wojvv Napisano 25 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Styczeń 2011 Jakiś czas temu kupiłem krawat jedwabny. Z niecnym zamiarem zniszczenia go i wykorzystania uzyskanego w ten sposób materiału na muszkę. Trudno kupić u nas ciekawy jedwab na krawaty a geometryczny wzór krawata wydaje mi się idealny na muszkę. Spodobała mi się ostatnio muszka zwana z angielska "batwing tie", tj. taka, która nie ma klasycznego łukowego wykroju. Po rozwiązaniu jej oba końce są prostokątami, jedynie część środkowa jest przewężona aby lepiej mieściła się pod kołnierzykiem. Tak to wygląda według kalsyfikacji w blacktie.com w porównaniu z oboma typami muszek "butterfly": http://www.blacktieguide.com/Classic_Components/Neckwear.htm Muszka zamówiona w MM Krawaty na Solcu ma być gotowa na poniedziałek. Pani w zakładzie przekonała mnie do zamówienia muszki z regulowanym obwodem. Do tej pory zamawiałem nieregulowane muszki do konkretnych koszul, teraz przekonała mnie tym, że dzięki regulacji do większej liczby koszul będę mógł zastosować "batwinga". Przy okazji podzielę się z Wami krótkim artykułem z New York Timesa z 1922 roku, w którym "batwinga" promuje się jako bezpieczną alternatywę dla długiego krawata http://query.nytimes.com/mem/archive-free/pdf?res=FA0911FF3E5D1A7A93C6A8178DD85F468285F9 Znad maszyny szybkorotującej bezpiecznie pozdrawia wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bczyn Napisano 25 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Styczeń 2011 Hej jakiś czas temu też znajoma krawcowa przerabiała dla mnie krawat na muszkę. Na zdjęciu zaznaczyłem miejsce gdzie widać szew łączący dwa kawałki materiału w krawacie. Myślę, że to dobra alternatywa na tanie muszki szyte na miarę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojvv Napisano 25 Styczeń 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 25 Styczeń 2011 Bardzo ładna muszka. Zastanawiam się jak układa się materiał Twojej muszki uszytej z krawata? Czy widać różnice w stosunku do innych muszek? Chodzi mi o to, że krawaty są wycinane "po diagonalu", tj. z materiału ułożonego wzdłuż przekątnej splotu. Muszki, jak się dzisiaj dowiedziałem w MM Krawaty, zazwyczaj są szyte z materiału ułożonego "wzdłuż". Pozdr, wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bczyn Napisano 25 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Styczeń 2011 Najlepiej odpowie chyba zdjęcie, teraz niestety mocno schudłem i muszka jest dla mnie za długa (szerokością przekracza szerokość szyi ) dlatego regulowana może nie jest głupim pomysłem Ja swój krawat delikatnie rozprułem, ręcznie wyprałem i wyprasowałem. Jedwab z którego był wykonany doskonale się rozprasował tak, że nie było widać żadnych zagnieceń. Z drugiej strony jest satyna koloru czerwonego, chodziło o to, aby usztywnić muszkę, bo sam jedwab wydawał mi się za delikatny i bałem się, że będzie popadał. Co do kwestii wycinania w poprzek czy wzdłuż nie wydaje mi się, aby była jakaś drastyczna różnica. Porównałem swoją muszkę z kupioną w sklepie i faktycznie, sklepowa jest szyta wzdłuż, a moja w poprzek, jednak nie widzę różnicy w układaniu się. Lubię kiedy wiązana muszka sprawia wrażenie nierównej i pokręconej dzięki temu nabiera indywidualizmu osoby, która ją nosi w przeciwieństwie do fabrycznie gotowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojvv Napisano 26 Styczeń 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Styczeń 2011 Rzeczywiście, nawet luźno zawiązana, jak na zdjęciu, jest teraz za szeroka. Myślę, że w MM Krawaty mogliby ją przerobić na regulowaną. Regulacji nie będzie widać pod wykładanym kołnierzykiem. Jeśli chcesz, zapytam w poniedziałek, gdy będę odbierał swojego "batwinga". Pozdr, wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojvv Napisano 1 Luty 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2011 Muszka już gotowa. Całkiem ładnie wyszła, chociaż gdy zrobię zdjęcia będziecie mogli zobaczyć, że detale wykończenia nie są dopracowane - np. przy regulacji obwodu. Ciekawe jest, że "batwinga" trudniej się wiąże niż muszki-motylki z łukowym przewężeniem. Dopiero po próbie wiązania "na sucho" udało mi się zawiązać prawidłowy węzeł we właściwym miejscu. Muszka "batwing" po zawiązaniu wygląda chyba nawet ładniej od muszki "butterfly" - więcej materiału daje bogato marszczoną strukturę przy węźle. Jednak dochodzę do wniosku, że geometryczny wzór materiału po zawiązaniu zdeformował się i jest teraz słabo widoczny. Gdy będę zamawiał kolejnego "batwinga" wybiorę gładki materiał lub materiał w drobne wzory. Pozdr, wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.