Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'koszule' .
-
Będąc w kwietniu w Mediolanie i mając trochę wolnego czasu postanowiłem wybrać się na Via Comelico i wypróbować Camicerie Olga. Pierwsze podejście było spalone - w sobotę było tylu klientów, że ewentualne złożenie zamówienia wiązało się z czekaniem w około godzinnej kolejce. Wróciłem zatem w czwartek i łącznie ze mną było maksymalnie trzech klientów. Standardowo zaczynamy od wyboru tkanin. W zależności od jakości obowiązują trzy progi cenowe - 55, 75 i 110 EUR, gdzie za 55 EUR otrzymujemy tkaniny włoskie z mniej znanych tkalni, za 75 EUR dostajemy w większości 'słabsze' tkaniny Thomas Mason, a za 110 EUR tkaniny z próbnika Thomas Mason Gold. W chwili złożenia zamówienia dostępnych było tylko 6 tkanin 'Gold', ale podczas odbioru widziałem już na stole pełny próbnik. Następnie przechodzimy do wyboru fasonu, mankietów, kołnierza i innych detali koszuli oraz wybieramy guziki (+8 EUR za perłę) i ewentualnie wyszycie inicjałów. Po tym wszystkim ściągana jest miara i uzgadniany jest termin odbioru. Ja postanowiłem na próbę uszyć koszulę z tańszego materiału i domówić resztę po odbiorze pierwszej. W zakładzie stawiłem się ponownie w maju i w związku z tym, że pierwsza koszula spełniła pokładane w niej nadzieje, domówiłem kolejne dziewięć. Poniżej kilka zdjęć, z góry zastrzegam, że nie jestem zwolennikiem koszul typu super slim i pomimo sugestii osoby zdejmującej miarę postanowiłem uszyć koszulę nieco obszerniejszą. Koszule są bardzo wygodne, z tyłu i pod pachą naddane jest trochę materiału, w związku z czym ruchy rąk nie sprawiają żadnego problemu. Te bielsze guziki widoczne na zdjęciu były dostarczone przeze mnie, te mniej białe to perła z Camicerii. Generalnie polecam, choć kilka dni temu zamówiłem koszulę u krawcowej w Neapolu i jeżeli końcowy rezultat będzie równie pozytywny co pierwsza przymiarka to osobiście za lepszą opcję będę uważał dołozenie kilkudziesięciu EUR i zamówienie w Neapolu.
-
Panowie! Z wielką przyjemnością prezentuję dzisiaj autorską kolekcje koszul RTW, nad którą pracowałem przez kilka ostatnich miesięcy. Dowiadujecie się o niej jako pierwsi Moja marka koszul nazywa się Miler Luxury Shirts. Kiedy ją tworzyłem przyświecały mi trzy założenia: I. Całkowicie klasyczny krój - żadnych udziwnień II. Najwyższa światowa jakość - jasno objaśniona III. Ceny nie wyższe niż w popularnych sklepach sieciowych Nazwa marki zawiera słowo LUXURY ponieważ szczególnie mocno skupiłem się na najwyższej jakości wykonania. Koszule uszyłem w bardzo dużej szwalni gdzie przeszywane są koszule największych światowych marek. Na spotkaniu z zarządem powiedziałem wprost "Poproszę wszystko co najlepsze" . Koszule MLS mają: - najwyższej klasy włoską bawełnę - na razie oxford + twill - 7 ściegów na 1 cm - szwy bieliźniane - technologię Ascolite wykorzystaną do mocowania guzików (prędzej wyrwiesz z tkaniną niż sam się odpruje) - dzielone karczki - poprzecznie wszytą dziurkę na rozporku rękawa celem ułatwienia zapinania. - worki fiszbinowe w kołnierzu umożliwiające wymianę fiszbin Powodem do dumy jest dla mnie fakt, że koszule te nie ustępują jakością największym światowym markom, a kosztują jedynie PLN 299. Zachęcam do odniesienia opisanych poniżej wyznaczników jakości koszul MLS do koszul innych marek. W pierwszej dosłonie MLS występują w następujących rodzajach: BIała koszula OCBD (kołnierz BD, kieszeń, mankiet na guzik) Błękitna koszula OCBD (kołnierz BD, kieszeń, mankiet na guzik) BIała koszula półformalna (gładka plisa, bez kieszeni, mankiet na guzik) Błękitna koszula półformalna (gładka plisa, bez kieszeni, mankiet na guzik) Biała koszula formalna (gładka plisa, bez kieszeni, mankiet na spinki) Biała koszula smokingowa (kryta plisa, bez kieszeni, mankiet na spinki) Każda z koszul występuje w dwóch sylwetkach: Classic i Super Slim. Cała kolekcja dostępna jest tutaj Członkowie BWB - 20% rabatu Forumowicze BWB - 10% rabatu Kody rozdaje w wiadomościach prywantych Rozmiarówki wklejam poniżej: CLASSIC SUPER SLIM Zapraszam do zakupów!
-
Dzień dobry, Po uzgodnieniu z administracją zakładamy wątek sklepu internetowego Sklep.Szarmant.pl Właścicielem sklepu jest Roman Zaczkiewicz, m.in. autor bloga Szarmant.pl, właściciel firmy dystrybuującej w Polsce materiały garniturowe uznanych, zachodnich producentów oraz twórca marek Szarmant i Zaczkiewicz. Pod pseudonimem Zaki stawiał swoje pierwsze kroki na tym forum, gdzie w latach 2010/11 był moderatorem Oferta sklepu jest dwutorowa. Z jednej strony angielskie i włoskie tkaniny garniturowe oraz guziki z naturalnych materiałów (a także dodatki krawieckie które są na razie dostępne jedynie w naszym studio w Warszawie), a z drugiej produkty (koszule, krawaty, poszetki, muszki, fulary, szelki, kapelusze, poszetki, skarpetki) sygnowane markami Szarmant i Zaczkiewicz. Wątek będzie dotyczył głównie tego drugiego segmentu produktów. Systematycznie w tym temacie, będziemy prezentować każdą naszą kategorię produktową oraz nowości. Dla wszystkich użytkowników forum przygotowaliśmy stały kod rabatowy: butwbutonierce z 5% zniżką na produkty w naszym sklepie. Należy wpisać go na poziomie koszyka. Wyłączoną kategorią są tkaniny. Kodu nie można łączyć z innymi kodami/promocjami obowiązującymi aktualnie w sklepie. Wszystkie produkty (z wyjątkiem tkanin) są także dostępne od ręki, stacjonarnie, w Studio Zaczkiewicz na ulicy Poznańskiej 24/20 w Warszawie (wejście od Wspólnej 53, I piętro). Jesteśmy otwarci od poniedziałku do piątku od 10 do 19, a w soboty od 10 do 15. Są to nowe godziny otwarcia obowiązujące od 1 do 23 grudnia. Można się z nami skontaktować przez pm, e-mail: info@szarmant.pl lub telefonicznie: 880 91 48 48. Pozdrawiamy, Zespół Sklep.Szarmant.pl
-
Przyszedł czas na pierwsze koszulowe MTM. Wybór padł na Bernheim, trochę się bałem efektu końcowego ponieważ mam bardzo trudną sylwetkę, tzn. bardzo opadające ramiona, przygarbioną sylwetkę i okrągłe plecy. Zdecydowałem się na dwa materiały: len z bawełną (70/30%) i bawełnę Oxford. W standardzie firma oferuje: -trzy typy kołnierzyka: normalny, włoski i na guziki, ale jak mi powiedziano mogą zrobić każdy, -fiszbiny plastikowe, wszyte, -karczek w całości. Podobnie jak w przypadku kołnierzyka, firma jest otwarta na fanaberie klienta, w tym wszelkie monogramy. Ja monogramów nie lubię, ale zażyczyłem sobie łamany karczek w obu koszulach, wyjmowane fiszbiny i pojedynczy mankiet na spinki w oxfordzkiej, a w lnianej miękki kołnierz i mankiet zapinany na guzik. Jeżeli chodzi o materiały to len z bawełną jest genialny (wiem, to moje pierwsze MTM, ale staram się obiektywnie podejść do tematu), naprawdę super, miły i przyjemny w dotyku, przewiewny, nosi się go z przyjemnością, bawełny oxfordzkiej nie muszę przedstawiać. Dopasowanie: tułów i plecy wg mnie całkiem dobrze (biorąc pod uwagę moją sylwetkę, o czym pisałem wcześniej) gorzej z rękawami, dziwnie się układają (nie zgłaszałem tego jeszcze firmie). Ocena ogólna 4-. Kilka słów o firmie i podejściu do klienta. Dowiedziałem się tylko tyle, że szyją we Włoszech, a poprawki robią w Warszawie – reszta to tajemnica handlowa J . Podejście do klienta super. Po przejściach z osiedlowymi krawcowymi w stylu „Panie tak się nie da, tak się nie robi, no przecież tak Pan chciał, to jak Pan w końcu chce bo drugi raz nie będę poprawiała”, jestem na tym punkcie wyczulony. W każdym razie, Pan Jan przyjechał do mnie do domu, zmierzył mnie, wysłuchał co mam do powiedzenia, doradził jakie materiały warto, jakich nie warto (wyznacznikiem nie była cena J ) . Po uszyciu, każda z koszul została poddana poprawkom już w Warszawie, oxfordzka dwukrotnie, raz „piła” w pachy, za drugim razem uznałem, że była trochę za szeroka w biodrach, lniana raz – biodra. Piszę o tym dlatego, że nie było wzdychania i próby przekonania mnie, że dobrze leży. Po każdej poprawce koszula została przywieziona mi do domu, bez dodatkowych opłat. Czas realizacji: ok. 3 tygodni. Jakość wykonania oceniam dobrze, choć zaznaczam nie jestem pedantem i nie oglądam ubrań po lupą J . A jak wyszło oceńcie sami. Lniana
-
Dzisiaj dowiedziałem się z jednego z filmów z serii "W punkt" czegoś bardzo ważnego - tego mianowicie, że nazwę firmy wymawia się "majler menzłer" /'maɪlə 'menzweə/, a nie "miler menzłer". Człowiek uczy się przez całe życie. Zasiało to we mnie ziarno niepewności - jak wymawiać nazwy innych marek ze stajni Miler? Jak w końcu wymawiać nazwisko samego Założyciela?
-
Kiedyś na forum wspominany był zakład szycia MTM przez internet: Orchidea zrobiła rebranding na Marlon Koszule (http://sklep.marlonkoszule.pl/) i postanowiłem dać jej ponownie szansę. Strona oferuje 3 sposoby wprowadzenia wymiarów: Pobranie wymiarów ciała Wskazanie dokładnych wymiarów koszuli Wybór standardowych rozmiarów RTW i ich zmiana w konfiguratorze Ja wybrałem drugą opcję, posiadając już jednak parę koszul MTM, których wymiary mam sprawdzone. Zebranie wymiarów z istniejącej koszuli nie jest takie proste (potrzeba drugiej osoby by np. na pewno dobrze zebrać szerokość ramion po łuku), czasami też nie jest do końca jasne (jak np. jak zmierzyć otwór pachy). Jakoś sobie poradziłem i złożyłem zamówienie na w miarę tani, testowy materiał (około 170zł). Nie byłem informowany (i nie było zmian statusów na stronie) o przyjęciu płatności, więc lekko zaniepokojony, około 4 dni po wpłacie pieniędzy napisałem do nich maila, czy wszystko ok. Dostałem dość szybko odpowiedź, że tak, standardowy czas to około 2 tygodnie i koszula zostanie wysłana 20.07. 21.07 była już u mnie. Pierwsze wrażenie na pewno pozytywne, koszula zapakowana naprawdę PRO, opakowanie jest bardzo solidne: W środku jest dość fajna mini-książeczka reklamowa i list Sama koszula (zdjęcie przed praniem): Poprosiłem o łamany karczek i został on zrobiony Jak dla mnie kołnierzyk button down hidden mógłby być o 1,5cm dłuższy Mankiety i kołnierz mają odpowiednią sztywność Wymiary przeze mnie podane zostały dotrzymane Wybrany materiał to popelina (niestety), całkiem przyjemna w dotyku, jednak trochę gruba, pewnie będzie raczej na chłodniejsze dni, mam też wątpliwości co do jej oddychalności. Przynajmniej nie widać po niej zagnieceń Pod kątem wymiarów to chyba jedynie nie trafiłem do końca z szerokością w klatce o 2-3 cm. Co widać przy lekkim nadmiarze materiału w okolicy pach. Reszta ma optymalne dla mnie wymiary - koszule zamawiam głównie pod marynarki, więc np. w przypadku mankietów zależy mi na tym, by zostawała w tym samym miejscu w przypadku wyciągania ręki przed siebie. Jest sporo możliwości konfiguracji Wykończenie jest jak w średniej półce koszul - szwy jak widać na zdjęciach są dość gęste, jednak oddalone od krawędzi. Na dole, po bokach, na łączeniu przodu z tyłem koszuli nie ma bawełnianej tasiemki zapobiegającej uszkodzeniom i wzmacniającej kosntrukcję. Kryta plisa robiona jest szkołą podszywania materiału z dołu, a nie wywijania nadmiaru na bok (tutaj osobiście nie mam zdania, czy któraś z metod jest lepsza od drugiej - nie znalazłem różnić w codziennym użytkowaniu Z oceną końcową wstrzymam się do 3-4 prania - jednak na pierwszą koszulę wybrałem jeden z tańszych materiałów, więc zobaczymy czy będą niespodzianki jakieś
-
W przeszłości Vittoria szyła dla Rubinaccich, obecnie przyjmuje w swojej pracowni niedaleko lotniska w Neapolu. Niesamowicie pogodna osoba, szycie tam to sama przyjemność. W razie problemów językowych na miejscu jest syn, który tłumaczy. Co do produktu - myślę, że zdjęcia mówią same za siebie, rewelacyjne detale, jakość wykonania i dopasowanie. Większość elementów koszuli jest wszyta ręcznie, choć możliwe jest też wszycie maszynowe i będzie to miało wpływ na cenę. Pierwsza przymiarka możliwa dzień po zdjęciu miary, jeżeli ktoś nie ma czasu czekać to możliwa przesyłka gotowej koszuli kurierem. Materiał proponuję kupić w Neapolu, wybór na miejscu jest dość ograniczony. Polecam, na pewno odwiedzę zakład następnym razem kiedy będę we Włoszech.