów mieliśmy podany stan bez gurtu, więc trzeba dodać + 4 cm a finalnie można liczyć 31 cm. Jeszcze raz dzięki, tabelę zmieniamy.

To pierwszy zwiastun nadchodzącej kolekcji wiosna/lato - nasze "Przedwiośnie” trafia w ten specyficzny moment roku, kiedy już jest za późno na prawdziwą zimę, a jeszcze za wcześnie, by cieszyć się ciepłą wiosną. Wciąż jest na tyle zimno, by nosić na sobie wiele warstw - ale to już dobry moment na to, by wracać do noszenia jaśniejszych kolorów na co dzień, sięgać po nieco lżejsze tkaniny i odkrywać na nowo rzeczy, które na zimę poszły w odstawkę. Dla nas, oprócz sezonowych nowości - marynarek w kratę, spodni z wełnianej gabardyny, lekkich koszul OCBD i nowych kolorów butów KLEMAN - ta nie-do-końca-pora-roku oznacza też powrót kilku dawno nie widzianych, całorocznych klasyków. Debiutują uszyte w Polsce dżinsy z japońskiego denimu selvedge, wraca nieco odświeżona koszula kowbojska, jest i militarna kurtka w trochę grubszej wersji, a wśród akcesoriów pojawiają się i nowe, i dobrze znane warianty kolorystyczne Waszych ulubionych krawatów regimental. Ostatecznie, całe przedwiośnie to miks klasyków i nowości, elegancji i luzu, chłodu i ciepła - łącznik pomiędzy zimą i wiosną, który powoli wprawia już we właściwy nastrój na nadchodzące, cieplejsze miesiące. Całość kolekcji znajdziecie tutaj: https://bit.ly/poszetka-przedwiośnie

Już dziś (17.01.2024) uruchamiamy wczesny dostęp do nadchodzącego wydarzenia Sample Sale! Zapisz się do naszego newslettera i jako pierwszy zobacz co dla Was przygotowaliśmy! https://bit.ly/Sample-Sale-24

Po raz pierwszy ruszamy z tak pokaźnym Sample Sale ✊🏻 40 produktów w tym garnitury, marynarki, spodnie, swetry, overshirty. Białe kruki z próbników kolekcyjnych, które nas zachwyciły podczas Milano Unica, a które z kłopotu bogactwa nie zakwalifikowały się do kolekcji. Nie do powtórzenia i znalezienia w próbnikach mtm. 

Link z produktami dla zapisanych do naszego newslettera, zostanie wysłany w przyszłym tygodniu. Stay Sample Sale 🏷️ http://zapisz się do newslettera ps. na zdjęciach poniżej spodnie i marynarki obejmują Sample Sale:

<Blog Everyday Classic> Tartan Black Watch: na co dzień i od święta Tartan "black watch" powstał jako barwy identyfikujące straż klanową Black Watch, powołaną w 1725 do ochrony Highlands, złożoną 6 kompanii z 4 klanów - Campbell, Munro, Fraser i Grant. Już w 1739 roku wcielono ją do oficjalnej armii brytyjskiej, w ramach której istnieje do dziś. Co ciekawe, żołnierze tej formacji, znanej dziś jako Trzeci Batalion ****The Royal Regiment of Scotland (3 SCOTS), walczyli m.in. w I i II wojnie światowej, a także byli ostatnimi oddziałami opuszczającymi Hong Kong wraz z brytyjską administracją w 1997 roku. W międzyczasie, przez prawie 3 stulecia, tradycyjne barwy - ciemny niebieski, czerń i zieleń - pozostały te same. Kiedyś na co dzień, dziś już tylko od święta, choć nadal na tradycyjnym, tartanowym kilcie, który pozostał częścią munduru galowego! Aż chciałoby się rzec, że ta krata to kolejna rzecz, którą moda męska podkradła z wojska… I może i byłaby to częściowo prawda, ale ja akurat dopatrywałbym się genezy jej popularności gdzie indziej. Otóż, w przeciwieństwie do większości tartanów, Black Watch jest zaskakująco spokojny i uniwersalny. Gdy spojrzymy na niego i porównamy z innymi szkockimi kratami, rzuci się nam w oczy kilka wyraźnych różnic. Po pierwsze, składa się tylko z 3 kolorów. Po drugie, nie ma w nim żadnego kontrastowego elementu, intensywnej żółci czy czerwieni. Po trzecie, za sprawą nietypowego miksu odcieni, łatwo łączy się i z czernią, i z granatem. Tylko tyle i aż tyle; to połączenie cech sprawia, że ta krata jest wystarczająco charakterystyczna, ale nie przesadnie skomplikowana. Dodatkowo, warto pamiętać o tym, że choć noszenie czyjejś kraty wcale nie jest uznawane przez Szkotów za faux pas, w modzie częściej zapożycza się tzw. tartany uniwersalne (do których zaliczają się m.in. te wojskowe) niż barwy stricte klanowe. --- Więcej: https://www.poszetka.com/Tartan-Black-Watch-na-co-dzien-i-od-swieta-blog-pol-1703175237.html

Kolejny raz nasze serca mocniej biją dla naszych sąsiadów z Domu Aniołów Stróżów. Kupując poszetkę lub apaszkę "Dzieci z pochodniami" autorstwa Tomasza Makowskiego, wspomagasz organizację, która od blisko 30 lat działa na rzecz dzieci i młodzieży z pogórniczych dzielnic ze śląska i zagłębia. Na konto @domaniolowstrozow trafia cały przychód ze sprzedaży produktu. 😇 Link 1 Link 2 "Monika Bajka poznałem, kiedy byłem miejskim radnym. To anielska lwica, która od lat niezłomnie wspiera Dom Aniołów Stróżów, walcząc z otoczeniem, w tym z systemem. System ten, choć pomocny, działa na określonych zasadach, otwarty tylko w wyznaczonych godzinach i w obrębie określonych granic. Anioły działają inaczej. To praca na ulicy, gdzie dostrzega się pierwsze symptomy bezdomności. Są bardziej terapeutami, którzy po godzinach pracy znajdą czas, aby Cię wysłuchać. Upierdliwi, bo podążają za tobą po ulicy z pytaniem, czy mogą jakoś pomóc, albo przychodzą do domu, by zrobić z tobą zadanie domowe na klatce schodowej. W dobie pandemii i notorycznego braku psychologów oraz logopedów, taka jest ich codzienność. Walczą o każdego młodego człowieka, który może stać się częścią jeszcze bardziej dramatycznych statystyk wśród młodzieży." Tomasz Godziek

rozmiar 50 obecnie jest dostępny: https://www.poszetka.com/product-pol-8274-Brazowy-Plaszcz-Ulster.html

Sporo o swetrach Shetland Są w modzie męskiej takie rzeczy, które wydają się jednocześnie nowe i dziwnie znajome; spojrzenie na nie budzi zarówno myśl “o, tego jeszcze nie było!” jak i “przecież ja to dobrze znam”. W tym sezonie powiedzielibyśmy tak o swetrach Shetland - aż jesteśmy sami zaskoczeni faktem, że są nowością w Poszetce, bo zdawałoby się, że są już z nami od lat; zadomowiły się przecież w naszej ofercie (i w naszych szafach) na dobre. Moglibyśmy zostawić ten błyskotliwy wstęp, stwierdzić “to fajnie”, przejść nad nim do porządku dziennego i skupić się na prezentacji produktów… ale nie tym razem. Skoro już zajmujemy się tematem szetlandów, warto poświęcić im dłuższą chwilę i przywołać szerszy kontekst, najlepiej zaczynając od krótkiej lekcji historii. Ta zaczyna się dawno, bo już mniej więcej w IX wieku, w czasach Wikingów, ale na szczęście nie jest aż tak obszerna, na ile 1000 lat mogłoby wskazywać. O pierwszych kilku wiekach można powiedzieć w sumie tyle, że na dzisiejsze Wyspy Szetlandzkie (archipelag, który choć często kojarzony ze Szkocją i związany z nią politycznie, leży od niej dobre dwieście kilometrów na północ, prawie w połowie drogi do Norwegii) przybyli osadnicy z północy i przywieźli ze sobą owce. To fakt pozornie mały, ale kluczowy - to właśnie one dały początek rasie, którą znamy dzisiaj jako Shetland; rasie, która zamieszkuje te wyspy nieprzerwanie od tamtego czasu, a do tego rozprzestrzeniła się po świecie. Wełna, którą dają te owce, odpowiada surowemu charakterowi wysp. Jest grubsza i bardziej zgrzebna niż np. dobrze znane merino, wełna merynosów; mimo pozornej szorstkości jest miękka i fenomenalnie grzeje. Dla niektórych może być też gryząca - stąd wziął się zwyczaj szczotkowania swetrów, ale o nim później. Więcej: https://www.poszetka.com/Sporo-o-swetrach-Shetland-blog-pol-1701364502.html